Pobierz numer
Transcrição
s.32 Raikkonen najlepszy w Silverstone ISSN 1741-11746 W ubiegłą niedzielę na torze w Silverstone odbyło się Grand Prix Wielkiej Brytanii Formuły 1. Wygrał Fin Kimi Raikkonen, Robert Kubica był czwarty. Młodzi i film s.44 Polska Szkoła Filmowa to wybitne filmy polskich twórców. Fenomen na skalę światową. Czy młodzi dorównają mistrzom? www.goniec.com nr 28 (183) 13 lipca 2007 Żeby tylko ocaleć i wrócić ? ? ? rgfm 2 nr 28 (183), 13 lipca 2007 Ż T E M AT N U M E R U eby tylko ocaleć i wrócić KATARZYNA KOPACZ Irena Mirowska pracowała jako pielęgniarka podczas czwartej zmiany naszych wojsk w Iraku. Myślała, że jedzie na misję pokojową. Zastała – jak sama mówi – prawdziwą wojnę. Po tym, co przeżyła i zobaczyła, długo nie mogła pozbierać myśli. Dziś mieszka w Birmingham i znów z optymizmem patrzy na życie. Życie, które nabrało dla niej nowego znaczenia… Katarzyna Kopacz: Skąd wziął się pomysł wyjazdu na misję? Pracowała Pani przecież w szpitalu w Dęblinie… Irena Mirowska: Po prostu przyszło zawiadomienie do szpitala, że potrzebują personelu medycznego do Iraku. Natychmiast podjęłam decyzję. Sama wychowuję córki, więc starałam się znaleźć jakiś sposób, aby poprawić im byt. Może to był ekstremalny wybór, ale czasem takie są potrzebne. Wszyscy moi koledzy i koleżanki pukali się w głowę i pytali, po co ja to robię. A ja czułam, że ten wyjazd jest mi potrzebny. Była Pani jedyną osobą ze szpitala, która zdecydowała się jechać do Iraku? Jedyną! Co mówiły koleżanki? Był podziw i strach. Dopiero jak wróciłam wiele osób zaczęło inaczej postrzegać mój wyjazd. Istnieje obiegowy mit, że na misjach zarabia się duże pieniądze. A tak nie jest! Czy gra była więc warta świeczki? To zależy dla kogo. Jedni pojechali po pieniądze, drudzy po to, żeby przeżyć jakąś przygodę. Ja pojechałam zaś po to, aby się sprawdzić. Teraz wiem, co umiem. Służyła Pani w Iraku podczas czwartej zmiany, podczas której zginęło najwięcej polskich żołnierzy? Aby poczuć się bardziej swojsko, polscy żołnierze stacjonujący w Babilonie wykonali kilka polskich drogowskazów Tak. Tydzień przed moim przyjazdem zginął sanitariusz. Można sobie wyobrazić, jakie nastroje panowały w tym czasie w grupie. Podczas sześciomiesięcznego pobytu cały czas ocieraliśmy się o śmierć. To sprawiło, że zaczęliśmy zupełnie inaczej patrzeć na życie, cenić jego wartość, doceniać drugiego człowieka, inaczej podchodzić do spraw materialnych. W chwili zagrożenia człowiek zdaje sobie sprawę, że życie jest kruche…Wszystko inne przestaje liczyć się w tym momencie. Kiedy byłam w Iraku, trzynaście razy ostrzelano nas z moździerzy. Na początku był strach, później już nic się nie czuło. Nawet kiedy spadały pociski; był huk? Działa się na zasadzie instynktu. Uciekając do schronu, nie ma się nawet czasu złapać kamizelki kuloodpornej ani hełmu. Często ostrzelania miały miejsce w nocy, a wtedy w piżamie i boso uciekaliśmy do schronu. Nie zastanawiając się, tylko patrząc na ognie, które leciały. Strachu nie było, tylko instynkt, żeby się ocalić. O czym myślała Pani, gdy biegła, aby się schronić? Droga jest bardzo długa i człowiek nic nie myśli, oprócz tego, aby jak najszybciej dobiec. Tu chyba warto dodać, że byłam pracownikiem cywilnym i pojechałam na misję pokojową… No tak. Pobyt Polaków w Iraku nazywa się misją pokojową lub misją stabilizacyjną… …a moim zdaniem to była typowa misja wojenna. To tylko ładnie się nazywało misja pokojowa, ale to była po prostu wojna. Każde3 T E M AT N U M E R U fot. archiwum prywatne Polskie śmigłowce to były atrapy, a nie sprzęt, na którym można było polegać - twierdzi pani Irena go dnia budziłam się, nie wiedząc co mnie czeka. W nocy nie spałam spokojnie, bo słyszałam ciągle latające śmigłowce, a w oddali wybuchy. W pewnym momencie jednak przyzwyczaiłam się. Jeżdżenie w konwojach też było dziwne. Musieliśmy jechać tak, aby nie namierzył nas snajper. To trudno nazwać misją pokojową… Kamizelka kuloodporna też była zakładana codziennie… Pojawił się również inny problem. Tak naprawdę nie mieliśmy żadnego zabezpieczenia. Wszystkie samochody, które służyły do wyjazdów poza bazę, w żaden sposób nie były zabezpieczone. Nie było opancerzonych wozów? Nie. Bułgarzy i Ukraińcy mieli w pełni wyposażone wozy, natomiast Polacy, dosłownie jeździli „na żywca”. To był cud, że tak mało zginęło Polaków. Tego nie można inaczej nazwać! Piloci też latali na takim sprzęcie, że nie sposób było ich za to nie podziwiać. Byli po prostu artystami. Wszyscy mechanicy i ci, którzy zajmowali się przygotowywaniem samolotów do wylotu, dokonywali cudów, by te maszyny „trzymały się kupy” i wróciły z powrotem do bazy. Mimo wszystko zdarzył się wypadek! Postanowiliśmy zorganizować w szpitalu w innej bazie badania dla pilotów. Czekaliśmy na powrót śmigłowców i w pewnym momencie poraziła nas wiadomość, że jeden z nich się rozbił. Zaniemówiliśmy z wrażenia. Media - TVP 4 nr 28 (183), 13 lipca 2007 i TVN, zamiast poczekać na potwierdzenie tych informacji, od razu podały, że zginęły cztery pielęgniarki, pilot i lekarz. W tym momencie została zerwana łączność z Polską. Nie można było dodzwonić się do rodzin… Kilka razy zdarzyło mi się udzielać wywiadów tylko po to, aby uspokoić moje córki, żeby zobaczyły mnie w telewizji i nie myślały, że matka zginęła. Jak wyglądał dzień w bazie, kiedy żegnaliście jednego z kolegów? Dużo rozmawialiśmy. Większość z nas płakała. Z każdym odejściem jeszcze bardziej zbliżaliśmy się do siebie. To musiały być traumatyczne przeżycia… Tak. Śmierć kolegi sanitariusza była przez długi czas opłakiwana. Tego nie dało się zapomnieć. Na znak żałoby koledzy zaczepili wstążkę na talerzu satelitarnym. W święto zmarłych postanowiliśmy zrobić ku jego pamięci kopczyk z kamieni, na którym ustawiliśmy lampę oliwną i ułożyliśmy kwiaty. Wspominaliśmy go cały wieczór. Wytworzył się niesamowity klimat jedności pomiędzy wszystkimi z bazy. Kiedy ktoś ginął na misji, zadawała sobie Pani pytanie, po co Pani tam pojechała? Raczej nie. Myślałam, że mam po prostu tam pomagać. Nie tylko Polakom, ale także Amerykanom czy Irakijczykom, którzy bardzo wiele od nas oczekiwali. Każdy z nas miał satysfak- cję, że jesteśmy potrzebni innym. Ten wyjazd nie był tylko poszukiwaniem wrażeń. Pomagaliście także cywilom. Jakie było ich nastawienie do medyków? Ich stosunek był bardzo pozytywny. Niektórzy pytali, po co Polacy „pchają się” do Iraku. Skoro ktoś zadecydował, że taka misja ma być, to na pewno z punktu widzenia medycznego pomoc Polaków jest tam potrzebna. W przeciwieństwie do innych nacji, Polacy są postrzegani całkiem pozytywnie. Udzielaliśmy pomocy Irakijczykom i wiem, że są to ludzie bardzo otwarci. Nie chcieli przyjmować wsparcia od Amerykanów, a do Polaków przychodzili sami. Nie zawsze jednak pozwalano nam na interwencje medyczne, choć nasz generał starał się o to, aby ta pomoc była udzielana. Raz dosłownie wyżebraliśmy pomoc dla dziecka, które urodziło się z porażeniem. Trafiło ono do polskiego szpitala specjalistycznego. Jak wyglądał Pani dzień w Iraku? Jakie warunki tam panowały ? Mimo, że stacjonowaliśmy w ramach bazy amerykańskiej, gdzie był świetnie wyposażony szpital, Amerykanie zorientowawszy się w jakości świadczonych przez nas usług medycznych, zaczęli przychodzić do nas. Wyjeżdżaliśmy także poza bazę, kilka razy po to, aby udzielić pomocy Polakom z ostrzelanego konwoju. O pomoc wiele razy prosił nas iracki szpital, gdzie warunki były skandaliczne. T E M AT Mogliśmy odmówić, bo istniało prawdopodobieństwo, że się nie wróci. Wyjazdy poza bazę były często narażaniem życia. Jazda nieopancerzoną karetką to ogromne ryzyko. Raz zostałam poproszona przez jednego z generałów, aby pomóc komisji poborowej, werbującej młodych Irakijczyków do policji. Zapewniono nam amerykańską ochronę. Byłam nią przerażona, bo byli to ludzie szkoleni do zabijania. Polscy żołnierze byli ostrożni w każdym calu, użycie broni było zawsze przez nich całkowicie przemyślanie… Podczas jednego z wyjazdów do komisji Amerykanie zarządzili ewakuację, bo namierzyli terrorystę. Zostaliśmy „zwinięci” do samochodów i cudem znaleźliśmy się w bazie. Lekarz, z którym jeździliśmy, doznał takiego szoku, że przez dłuższy czas nie mógł podjąć pracy… Strach przed terrorystami był duży? Kilka razy myśleliśmy o takich zagrożeniach. Założyliśmy nawet z kolegami grupę wzajemnego wspierania się. Jeden z tych kolegów był psychologiem – zresztą jedynym w bazie na dwa tysiące żołnierzy. Niekiedy on sam jednak potrzebował pomocy. Nigdy nie zapomnę Wigilii. Zorganizowaliśmy ją u kolegi psychologa. Podzieliliśmy się opłatkiem i postanowiliśmy pójść na pasterkę. Wtem ktoś zapukał do drzwi. Okazało się, że był to roztrzęsiony żołnierz, który dowiedział się, że zmarł mu ktoś bliski. Był tak załamany, że nie mógł normalnie funkcjonować. Wojtek (psycholog) siedział z nim na podwórku i rozmawiał... Wielu żołnierzy nie radziło sobie z takimi problemami i wracało do Polski. A jeden psycholog nie mógł wystarczająco im pomóc. Jakie relacje są między ludźmi na takich misjach? Przede wszystkim ludzie bardziej dbają o siebie nawzajem. Pamiętam, że uczulano nas, że dopóki wszyscy żołnierze wracający z konwojów nie znajdą się bezpiecznie w bazie, nikt nie może się położyć spać. Pamiętam też jak pewnego razu ostrzelano bazę. Podczas szkolenia mówiono nam, żeby wtedy zabierać kamizelkę. W praktyce okazało się, że nie ma się czasu nawet o tym myśleć. Mimo wszystko chciałam ją założyć i długo nie wychodziłam ze swojego campu. Koledzy zaczęli się więc dobijać do moich drzwi, aby mnie ewakuować. Nie myśleli wtedy o sobie. I to nie dlatego, że byłam kobietą, ale po prostu ludzie na misji dbają o siebie. Kiedy zaś byliśmy w schronie, każdy sprawdzał, czy wszyscy są obecni. Jeżeli kogoś brakowało, to koledzy wychodzili po tę osobę. Wtedy uwidoczniały się się pozytywne cechy ludzkich charakterów. Negatywne cechy ujawniały się przede wszystkim wtedy, kiedy ludzie nie mogli opanować strachu. Czy zdarzało się, że żołnierze przychodzili po porady to personelu medycznego? Tak, wiele razy. Zauważyliśmy, że żołnierze przychodzili do nas pod pretekstem uzyskania porady medycznej, a tak naprawdę chcieli jedynie porozmawiać, opowiedzieć o swoich przeżyciach. Mówi Pani o wielu problemach: samoloty w stanie rozsypki, jeden psycholog na dwa tysiące żołnierzy. Czemu, gdy o takich sprawach zaczynają mówić media, Ministerstwo Obrony Narodowej zaprzecza? Czemu na przykład generałowie publicznie nie podnosili tych kwestii? N U M E R U Zdaje mi się, że każdy patrzy z punktu swojego stanowiska. W Iraku wiele razu odwiedzali nas przedstawiciele rządu. W czasie świąt przewinęli się chyba wszyscy politycy oprócz prezydenta. Staraliśmy się rozmawiać z nimi. Pytaliśmy, dlaczego samochody nie są opancerzone, czemu śmigłowce są w takim stanie. Oni zaś ciągle obiecywali, że to się zmieni, że to tylko przejściowy brak funduszy. W pewnym momencie stwierdziliśmy, że to jakaś farsa. Wiedzieliśmy, że nikt nam nie pomoże, więc staraliśmy się uważać, żeby tylko ocaleć i wrócić. Przez jakiś czas nie rozmawiała Pani o tym, co było w Iraku, chociaż wielu dziennikarzy próbowało czegoś się dowiedzieć. Potrzebowałam sporo czasu, aby móc zacząć o tym opowiadać. Człowiek po misji inaczej patrzy na życie, na ludzi, na świat materialny. Zaczęło mnie nawet śmieszyć, że ludzie dążą w swoim życiu do tego, by pokazać komuś, że stać ich na samochód, markowe ciuchy czy wybudowanie domu. Dla mnie największą radością było to, że dostałam w Iraku bezprzewodowy czajnik lub że koledzy zrobili mi regał z kilku desek. Moje życie nabrało nowego wymiaru. Oczywiście, dobrze żyć w komforcie. Ale teraz cenię bardziej stronę duchową. Można powiedzieć, że bardziej cenię życie. Czy ratowanie życia na misji różni się od tego, co robiła Pani w polskim szpitalu? Tak, zdecydowanie się różni. Choćby nawet warunkami. Pracowałam w punkcie medycznym i kiedy ratowaliśmy życie, zakres możliwości był bardzo ograniczony. Nie było Podczas świąt Bożego Narodzenia żołnierzy odwiedzali liczni politycy m.in. Jerzy Szmajdziński 5 N U M E R U chirurga, więc mogliśmy tylko opatrzyć rannego żołnierza, przygotować go do wylotu śmigłowcem i przekazać go w ręce fachowców ze szpitala. Często ratowała Pani znajome twarze, kolegów… Co się wtedy czuje? Są ogromne nerwy i cały czas myśli się, dlaczego właśnie on?! Pracując w normalnych warunkach w Polsce, człowiek wykonuje swój zawód. Natomiast tam, ponieważ stanowiliśmy jedną wielką rodzinę, także udzielanie komuś pomocy było zupełnie inne. To było jak opatrywanie kogoś bliskiego. Czasami były wielkie emocje, dylematy. Często także łzy ze strony pielęgniarek i lekarzy. Ratowaliśmy więc ludzi, którzy byli niesamowicie z nami zżyci. To było bardzo trudne. Chociaż faceci próbowali często powstrzymywać emocje, to było trudniejsze niż się wydaje. Przez to, że byliśmy (personel medyczny – przyp. red) otwarci na wszystkich, żołnierze nie krępowali się do nas przychodzić i rozmawiać o problemach natury psychicznej, o których nie mogli rozmawiać z rodziną. Telefony były na podsłuchu, więc nie mogli mówić o tym, co naprawdę tam się działo, bo rozmowa szybko się kończyła. Co było najgorsze podczas tej misji? To chyba był dzień, kiedy rozbił się nasz śmigłowiec. Myślałam o tym, że to ja mogłam w nim być, ponieważ bardzo często latałam. Miałam wrażenie, że robiłam to niemal tak często, jak jeździ się samochodem. Nieraz pilot po skończonym locie mówił nam, że zostaliśmy ostrzelani, ale choć tego nie słyszeliśmy, to jednak w pokładzie były dziury. Miałam wtedy wrażenie, że ciągle balansuję pomiędzy życiem a śmiercią. Kiedy wysiada się z maszyny, a pilot pokazuje dziury w śmigłowcu, miękną nogi? Tak, miękną. I nie da się tego kontrolować. Nie ma strachu przed kolejnym wejściem na pokład? Wiedziałam, że muszę, bo na przykład jest ranny człowiek, który potrzebuje natychmiastowego transportu. Nie myśli się wtedy o sobie, tylko o innym człowieku. Ponieważ jestem osobą wierzącą, zauważyłam, że jest coś, co wtedy dodaje człowiekowi sił. Nawet, gdy opadają siły trzeba pracować dalej i znaleźć jakieś antidotum. Dla mnie i dla kolegów było nim chodzenie do kościoła… Żałuje Pani wyjazdu? Nie żałuję absolutnie, ponieważ to było sprawdzenie siebie jako człowieka, swoich umiejętności. Czegoś nauczyłam się tam o życiu i to dodało mi także poczucia własnej wartości. Rozgoryczenie może płynąć jedynie z tego, że pracownik cywilny misji jest pozbafot. K. Kopacz T E M AT Swoje wspomnienia z Iraku pani Irena przywiozła do Birmingham wiony wszelkich praw, które przysługują żołnierzom np. po jej zakończeniu. Bolesne jest też to, że często personel cywilny jest dobierany po znajomości. Kiedy dowiedziałam się o następnym wyjeździe do Iraku, mając wspa- Kto zachowuje się lepiej? Temat numeru – Brytyjczykom już dziękujemy Polacy w Wielkiej Brytanii ���� Podróżuję w świecie dźwięków… Wariowanie z melodią••����� �������������������������������������������������������������� ������������������������������������������������������ ISSN 1741-11746 ������������������������������������������������������������ ������������������������������������������������������ www.goniec.com nr 26 (181) 29 czerwca 2007 nr 26 (181) – 9% Brytyjczycy w Polsce 29-06-2007 zachowujemy się tak samo Brytyjczykom już dziękujemy Konkurs str. 51 ���������������������� 6 ��������������������� Ostatnia Sonda Gońca dotyczyła tematu numeru „Brytyjczykom już dziękujemy”. Oto wyniki naszej ankiety: nr 28 (183), 13 lipca 2007 – 40% – 45% – 6% nie mam zdania 0% 25% 50% niałe referencje od generała i srebrny medal za zasługi, myślałam, że mogę znowu zostać powołana. Pojechałam na casting. Zauważyłam, że wielu z oczekujących było bardzo pewnych siebie. Oni się zakwalifikowali, ja nie… To nielogiczne. Z jednej strony medale za zasługi, a z drugiej porażka na castingu! Kiedy dzwoniłam, żeby dowiedzieć się, dlaczego mnie odrzucono, sekretarka powiedziała „żebym dała sobie spokój, bo mam małą siłę przebicia”. Zawodowi żołnierze nie mają takiego problemu, bo są niezbędni na misjach. A personel cywilny… cóż… myślałam jednak, że z moimi kwalifikacjami i osobowością powinnam zostać wybrana. Będzie Pani jeszcze próbować? Chyba nie. Nie mam tylu znajomości… Czy przyjazd do Birmingham był efektem tego, co stało się po misji? Tak. Chociaż po powrocie chciałam wrócić na chirurgię, dyrektor zakomunikował mi, że mój etat został zajęty. Zaczęłam więc szukać innych możliwości. Gdy emocje opadły, zrobiłam analizę swojego życia. Zwątpiłam, że sytuacja pielęgniarek w Polsce się zmieni. I znów postanowiłam wyjechać… Obecnie pracuje Pani w domu starców. Jaka jest ta praca? Daje mi dużo satysfakcji. Może nie jest to wykazanie się w zawodzie, ale widać sens tej pracy. Nie przypuszczałam, że będę miała tyle satysfakcji z rozmowy ze starszymi ludźmi, z opiekowania się nimi. Poza tym wiadomo, jak funkcjonuje angielska rodzina. Nie ma tam więzi rodzinnych. My natomiast, ponieważ kilka Polek pracuje w tym domu, nadajemy mu trochę ciepła. Starsi ludzie od razu je poczuli. Może kiedyś wyjedzie Pani na misje u boku Brytyjczyków? Myślałam o tym. Jeżeli wiek pozwoli mi na to, to na pewno. Lubię wyzwania. Z sondażu wynika, że prawie połowa naszych Czytelników uważa, że Polacy w Wielkiej Brytanii i Brytyjczycy w Polsce zachowują się tak samo. Natomiast 40 proc. ankietowanych twierdzi, że to nasi rodacy na Wyspach zachowują się lepiej, a zaledwie 9 proc. Czytelników sądzi, że mieszkańcy Wielkiej Brytanii sprawują się lepiej w naszej ojczyźnie. Za tydzień wyniki sondażu dotyczącego tematu „Listy notorycznie okradane”, a od dzisiaj na stronie www.goniec.com możecie wziąć udział w naszej następnej ankiecie. ? ? ? ? 7 Bezkonkurencyjne ceny rozmów z WorldSaver ? ? ? ? Bez konieczności otwierania rachunku, podpisywania umowy, podawania danych karty kredytowej i zmiany operatora usług telefonicznych. Wybierz numer kierunkowy swojego kraju bezpośrednio ze swojej linii telefonicznej i postępuj zgodnie z instrukcją. Polska 2p/min 0844 463 0012 Polska telefon komórkowy 4p/min 0870 144 1234 Niemcy 2p/min 0844 463 0012 Francja 2p/min 0844 463 0012 Informacje odnośnie listy tanich rozmów znajdują się na stronie internetowej numerem telefonu 0845 270 7332 Holandia 2p/min 0844 463 0012 www.worldsaveruk.com lub pod Informacja pod numerem 0844 463 0012 czynna 24 godziny na dobę, 7 dni w tygodniu. Opłata za wszystkie rozmowy wynosi 2p za minutę. Rozmowy na numer 0870 144 1234 są naliczane są według standardowych stawek Wielkiej Brytanii – 4p poza godzinami szczytu (18—8) i 7p w godzinach szczytu (8 – 18). Rachunek zostanie przesłany przez twojego operatora. Nie otrzymasz rachunku od nas. Odnośnie kosztów wybierania powyższego numeru z telefonu komórkowego, prosimy kontaktować się z operatorem sieci komórkowej. Czas rozmowy jest naliczany od momentu nawiązania połączenia z serwisem WorldSaver. Przytoczone ceny BT obowiązują w chwili wydruku. WorldSaver działa z upoważnienia Interdirect Tel Limited, firmy zarejestrowanej w Irlandii, adres kontaktowy w Wielkiej Brytanii: IDT House, 44 Featherstone Street, London EC1Y 8RN. Więcej informacji znajduje się na stronie: www.worldsaveruk.com. WOOD PRODUCTION LTD. Belgia 2p/min 0844 463 0012 POWERED BY IDT Wycena GRATIS! okna drzwi schody szafy zabudowy łazienek kuchnie Gwarantowane niskie ceny Fachowa i miła obsługa w języku polskim i angielskim Zniżki dla polskich budowlańców - 10 % na hasło: GONIEC Wykonujemy wszelkie zlecenia z drewna Wood Production Ltd / 36-38 Mill Green Road / Mitcham / Surrey CR4 4HZ 8 nr 28 (183), 13 lipca 2007 Tel./Fax: 0208 687 6916, Fax2: 0208 942 7992, Mob: 079 4644 1616 Otwarte: pon.-pt. 8.30-17.30. E-mail: [email protected] S P I S fot. Rafphotostudio ZAMIAST WSTĘPU nr 28 (183) SKŁAD I GRAFIKA: Rafał Głowa (red. tech. i admin.www) tel. 0208 9919 756, e-mail: [email protected] Tomasz Rataj, Tomasz Walęciuk (DTP) [email protected] MARKETING I REKLAMA (ADVERTISING) tel. 020 3067 1020, 020 3067 1030 fax: 020 3067 1010, e-mail: [email protected] Marta Kaszuba (PR) 078 3813 2750, e-mail: [email protected] Urszula Napiórkowska 079 2170 3714,e-mail: [email protected] Sylwia Bohatyrewicz 077 8665 1153, e-mail: [email protected] Karolina Kurkus 020 3067 1030, e-mail: [email protected] Agnieszka Jadwiszczak 020 3067 1030, e-mail: [email protected] Mariusz Zdeb 079 2170 3712, e-mail: [email protected] 3 Żeby tylko ocaleć i wrócić ISSN 1741-11746 Mama na Wyspach 41 Goniec Rozrywka 43 44 12 Prosto z Wysp Książki i filmy 45 14 Wiadomości ze świata dla każdego 16 Informacje lokalne Polski Londyn 46 Wpadam w słowo 47 Przeżyj to sam 48 z Wielkiej Brytanii 18 Polonia na Wyspach 20 Britpress Galeria 50 22 Polpress Sport z Polski 52 24 Polskie miasteczko Informacje sportowe 54 26 Art–Dom w Londynie PRZEDSTAWICIELSTWO W BIRMINGHAM: England.pl 017 89267 167, 078 17 543 548, e-mail: [email protected] 30 Hey, hey! It’s only rock’n’roll Fot: PAP • Archiwum • Shutterstock 32 Raikkonen najlepszy w Silverstone • Dyrektor: Monika Horeczy 077 4788 1194, e-mail: [email protected] Redakcja zastrzega sobie prawo odmowy publikacji ogłoszenia bez podania przyczyny. 44 Młodzi i film Baj(m)kowe urodziny Redakcja Gońca Polskiego nie ponosi odpowiedzialności za treść publikowanych ogłoszeń. ocaleć i wrócić Wiadomości z Polski 28 • Nakład: 30 000 egzemplarzy • ISSN 1741-0746 www.goniec.com nr 28 (183) 13 lipca 2007 10 DYSTRYBUCJA [email protected], tel. 020 3067 1030 • Dyrektor generalny: Mieczysław Cezary Olszewski TOMASZ WALĘCIUK 32 FINANSE: Małgorzata Dryjska 079 2170 3716, e-mail: [email protected] WYDAWCA (PUBLISHER): Goniec Ltd �������������������������������������������������������������� ������������������������������������������������������������� 28 www.goniec.com REDAKCJA (EDITORIAL): Katarzyna Kopacz (red. nacz.), e-mail: [email protected] Michał Szaflarski (zast. red. nacz.), e-mail: [email protected] Dorota Charczuk (dziennikarz), e-mail: [email protected] Piotr Sieńko (dziennikarz), e-mail: [email protected] tel. 020 3067 1040, e-mail: [email protected] Kamila Cybulska (korekta), e-mail: [email protected] Natalia Chomik (korekta) WSPÓŁPRACA: D. Bawołek, A. M. Borkowski, K. Bzowska, W. Deluga, P. Geise, Ł. Jachimiak, A. Janulewicz, T. Kozłowski, T. Krotos, P. Marek, M. Mills, P. Podchorodecki, A. Rynkiewicz, P. Sikora, M. Sygnarowicz, P. Płatek, J. Skibicka, E. Tomasik, E. Tułasiewicz, A. Wendzikowska, K. Wiciak Młodzi i film••����� Burza oklasków, bisy, róże, które posypały się na scenę z widowni i niezwykle wzruszona Beata Kozidrak. Tak wyglądał londyński koncert zespołu Bajm The Polish Times ADRES: POLISH TRADE CENTRE 48 Haven Green, Ealing, London W5 2NX, tel. 020 3067 1030 e-mail: [email protected] �������������������������������������������������������������������������� ������������������������������������������������������������������������ Żeby tylko PROJEKT OKŁADKI: Goniec Polski Polski tygodnik w Londynie ���� Raikkonen najlepszy w Silverstone 13-07-2007 Redaktor naczelna Katarzyna Kopacz Kilka lat temu, kiedy jeszcze pracowałam w lokalnym oddziale radia RMF FM, jeden z naszych kolegów prowadził dziennikarskie śledztwo w sprawie złego wyposażenia polskich wojsk przebywających na misji w Kosowie. Do redakcji dotarł bowiem sygnał, że żołnierze nie mają nawet odpowiednich butów czy zimowych kurtek. Wielu z nich skarżyło się na odmrożenia. Byli rozgoryczeni tym, że nikt nie reaguje na ich prośby, a jedyne na co mogą liczyć, to obietnice, że będzie ktoś, kto „zajmie się sprawą”. Wśród wielu problemów podniesionych przez żołnierzy była także kwestia niewystarczającej pomocy psychologicznej. Nasz kolega dziennikarz, który pilotował sprawę, był bardzo poruszony opowieściami żołnierzy. Stawał na przysłowiowej głowie, aby zdobyć w tej sprawie komentarz Ministerstwa Obrony Narodowej. W końcu się udało. MON zaprzeczył wszystkiemu, określając to wszystko co powiedzieli żołnierze jako „tanią sensację”. Fakt, że to wszystko co dzieje się podczas misji pokojowych jest prawdą, potwierdza pani Irena – bohaterka naszego tematu numeru. Nie żołnierz, ale cywilny pracownik misji. O komentarz MON–u do jej rozmowy bez sensu było prosić. Mam nadzieję, że każdy z Państwa skomentuje to po swojemu… T R E Ś C I 35 Lewa za kółkiem 40 Gonia i Gonio ze świata Polski sport 56 na Wyspach Program 58 telewizyjny Praca i nauka 61 za granicą Ogłoszenia drobne 62 Informator 71 9 Z P O L S K I fot. Barłomiej Zborowski (PAP) Kryzys w koalicji: Lepper odwołany Andrzej Lepper został w poniedziałek odwołany z funkcji wicepremiera i ministra rolnictwa Prezydent odwołał Andrzeja Leppera z funkcji wicepremiera. Szef Samoobrony grozi wyjściem jego partii z rządu. Premier nie wyklucza przyspieszonych wyborów. Opozycja domaga się rozwiązania Sejmu. W poniedziałek prezydent odwołał ze stanowiska wicepremiera i ministra rolnictwa i rozwoju wsi Andrzeja Leppera. Minister sportu Tomasz Lipiec sam podał się do dymisji. – W wypadku pana Leppera, skądinąd także pana Lipca, są poważne przesłanki, żeby sądzić, że mogli być oni zamieszani w działalność o charakterze przestępczym – powiedział premier Jarosław Kaczyński. – Podjęta decyzja wynika z faktów, które wyszły na jaw w związku z działaniami Centralnego Biura Antykorupcyjnego dotyczącymi korupcji na wielką skalę – wyjaśniał wcześniej rzecznik rządu Jan Dziedziczak. – Toczy się nieczysta gra wokół mojej osoby – skomentował swoją dymisję Andrzej Lepper. Lepper zaprzeczył, jakoby ktokolwiek 10 nr 28 (183), 13 lipca 2007 próbował go korumpować. Szef Samoobrony zapowiedział, że jego partia wyjdzie z koalicji rządowej. – Na razie zatrzymani w piątek przez CBA dwaj współpracownicy Andrzeja Leppera, Piotr Ryba i Andrzej Kruszyński usłyszeli zarzuty o charakterze korupcyjnym. W niedzielę sąd nakazał ich aresztowanie – poinformował rzecznik biura, Temistokles Brodowski. Według nieoficjalnych informacji mężczyźni mieli zeznać, że Andrzej Lepper i jego ludzie domagali się miliona złotych łapówki za zmianę klasyfikacji ziemi rolniczej na działkę budowlaną. Nie wiadomo co dalej z rządem Jarosława Kaczyńskiego. Premier zapowiedział, że „jeśli nie będzie możliwości zachowania rządu większościowego, to będą nowe wybory”. Z kolei klub SLD złożył we wtorek projekt uchwały w sprawie samorozwiązania Sejmu. Do chwili zamknięcia tego numeru „Gońca Polskiego” nie odbyło się jeszcze głosowanie nad samorozwiązaniem Sejmu, również Samoobrona nie podjęła decyzji o wyjściu z koalicji. (tvn24.pl/gazeta.pl) Krótki wykład o nienawiści Na stronach internetowych tygodnika „Wprost” można wysłuchać fragmentów nagrania wykładu ojca Tadeusza Rydzyka, podczas którego padają stwierdzenia, że prezydent Lech Kaczyński to „oszust”, a prezydentowa „czarownica”. Tygodnik udostępnił fragmenty nagrania wykładu o. Rydzyka z toruńskiej Wyższej Szkoły Kultury Społecznej i Medialnej. Padają w nim stwierdzenia, że prezydent Lech Kaczyński „oszukał” o. Rydzyka, a prezydentowa to „czarownica”. – Sprawa Jedwabnego służyła tylko temu, by środowiska żydowskie mogły wyłudzić od Polski 65 mld dolarów. A „Gazeta Wyborcza” prezentuje cyniczną i przewrotną mentalność talmudyczną – tak można streścić niektóre wypowiedzi z tego wykładu. Redaktor naczelny „Wprost” Stanisław Janecki powiedział, że z ekspertyz wynika, iż taśma z nagraniem wykładu o. Rydzyka jest „w 100 procentach autentyczna”, a nagranie nie było montowane... Ojciec Tadeusz Rydzyk publikację „Wprost” nazwał prowokacją. – Nigdy nie miałem intencji i nigdy nie obrażałem – chciałbym to jeszcze zaznaczyć – pana prezydenta czy panią prezyden- fot. Tomasz Wojtasik (PAP) W I A D O M O Ś C I Ojciec Rydzyk nazwał Lecha Kaczyńskiego „oszustem”, a prezydentową „czarownicą” tową. Nawet, jeżeli mówię jasno czy ostro, to trzeba się trochę znać na retoryce i trzeba cały kontekst widzieć. Całą sytuację nazwał „walką duchów”. Jeżeli te wypowiedzi są autentyczne, to byłby to absolutny skandal – skomentował minister Maciej Łopiński. Prokuratura Okręgowa w Toruniu przeanalizuje zamieszczone na stronach internetowych „Wprost” nagrania wypowiedzi o. Tadeusza Rydzyka, by sprawdzić, czy doszło do publicznego znieważenia głowy państwa. (onet.pl) W I A D O M O Ś C I W sprawie samobójstwa Barbary Blidy zostanie prawdopodobnie powołana komisja śledcza Minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro zadeklarował poparcie dla powołania komisji śledczej, która wyjaśni sprawę Blidy. Apeluje o to SLD. – Jestem za komisją, jeśli miałaby ona ujawniać bezczynność prokuratury i organów ścigania, W SKRÓCIE (gazeta.pl) fot. Jacek Turczyk Prezydent Polski Lech Kaczyński spotkał się z prezydentem Ukrainy Wiktorem Juszczenką po raz piąty w tym roku Podczas wspólnej konferencji prasowej po zakończeniu rozmów Lech Kaczyński powiedział, że niektórzy w Polsce i innych krajach usiłowali wieścić porażkę majowego szczytu energetycznego w Krakowie. Jednak – jak podkreślił prezydent – krakowskie rozmowy okazały się bardzo owocne. Prezydenci Polski i Ukrainy omawiali kwestie dotyczące budowy rurociągu Odessa-Brody-Gdańsk i bezpieczeństwa energetycznego. Lech Kaczyński zwrócił uwagę, że w ciągu ostatnich sześciu miesięcy prezydenci Polski i Ukrainy spotkali się już pięciokrotnie. To dowodzi, jak dobre są stosunki obu państw. Prezydent Juszczenko mówił z kolei przede wszystkim o przygotowaniach do Euro 2012. Zapowiedział, że w najbliższym czasie zostanie sporządzony projekt umowy międzyrządowej, która obejmie najważniejsze sprawy koordynacyjne organizacji mistrzostw. (onet.pl) 12 dni świętych fot. Lech Muszyński (PAP) przez całe lata, kiedy m.in. SLD rządziło, w sprawie mafii węglowej i związanych z nią polityków – oświadczył Ziobro dodając, że gdyby komisja miała badać tylko sprawę zatrzymania byłej posłanki, to byłaby to „manipulacja i polityczna gra samobójstwem pani Barbary Blidy”. Pomysł ten popiera także Bronisław Komorowski (PO), wicemarszałek Sejmu. Do planów powołania komisji przyczyniło się ujawnienie przez ABW – po ponad dwóch miesiącach apelów ze strony opozycji i mediów – 27-sekundowego filmu, na którym widać funkcjonariuszy stojących na ganku domu Blidy w Siemianowicach Śląskich. Nagranie urywa się, gdy funkcjonariusze wchodzą dalej. Kilkanaście minut później Barbara Blida zastrzeliła się w łazience. Kamerę obsługiwała Bogusława Pietras, która zeznała, że w chwili, gdy przyjechała karetka pogotowia zapytała kierującego akcją Michała Cichego, naczelnika wydziału ABW w Katowicach, czy ma filmować to, co się dzieje, ale nie uzyskała zgody. Prezydent na Ukrainie Lech Kaczyński złożył w poniedziałek wizytę na Ukrainie, podczas której spotkał się z prezydentem Wiktorem Juszczenką. Obaj politycy rozmawiali o organizacji piłkarskich Mistrzostw Europy i o bezpieczeństwie energetycznym. P O L S K I Posłowie przyjęli nowelizację Kodeksu Pracy, wprowadzającą podczas 12 dni świątecznych w roku ustawowy zakaz pracy w placówkach handlowych. Nowelizacja przewiduje wprowadzenie zakazu pracy w placówkach handlowych w Nowy Rok, w święta Wielkiej Nocy, 1 maja, 3 maja, w pierwszy dzień Zielonych Świątek, w Boże Ciało, 15 sierpnia – w święto Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny, Wszystkich Świętych (1 listopada), Święto Niepodległości (11 listopada), a także święta Bożego Narodzenia. Mówi także o zakazie pracy, jeśli któreś z tych świąt przypada w niedzielę. (gazeta.pl) Kokainista w kancelarii CBŚ zatrzymało Artura Piłkę, doradcę ds. sportu w Kancelarii Prezydenta Lecha Kaczyńskiego. Powód – podejrzenie, że kupował, a także sprzedawał dalej kokainę. Z zeznań dilera wynika, że zatrzymany kupił około kilograma kokainy. Prokuratura ma dowody, żeby postawić zarzut wprowadzania narkotyków do obrotu. Prokuratura dodała, że diler „sypie” też inne, „znane publicznie osoby”, ale spoza świata polityki. Podczas przeszukania w podwarszawskim domu Piłki nie znaleziono przy nim narkotyków. (gazeta.pl) Podwójna zbrodnia fot. Helena Spokojna (PAP) fot. Andrzej Grygiel (PAP) Komisja śledcza w sprawie Blidy Z 34-latek, którego zatrzymała policja w związku ze znalezieniem w Kowarach (dolnośląskie) ciał dwóch kobiet, przyznał się do ich zabicia. Prokuratura postawiła mu dwa zarzuty zabójstwa ze szczególnym okrucieństwem. Grozi mu za to kara dożywotniego więzienia. Ciała kobiet odnalezione zostały w studzience kanalizacyjnej. Obie ofiary miały około 40 lat i zostały wybrane przypadkowo. Morderca opowiedział, w jaki sposób dopuścił się zbrodni, jednak ze względu na dobro śledztwa nie ujawniono szczegółów. (interia.pl) 11 fot. arch. P R O S T O Z W Y S P Co tam panie w polityce? MARTA MILLS W polityce pan premier odpowiada na pytania. Brzmi nudno? Nie, wręcz przeciwnie! N owy premier Gordon Brown właśnie stoczył pierwszą z najważniejszych bitew na słowa, jaka teraz będzie go czekała co tydzień. Mowa tu o jednym z najważniejszych wydarzeń politycznego tygodnia: Prime Minister’s Questions (PMQs), czyli pytania do premiera. Pomysł PMQs został wprowadzony w życie przez premiera Harolda Macmillana w 1961 roku i cieszy się niesłabnącą popularnością, jako że jest to prawdziwy show. Co to za pytania? Co środę równo o dwunastej w południe sala główna (Main Chamber) parlamentu wypełnia się szczelnie posłami podekscytowanymi czekającym ich przedstawieniem. Premier odpowiada na pytania lidera opozycji (który może zadać maksimum sześć pytań), lidera Liberalnych Demokratów (dwa pytania) oraz „zwykłych” posłów wylosowanych w cotygodniowej loterii. Swoją popularność sesja PMQs zawdzięcza szybkości akcji i pokazie umiejętności retorycznych premiera i lidera opozycji. O tym za chwilę. Różnica między PMQs a sesjami pytań do ministrów (które odbywają się codziennie, każdego dnia inny minister) polega na tym, że premier nie zna pytań, które będą mu zadane. Musi więc spodziewać się wszystkiego i mieć wiele zimnej krwi, żeby nie dać się zaskoczyć. Dlatego szybka i błyskotliwa riposta premiera, najlepiej z dozą humoru, ironii i sarkazmu, uzyskuje największy aplauz publiczności. Co rząd zrobi w mieście Sheffield? Możliwość zadania pytania premierowi podczas PMQs to przywilej, bo można go zapytać dosłownie o wszystko i to w największych detalach: co rząd zrobił, co planuje w sprawie „x” w miasteczku „y”, czy premier zgadza się, że wydarzenie „x” było karygodne? Oczywiście wylosowani posłowie opozycji zadając pytanie, wykorzystują swoje kilka sekund na oczernienie prac rządu (na przykład: „Statystyki pokazują, że rząd zredukował nakłady na opiekę nad niepełnosprawnymi w Birmingham. Czy premier zgadza się, że to fatalny błąd i co rząd zamierza z tym zrobić”?). Pytania posłów Partii Pracy są natomiast okazją do pokazania pozytywnych posunięć rządu („W czerwcu interwen12 nr 28 (183), 13 lipca 2007 cje rządu uratowały 10 tys. ton zboża w hrabstwie Kent. Czy rząd ma zamiar przeprowadzić podobną interwencję w innych hrabstwach”?). Oprócz funkcji oczerniania i wybielania, PMQs są szansą dla zwykłych posłów na zwrócenie uwagi premiera na problemy w ich okręgu wyborczym. Odpowiedzi są wiążące (traktowane są jako deklaracje), zatem jeśli już powie, że zwiększy nakłady na szpitale w Sheffield, to musi to zrobić. Jak można się zatem spodziewać, odpowiedzi premiera nie są prostym „tak, zrobię to” i „nie, nie zrobię”. Musi on cały czas uważać, by jedną niefortunną odpowiedzią nie zobowiązać swojego rządu do zmiany polityki. Gdzie ten teatr? Największa atrakcja PMQs tkwi jednak nie w przypadkowych pytaniach zwykłych posłów (które jednak same w sobie mogą wywołać poruszenie na sali), a w wymianie zdań między premierem a liderem opozycji. Ten ostatni szybkimi interwencjami – głównie docinkami – komentuje odpowiedzi premiera i zadaje też swoje pytania, oczywiście mające ukazać rząd w jak najgorszym świetle. Premier może skomentować wyjaśnienie lidera, jeśli błyskawicznie przyjdzie mu do głowy jakaś błyskotliwa riposta. Każde starcie między nimi to wartka walka na słowa. Każda sekunda zawahania ze strony któregoś z nich to porażka, ponieważ pokazuje ono nerwy walczących (brak języka w buzi, sucho w gardle), ujawnia braki w wiedzy (na temat swojego rządu lub generalnie braku wiadomości na jakiś temat), czy słabość w tak ważnej dla liderów umiejętności przemawiania. Dlatego tak ważne jest dla nich, przynajmniej przez te pół godziny w tygodniu, mistrzowskie odgrywanie ról, których się od nich oczekuje. A reagująca na tę debatę publiczność – setki posłów i oczywiście dziennikarzy – jest bezlitosna. Błyskotliwe odpowiedzi nagradzane są śmiechem i gromkim „yeah, yeah”, jednak każde potknięcie premiera kończy się głośnym „buuuuuu”. Już dla samego widoku kilkuset dorosłych, poważnych ludzi krzyczących „buuu, buuu” warto oglądać ten show. Dziennikarze od razu po zakończeniu PMQs komentują, kto wypadł lepiej, kto kogo pokonał, jaka odpowiedź zasługuje na aplauz, a która na ostrą krytykę. Polityczny komentator BBC Nick Robinson podsumował to niedawno w swoim blogu: „PMQs – tak jak plac zabaw czy boisko szkolne – jest miejscem, gdzie lider gangu musi zademonstrować swoją siłę, by jego gang był ceniony”. Każdej środy liderzy dwóch największych partii walczą o miejsce swojego gangu w hierarchii preferencji wyborców. Dlaczego takie ważne? Ostatniego dnia na stanowisku premiera Tony Blair powiedział, że nic nigdy nie wprawiało go w taki ból żołądka, jak pukanie jego asystenta do drzwi za trzy dwunasta, wzywające go do stawienia się na scenie. Zarówno w maju 1997 roku, kiedy został premierem, jak i 27 czerwca 2007 roku, kiedy odchodził. Bo przedstawienie, jakie daje premier podczas PMQs szybko determinuje, w jaki sposób jest on postrzegany przez innych posłów. To samo dotyczy lidera opozycji. Pocący się i plączący w słowach lider może utracić swoją pozycję. Boleśnie przekonał się o tym kilka lat temu ówczesny lider konserwatystów Duncan Smith. Niemal każda sesja PMQs z jego udziałem kończyła się kompletnym zdruzgotaniem go przez Tony’ego Blaira. Był to jeden z głównych powodów, przez który koledzy partyjni pozbawili go stołka lidera. Poza tym show premiera i lidera opozycji, ich reakcja na stres czy zaskoczenie oraz umiejętność szybkiego odgryzienia się wysyła Brytyjczykom określony sygnał dotyczący obu partii: jeśli lider jest kiepski, kiepska też musi być partia. A na to żadna z nich nie może sobie pozwolić. Show must go on Tony Blair, pomimo stresów na trzy minuty przed, mistrzowsko odgrywał swoją rolę podczas PMQs. Wyglądało na to, że bawił się słowami i z lekkością odpierał ataki Davida Camerona (jak i wcześniejszych liderów opozycji), często z pozoru bez wysiłku wygrywając te bitwy na słowa. Pierwsza potyczka Gordona Browna nie należy niestety do tak udanych. Dziennikarze boją się, by PMQs z jego udziałem nie przemieniły się w nudne „dukanie”. Brown wie jednak, że „dukanie” może go kosztować utratę premierostwa. Można mieć zatem nadzieję, że PMQs nie stracą nic ze swojej atrakcyjności. ? ? ? ? 13 W I A D O M O Ś C I Z E Ś W I ATA Próby dialogu W ramach akcji Live Earth na koncercie w Nowym Jorku zagrała grupa The Police 7 lipca w kilku miastach na całym świecie odbył się maraton muzyczny w ramach akcji Live Earth. Celem koncertów było uświadomienie ludziom na całym świecie kryzysu klimatycznego na Ziemi. Trwający 24 godziny maraton muzyczny Live Earth rozpoczął się w Sydney i był kontynuowany w Japonii, Chinach, Afryce Południowej, Niemczech, Wielkiej Brytanii, Brazylii i Stanach Zjednoczonych. Akcja Live Earth, której patronował były wiceprezydent USA Al Gore, miała na celu zwrócenie uwagi na problem ocieplenia klimatu. Szacuje się, że koncerty obejrzało około dwóch miliardów osób. Na kilku scenach wystąpiły takie muzyczne sławy jak: The Police, Red Hot Chili Peppers, Madonna, Joss Stone, Beastie Boys, Shakira, Katie Melua, Bon Jovi, Genesis, Metallica, Lenny Kravitz, Black Eyed Peas, Snoop Dogg oraz UB40. Dochód z koncertów przekazany zosta- 14 nr 28 (183), 13 lipca 2007 nie organizacjom ekologicznym, między innymi na przeciwdziałanie skutkom globalnego ocieplenia. Główny przekaz Live Earth został zawarty w uniwersalnym wezwaniu „SOS” zapisanym w alfabecie Morse’a. Jego rozwinięciem było hasło „odpowiedz na to wezwanie”, czyli podejmij indywidualne kroki, żeby zapobiec dalszemu zanieczyszczaniu środowiska. Niektóre media sceptycznie odniosły się do koncertu, twierdząc, że większości artystów, którzy występowali podczas koncertów Live Earth, problemy środowiska i zaangażowanie w sprawy społeczne nie leży na sercu, a swój udział w przedsięwzięciu potraktowali jedynie jako szansę na poprawienie wizerunku i przyzwoity zarobek. Patrząc na wyniki oglądalności, liczbę sprzedanych biletów oraz zainteresowanie stacji telewizyjnych i radiowych transmisją, można wnioskować, że organizatorzy Live Earth odnieśli sukces. (dziennik.pl) Po raz pierwszy od czasu swego powstania w 1945 roku, grupująca 22 państwa regionu Liga Arabska wyśle oficjalną misję do Izraela. Informację o wizycie delegacji Ligi w Izraelu podały jednocześnie oficjalne źródła izraelskie i arabskie. Zapowiedź zbiegła się w czasie z ogłoszeniem przez Izrael decyzji o zwolnieniu 250 Palestyńczyków przebywających w izraelskich więzieniach. W składzie delegacji mają znaleźć się m.in. ministrowie spraw zagranicznych Egiptu i Jordanii. Celem misji Ligi ma być przedyskutowanie pokojowej inicjatywy bliskowschodniej organizacji, a także omówienie kwestii związanych z sytuacją w Strefie Gazy po przejęciu kontroli w tej części Autonomii przez radykalny Hamas. Pokojowa inicjatywa bliskowschodnia, jaka ma być przedmiotem dyskusji, to propozycja zawierająca formułę „ziemia za pokój”. Została przyjęta jeszcze w 2002 r. i potwierdzona w marcu tego roku na szczycie Ligi w Rijadzie. W „Deklaracji z Rijadu”, wydanej na zakończenie szczytu Ligi Arabskiej, napisano, że „arabska inicjatywa pokojowa oparta na fot. Mohamed Messara (PAP) fot. Justin Lane(PAP) Ratujmy Ziemię Po raz pierwszy w historii przedstawiciele Ligi Arabskiej pojadą z oficjalną misją do Izraela formule „ziemia za pokój” jest właściwą drogą do pokojowego rozwiązania konfliktu arabsko-izraelskiego”. Plan postuluje, by Izrael całkowicie wycofał się z terytoriów okupowanych i zgodził się na powrót palestyńskich uchodźców w zamian za formalne uznanie tego państwa przez Palestyńczyków. Izrael uznał wówczas taką koncepcję za „interesującą i za możliwą bazę do dialogu”, co nie przeszkodziło mu jednak w kontynuowaniu budowy długiego na prawie 700 km muru na granicy z Palestyną, który wkrótce zostanie ukończony. (onet.pl) W I A D O M O Ś C I USA myślą o wyjściu z Iraku fot. Jacek Borowski (PAP) Władze USA zastanawiają się nad szybkim ogłoszeniem daty wycofania wojsk amerykańskich z Iraku. Ma to zapobiec dalszemu spadkowi popularności prezydenta George’a W. Busha i uśmierzyć rebelię wśród senatorów republikańskich – pisze „New York Times”. Początkowo Biały Dom chciał czekać do połowy września, kiedy dowódca sił USA w Iraku i amerykański ambasador w Bagdadzie mają przedstawić raport dotyczący sytuacji w Iraku. Ale coraz więcej Republikanów w Senacie otwarcie domaga się zmian w strategii irackiej i mówi, że wycofa poparcie dla prezydenta Busha – dodaje „New York Times”. Do grona krytyków Białego Domu dołączył ostatnio senator Peter V. Domenici ze stanu Nowy Meksyk. Wcześniej przeciwko prezydentowi wystąpił najstarszy rangą członek Partii Republikańskiej w senackiej Komisji Spraw Zagranicznych, Richard Lugar oraz inny senator George Voinovich. Poparcie dla Lugara zadeklarował też republikański Amerykańscy żołnierze wycofają się przewodniczący senackiej Komisji Sił Zbrojnych John wkrótce z Iraku? Warner. (interia.pl) W SKRÓCIE Łagodne byki fot. Jesus Caso(PAP) fot. KCNA (PAP) rozpocząć, kiedy Phenian otrzyma pierwszą partię oleju opałowego, obiecanego w lutym na sześciostronnych negocjacjach w Pekinie (brały w nich udział Chiny, Japonia, Rosja, USA i oba państwa koreańskie). Oczekuje się, że nastąpi to jeszcze w tym tygodniu. Korea Północna poinformowała w ubiegły piątek, że rozważa zamknięcie swojego głównego reaktora atomowego w Jongbion, kiedy tylko otrzyma pierwsze dostawy W ubiegłym tygodniu prezydenta Korei Północnej Kim Dzong pomocy energetycznej. Na mocy lutoweIla do likwidacji programu atomowego przekonywała dele- go porozumienia, Phenian ma uzyskać gacja chińskiego rządu dodatkowo 950 tys. ton oleju opałowego Międzynarodowa Agencja Energii Atomowej – lub ekwiwalent tego paliwa w formie pomocy (MAEA) zdecydowała o wysłaniu misji ob- gospodarczej – gdy nieodwołalnie zamrozi prace serwatorów do Korei Północnej z zadaniem reaktora. weryfikacji obiecanej przez Phenian likwidacji W październiku ubiegłego roku Korea Północna programu nuklearnego. dokonała pierwszej próbnej eksplozji nuklearnej. Sześciostronne rokowania w sprawie programu Cztery i pół roku temu Korea Północna wydali- atomowego Korei Północnej mogą zostać wznoła inspektorów ONZ. Obecna misja MAEA ma się wione jeszcze w lipcu. (onet.pl) Ś W I ATA Tylko sześciu rannych – to bilans tegorocznej gonitwy byków w hiszpańskiej Pampelunie. Tradycyjne gonitwy, przez wielu krytykowane jako niehumanitarne, odbywają się co roku w lipcu. W przeszłości wielokrotnie podczas nich dochodziło do wypadków śmiertelnych. Każdego ranka sześć byków biegnie wąskimi uliczkami starej Pampeluny ku arenie, na której tego samego dnia zwierzęta giną w walce z torreadorem. Przed bykami biegną żądni wrażeń mężczyźni, którzy do obrony mogą mieć tylko zrolowaną gazetę. (interia.pl) Spalona gwiazda W porannym programie telewizji MSNBC Mika Brzezinski, córka byłego doradcy prezydenta Cartera, miała odczytać serwis, w którym pierwsza wiadomość dotyczyła Paris Hilton. Ale nie była w stanie. Nie ukrywając zażenowania, Brzezinski stwierdziła, że wiadomości tego dnia powinny zaczynać się od wydarzeń w Iraku. Dziennikarka najpierw próbowała podpalić zapalniczką depeszę o Hilton, a potem ją podarła. Klip wideo z tego programu obiegł cały świat. Media przedstawiają Brzezinski jako bohaterską dziennikarkę, która przeciwstawiła się tabloidyzacji mediów. (gazeta.pl) Symbol geniuszu fot. AW (PAP) Z misją w Korei Północnej Z E Prezydent Rosji Władimir Putin złożył hołd wynalazcy karabinu Kałasznikowa i nazwał tę broń symbolem geniuszu rosyjskiego. – Słynny Kałasznikow to nie tylko przykład nowej myśli technicznej, ale także symbol talentu, kreatywnego geniuszu naszego narodu – oświadczył Putin z okazji 60. rocznicy skonstruowania automatu AK-47 przez inżyniera przemysłu zbrojeniowego, generała Michaiła Kałasznikowa. Mający dziś 87 lat wynalazca karabinu zaapelował ze swej strony o wzmożenie walki z podróbkami jego dzieła. (onet.pl) 15 L O K A L N E W I E L K A B R Y T A N I A Alan Johnston uwolniony fot. Kevin Frayer (PAP) porywaczy. – Często śniłem o tym, że jestem na wolności, ale za każdy razem budziłem się w mojej celi – dodał Johnston. Dziennikarz został uprowadzony 12 marca. Do jego porwania przyznała się mało znana organizacja Dżejsz Al-Islam (Armia Islamu). W zamian za zwolnienie dziennikarza porywacze domagali się wypuszczenia przebywających w brytyjskich i jordańskich więzieniach islamskich radykałów. Porywacze kilkakrotnie udostępnili nagrania, na których grozili reporterowi śmiercią, jeśli ich żądania nie zostaną spełnione. Strony – Hamas i porywacze – zgodziły się na mediację wpływowego islamskiego duchownego Sulejmana al-Daja, który nakazał zwolnienie porwanego, nakładając na porywaczy fatwę. We wtorek wieczorem zniecierpliwieni bojownicy Po 114 dniach niewoli dziennikarz BBC Alan Johnston został uwolniony przez porywaczy i powrócił do Hamasu otoczyli dzielnicę zajmowaną przez poWielkiej Brytanii rywaczy. Dokonano wymiany więźniów, wśród Korespondent BBC Alan Johnston został mówił Alan Johnston po uwolnieniu. – Ostatnie których byli również uprowadzeni dzień wczeuwolniony w ubiegłą środę dzięki naciskom 16 tygodni były najgorsze w moim życiu, czułem śniej przez Hamas, w celach negocjacyjnych, Hamasu po 114 dniach przetrzymywania się jak pochowany żywcem, czasem przerażony działacze Armii Islamu. przez porywaczy w Strefie Gazy. W sobotę – mówił 45-letni Johnston. Celem Hamasu było najwyraźniej zyskanie dziennikarz wrócił do Wielkiej Brytanii. Johnston mówił też, że nie widział słońca przez przychylności Zachodu. Odzyskanie wolności trzy miesiące, raz był skuty na 24 godziny łań- przez dziennikarza przedstawiono w Gazie także – Gdyby nie naciski Hamasu związane z za- cuchem, a ostatniego dnia został „lekko” pobity. jako dowód, że Hamas opanował sytuację na tym prowadzaniem bezpieczeństwa w Strefie Gazy, Dziennikarz przyznał, że nie był torturowany, ale terenie, poprawiając stan bezpieczeństwa. mógłbym być przetrzymywany o wiele dłużej – zachorował przez jedzenie podawane mu przez (gazeta.pl/bbc.co.uk) fot. Yuri Kochetkov (PAP) Rosjanie są traktowani jak mafia Ambasador Rosji w Londynie Jurij Fiedotow twierdzi, że Rosjanie są traktowani w Wielkiej Brytanii jak mafia – Nie jesteśmy mafią – a tak się nas traktuje w Wielkiej Brytanii – to słowa rosyjskiego ambasadora w Londynie. W wywiadzie dla „The Sunday Times” Jurij Fiedotow skarży się na rosnącą w Anglii rusofobię. Ambasador ocenił, że rusofobia jest powszechna w Wielkiej Brytanii, która od upadku Związku Radzieckiego stała się magnesem głównie dla superbogatych Rosjan. Według „Sudany Timesa” mieszka tutaj około 400 tys. Rosjan. Kurs funta – Być może to następstwo stereotypu, według którego każdy Rosjanin jest powiązany z mafią – powiedział Fiedotow, były wiceminister spraw zagranicznych, który jest w Londynie od 2005 roku. Ambasador mówi też, że na Wyspach napada się na Rosjan, a policja nie reaguje na wezwania o pomoc. Według niego, Rosjanie są też szykanowani w życiu codziennym. Taka opinia w ustach dyplomaty – to rzecz niecodzienna. Zwłaszcza, że relacje na linii Moskwa-Londyn dawno nie były tak złe. Rosja od lat stara się o wydanie w ręce swoich prokuratorów Borysa Bierezowskiego – oligarchy mieszkającego na Wyspach. Kreml zarzucił mu niedawno przygotowywanie spisku w celu przejęcia władzy w Rosji. Z kolei Anglicy bezskutecznie domagają się od Rosjan ekstradycji Andrieja Ługowoja, podejrzanego o otrucie Aleksandra Litwinienki. W niedzielę rosyjscy oficjele poinformowali, że mają dowody na współpracę Litwinienki, byłego agenta FSB, z brytyjskim wywiadem. Dla Londynu takie oświadczenie to element medialnej kampanii prowadzonej przez Kreml, który jest oskarżany o zlecenie zabójstwa Litwinienki. (tvn24.pl) Średni kurs funta według NBP: 1 GBP = 5.5452 PLN (Dane z 9 lipca 2007 r. – źródło: NBP/kantory.pl) 16 nr 28 (183), 13 lipca 2007 Gdańsk Katowice Kraków kupno 5.46 5.42 5.49 Pierwszy podejrzany stanął przed sądem Pierwszy podejrzany w sprawie nieudanych zamachów w Londynie i Glasgow stanął w ubiegłą sobotę przed sądem w Londynie. To 27-letni Bilal Abdulla, lekarz urodzony w Wielkiej Brytanii, lecz wychowany w Iraku. Jest oskarżony o konspirowanie, które miało doprowadzić do masakry. To on był pasażerem jeepa, który 30 czerwca wjechał w budynek lotniska w Glasgow. Mężczyzna, który kierował pojazdem, 27-letni Kafeel Ahmed jest ciężko poparzony i wciąż leży w szpitalu. We wtorek brytyjskie media poinformowały, że nie dwa, a dziesięć samochodów wypełnionych materiałami wybuchowymi miało eksplodować w Londynie. Jak dowiedział się dziennik „The Sun”, zamachowcy mieli kupić jeszcze siedem aut. Policja nie potwierdziła doniesień gazety. sprzedaż 5.66 5.55 5.55 (gazeta.pl) kupno Poznań 5.50 Warszawa 5.50 Wrocław 5.50 sprzedaż 5.56 5.55 5.56 ? ? ? ? 17 P O L O N I A fot. archiwum Pomnik Harta Polski związek zawodowy „Solidarność” chce uhonorować ofiarę siódmego lipca – Gilesa Harta. Giles Hart – brytyjski uczestnik Kampanii na rzecz Praw Człowieka, ofiara ataku bombowego w Londynie 7 lipca 2005 roku, ma zostać uhonorowany przez polski związek zawodowy „Solidarność”. Pięćdziesięcioletni Giles Hart był w latach osiemdziesiątych ważną postacią wśród międzynarodowych zwolenników „Solidarności”, którzy walczyli o prawa związku zawodowego w czasie, gdy Polska była pod uciskiem komunistycznym. Będąc czołową postacią w Polskiej Kampanii Solidarnościowej (PSC), Hart działał jako zarządca finansowy i prezes zarządu organizacji, kiedy Polska była w stanie wojennym. Pomagał także polskim uchodźcom politycznym. Osobiście poznał Lecha Wałęsę, kiedy ten odwiedził Wielką Brytanię. Teraz krajowy komitet „Solidarności” w Gdańsku, w ramach wdzięczności za zasługi Harta chce postawić mu pomnik przy Ravenscourt Park, w dzielnicy Hammersmith – rejonie, gdzie Polacy osiedlali się przez pokole- Fot. Robert Małolepszy 100 lat – piękny wiek Druhna Elżbieta Andrzejowska wciąż w formie i pełna zapału do pracy Elżbieta Andrzejowska z harcerstwem związana jest ponad 85 lat. Kilka dni temu skończyła 100 lat. Nadal jednak aktywnie uczestniczy w życiu Związku Harcerstwa Polskiego poza granicami kraju. Na jubileusz popularnej druhny Eli przybyli harcerze polskiego pochodzenia z całej Wielkiej Brytanii, a także z Francji i... Australii. Druhowie ze Stanów Zjednoczonych, Kanady i Argentyny przysłali życzenia i prezenty. Gratulacje jubilatce złożyli między nia i gdzie dwadzieścia lat temu odbyło się wiele spotkań PSC. Współpracownicy Harta z PSC założyli już nawet fundację na rzecz budowy pomnika i zaplanowali jego odsłonę w trzecią rocznicę jego śmierci, w 2008 roku. Giles Hart, technik firmy BT, zginął 7 lipca 2005 roku, kiedy to autobus numer 30, którym jechał do pracy w Angel w północnym Londynie, został wysadzony w powietrze na Tavistock Square. Przed śmiercią planował jechać do Polski, aby wspólnie z członkami „Solidarności” obchodzić w sierpniu 25. rocznicę związku. Niestety terroryści zniweczyli jego plany. Wiktor Moszczyński, przewodniczący komitetu na rzecz budowy pomnika Harta powiedział: – Wkład pracy Gilesa w PSC był ogromny. Hart był nie tylko zawziętym działaczem, miał też ambicje i biznesową przenikliwość, która zapewniła „Solidarności” fundusze na rzecz prowadzonych przez nią kampanii. (kk) Z życia wyższych sfer innymi wieloletni naczelnik harcerzy, późniejszy prezydent RP na uchodźstwie Ryszard Kaczorowski, kapelan harcerstwa na Wyspach ks. Jan Wojczyński, który przywiózł także serdeczności od naczelnego kapelana ZHP ks. Zdzisława Peszkowskiego oraz błogosławieństwo od papieża Benedykta XVI. Na uroczystości obecni byli obecny przewodniczący ZHP poza granicami kraju hm. Edmund Kasprzyk, naczelniczka harcerek hm. Anna Gębska i naczelnik harcerzy hm. Andrzej Borowy. ZHP za granicą działa według przedwojennych struktur, między innymi jest podział na drużyny żeńskie i męskie. Z okazji jubileuszu wydana została książka „Od lat najmłodszych do późnej siwizny”, zawierająca artykuły Elżbiety Andrzejowskiej zamieszczone w pismach „Ognisko”, „Znicz” i „Węzełek”. Z tym ostatnim związana jest do dziś – nadal pisze, a także robi korektę gazetki. Druhna Ela urodziła się w roku 1907, w tym samym, w którym powstał światowy skauting – pierwowzór polskiego harcerstwa. (ram) Fot. Robert Małolepszy L O K A L N E Kara Wilson – aktorka i malarka Znana brytyjska aktorka Kara Wilson wystąpiła w monodramie „Bloomsbury Bell”, a dochód ze spektaklu przeznaczony został na rzecz Polskiej Fundacji Kulturalnej. Spektakl w sali teatralnej, w domu artystki i jej męża, również sławnego aktora Toma Conti, obejrzało ponad 70 osób. Wśród zaproszonych gości była ambasador Barbara Tuge-Erecińska, Konsul Generalny Janusz Wach, światowej sławy projektantka mody polskiego pochodzenia Basia Zarzycka, lady Camilla Panufnik, wdowa po kompozytorze sir Andrzeju Panufniku, przedstawiciele brytyjskiej i polskiej arystokracji, ludzie ze świata sztuki i biznesu. W„Bloomsbury Bell” – monodramie o pisarce Virginii Woolf, Kara Wilson wciela się w postać jej siostry, malarki Vanessy Bell. Opowiadając o Virginii jednocześnie maluje na płótnie jej portret. Obraz ten został zlicytowany zaraz po spektaklu, a uzyskane pieniądze trafiły na konto fundacji, która istnieje w Londynie ponad 60 lat.Organizatorką imprezy była Ania Rut, emigracyjna działaczka społeczna i propagatorka sztuki. Angielski za darmo! Firma A4e organizuje nabór na darmowe kursy języka angielskiego na poziomie średniozaawansowanym dla osób bezrobotnych. Zajęcia trwają 13 tygodni i odbywają się 3 dni w tygodniu. Częścią kursu jest pomoc w poszukiwaniu pracy oraz 18 nr 28 (183), 13 lipca 2007 kursy Health & Safety i Food Hygiene. Pod koniec programu uczniowie podejdą do państwowego egzaminu z angielskiego (Trinity College). Kursy rozpoczynają się w lipcu, więc osoby chętne proszone są o kontakt telefoniczny lub zgłosze- nia w jednej z naszych szkół : A4e – Leytonstone, 638 High Road, Leytonstone, E11 3DA, tel. 02085585504 London (Martin), A4e – Poplar, The Spice Store, Lime House Court, 3-11 Dod St. E14 7EQ, 02079872484 (Simon lub Lisa). ? ? ? ? * odbiorca musi posiadać rachunek bankowy w Polsce * wymienimy Twoje GPB na PLN przy pomocy naszego korzystnego kursu wymiany walut dla przekazów pieniężnych Main & London Branch 84-86 Borough High Str. London SE1 1NL Tel: 0(20) 7403 5656 ��������������������������� Dalston Branch 121 Kingsland High Str. London E8 2PB Tel: 0 (20) 7923 3339 Edmonton Branch Unit 2A 92-94 Fore Str. London N18 2XA Tel: 0 (20) 8887 8080 Haringay Branch 577 Green Lanes London N8 0RG Tel: 0 (20) 8348 9600 Palmers Green Branch 391 Green Lanes London N13 4JG Tel: 0 (20) 8447 6870 ��������������������� 19 B R I T P R E S S oprac. Dorota Charczuk BRYTYJSKA PRASA O POLAKACH Księżna Diana nadal żyje w ludzkich sercach. Polacy mogą się zastanawiać, po co Brytyjczykom monarchia, ale podziw dla lady Di nie słabnie, dlatego też wielu z nich przybyło na koncert zorganizowany z okazji jej urodzin. W związku z panującym w Wielkiej Brytanii zagrożeniem terrorystycznym zaostrzono środki bezpieczeństwa na koncercie. Równie poważnie traktowane jest bezpieczeństwo przeciwpożarowe na Wyspach. Koncert w rocznicę urodzin księżnej Diany BBC News, 2 lipca W niedzielę 2 lipca odbył się koncert z okazji 46. urodzin zmarłej tragicznie przed 10 laty księżnej Diany. Na londyński stadion Wembley przybyło ponad 60 tysięcy osób. Księżna Diana zginęła 31 sierpnia 1997 roku w wieku 36 lat w wypadku samochodowym w tunelu koło mostu Alma w Paryżu, uciekając przed ścigającymi ją paparazzi. Zginął także jej przyjaciel, Dodi al-Fayed oraz szofer. Jedynie ochroniarz przeżył wypadek. Książęta William i Harry – synowie Diany – wystąpili w charakterze gospodarzy koncertu. – Ten wieczór to wszystko, co moja matka kochała w życiu: jej muzyka, jej działalność charytatywna, rodzina i przyjaciele – mówił William. Natomiast 22-letni książę Harry, który odbywa służbę wojskową, pozdrowił swoją stacjonującą w Iraku jednostkę. Koncert otworzył Elton John, grając utwór „Your song” na tle wielkiej czarno-białej fotografii zmarłej. Następnie wystąpiła ulubiona grupa muzyczna Diany – Duran Duran. Na scenie można było zobaczyć także innych artystów, m.in. Nelly Furtado, P Diddy’ego, Black Eyed Peas, Toma Jonesa i Status Quo. Natomiast wśród publiczności dało się zauważyć: byłą sympatię księcia Williama Kate Middleton, dziewczynę księcia Harry’ego, Chelsy Davy oraz brata Diany – Charlesa Spencera. Bilety kosztowały 45 funtów, czyli równowartość około 250 złotych. Zyski mają być przeznaczone na cele charytatywne. Sześciogodzinny koncert transmitowały telewizje w 140 krajach świata. Prawdopodobnie obejrzało go 500 mln ludzi. Polski strażak przełamuje bariery Evening Telegraph, 25 czerwca Polski oficer straży pożarnej pomaga drużynom z Lancashire w przełamywaniu barier z imigrantami pracującymi w regionie. Kapitan Marcin Cisek, który na co dzień pracuje w warszawskiej straży pożarnej, w ciągu najbliższych 2 tygodni weźmie udział w wielu wydarzeniach w hrabstwie, związanych z bezpieczeństwem pożarowym Wielkiej Brytanii. Na najbliższy po20 nr 28 (183), 13 lipca 2007 niedziałek została zaplanowana wizyta w Burnley. Strażacy z Lancashire mają nadzieję, że otrzymają wskazówki, jak w pełni integrować się ze wschodnioeuropejskimi imigrantami. Barry Robinson, odpowiedzialny za bezpieczeństwo przeciwpożarowe na obszarze Pennine stwierdził, że strażacy mogą się wiele nauczyć od polskiego kolegi, co pomoże im lepiej porozumiewać się ze wszystkimi członkami społeczności. – Faktem jest, że wielu imigrantów mieszka zbiorowo ze swymi rodakami, często są oddzieleni od świata zewnętrznego barierą językową. Chcielibyśmy zająć się także nimi i założyć alarmy przeciwpożarowe w ich domach. Musimy się więc nauczyć, jak najlepiej zwrócić się do imigrantów, by ową pomoc im zaofiarować – mówi Barry Robinson. Podobnego zdania jest Paul Braggis – koordynator Lancashire Fire and Rescue Service (Straży Pożarnej i Służb Ratowniczych). – Chcemy się upewnić, że czują się zaangażowani w życie naszej społeczności, co pomoże zapobiec wielu potencjalnym tragediom – mówi Paul Braggis. – Nasi strażacy mają zapisane podstawowe zwroty, które noszą ze sobą, by w razie konieczności (niebezpieczeństwa lub nagłego wypadku) móc się porozumieć z imigrantami. Problemem jest też brak znajomości dokładnej liczby imigrantów pracujących w hrabstwie. Braggis ma nadzieję, że wizyta polskiego strażaka pomoże w już rozpoczętej pracy. Nieprzygotowani The Daily Mail, 5 lipca Większość polskich emigrantów, planuje stały pobyt w Wielkiej Brytanii. Tak zadeklarowała ponad połowa ankietowanych Polaków. Ponadto już 40 procent nowo przybyłych, przywiozło ze sobą swoje rodziny. Lokalne władze nie są jednak przygotowane na tak dużą falę emigracji, a co za tym idzie na stworzenie odpowiednich warunków np. w szkołach, szpitalach czy na rynku mieszkaniowym. Ankieta wykazała, że przeciętny Polak zarabia miej więcej £1,500 co miesiąc, (po odjęciu podatku), czyli kilka razy więcej niż w Polsce. Jeden z członków Home Office powiedział anonimowo, iż Polacy są częścią Unii Europejskiej, mają prawo do migracji pomiędzy krajami w Unii, lecz istnieją obawy przed jej efektami. Dlatego, Anglicy wyważyli warunki emigracji dla nowych członków UE, Rumunii i Bułgarii. ? ? ? ? ������������������ ����������������������� �������� ���������� ���������������������� �������������� ����� ����� ����� ����� ����� ������������ ������������ ������� ������� ����������� ���������� ����� ����� ����� ����� ����� ����� ������������������������������������������������� ������������������������� ���������������������������������� �������������������������������������������� ������������������������������������ ���������������������������������������������� ������������������������������������� ������������������������������� ��������������������� ��������������������������� ������������������������ ����������������������������������������� ��������������������������� ����� ����� ����� ����� ����� ����� ����� ����� ����� ����� ������������ ��������� ��������������������� 21 P O L P R E S S PRZEGLĄD POLSKIEJ PRASY Nadal protestują lekarze i pielęgniarki. Społeczeństwo bierze stronę służby zdrowia, chociaż pacjenci są zniecierpliwieni długotrwałym strajkiem. Nie tylko polityka wewnętrzna pozostawia wiele do życzenia, ale i zewnętrzna. Wizerunek Polaków za granicą nie jest najlepszy. Spada też poparcie społeczne dla zagranicznych misji wojskowych w Iraku i w Afganistanie. oprac. Dorota Charczuk Niemcy o Polakach: źli sąsiedzi Rzeczpospolita, 27 czerwca Połowa Niemców twierdzi, że stosunki polsko-niemieckie pogorszyły się w ostatnim czasie. Im starsi i lepiej wykształceni są respondenci, tym gorszą mają opinię na ten temat. Tylko 7 proc. uważa, że uległy one poprawie. Tak twierdzą głównie ludzie młodzi – wynika z sondażu. Tylko 5 proc. ankietowanych jest zdania, że polityka prowadzona przez Polskę jest przychylna Niemcom. – Wcale mnie to nie dziwi po tym, jak zachowali się bracia Kaczyńscy – powiedział były przewodniczący Bundestagu Wolfgang Thierse. Gazeta zapytała też Niemców o rolę Polski w UE i wpływ, jaki na ich kraj wywarło nasze wejście do Unii. Większość uważa, że powinniśmy odgrywać w UE rolę mniejszą niż Niemcy (62 proc.). Korzyści z przyjęcia Polski dostrzega 17 proc. Zdaniem wiceprzewodniczącej frakcji SPD Angeliki Schwall-Duren, Niemcy kierują się zasadą: kto płaci – wymaga. A Niemcy wpłacają najwięcej do unijnej kasy. – Powinniśmy energiczniej uświadamiać społeczeństwu, że Niemcy odnoszą korzyści z rozszerzenia Unii i że obecność Polski jest nieodzowna – tłumaczy. – Nie znam badań, w których Niemcy stawialiby się wyżej niż Francuzi. To, że czynią tak w odniesieniu do Polaków, jest przejawem wyniosłości – przekonuje korespondent Radio France Internationale, Pascal Thibaut. Odwołali śluby zarezerwowane na 07.07.07 Metro, 3 lipca Młode pary nagminnie odwoływały śluby zaklepane na dzień 7 lipca 2007 r. Wszystko przez przesąd, który mówi, że siódemki zamiast przynosić szczęście, to – gdy sąsiadują ze sobą – mogą sprowadzać pecha. Sobota – 7 lipca 2007 r. – miała być rekordowym dniem pod względem liczby ślubów. O magii trzech siódemek w dacie mówiło się już od roku. Niektóre młode pary już wtedy zarezerwowały w Urzędach Stanu Cywilnego terminy, by mieć pewność, że na swym akcie małżeństwa zobaczą szczęśliwe cyfry. – Na początku wszyscy byli pod wrażeniem tej daty. Już pół roku temu dzwonili pierwsi chętni na ślub w tym terminie. Jednak wszyscy zrezygnowali, bo dowiedzieli się o przesądzie, że jak dwie „kosy”[czyli siódemki] są w dacie obok siebie, to przynosi to nieszczęście. A tu były aż trzy „kosy” – tłumaczy Renata Ścierska, z-ca kierownika Urzędu Stanu Cywilnego w Lędzinach, gdzie 7 lipca nie odbył się żaden ślub. Jak dużo osób zrezygnowało w całym kraju – do końca nie wiadomo: – Przyszli małżonkowie nie 22 nr 28 (183), 13 lipca 2007 mają obowiązku zawiadamiać, że odwołują ślub. Mamy przypadki, że młodzi i goście po prostu nie przychodzą w wyznaczonym terminie– tłumaczy Małgorzata Zawadzka, z-ca kierownika Urzędu Stanu Cywilnego w Krakowie. Premier nie radzi sobie z pielęgniarkami Życie Warszawy, 29 czerwca Polacy źle oceniają sposób postępowania premiera Jarosława Kaczyńskiego w sporze z pielęgniarkami – wynika z sondażu przeprowadzonego przez Instytut Pentor. Aż 55,4 proc. respondentów jest zdania, że w konflikcie z pielęgniarkami szef rządu nie potrafi się odnaleźć i znaleźć rozwiązania, które zażegnałoby konflikt. Co czwarty Polak (25,8 proc.) uważa, że Jarosław Kaczyński jest w tym sporze zbyt uparty. Ponad 14 proc. uczestników sondażu „Życia Warszawy” uznaje, że premier postępuje wobec strajkujących pielęgniarek przebiegle. Zaś po tym, jak szef rządu zaprosił na rozmowę pielęgniarki, które przez tydzień okupowały jego kancelarię – 4,7 proc. badanych uważa, że Jarosław Kaczyński jest wobec nich zbyt uległy. Polacy nie chcą zagranicznych misji wojskowych Gazeta Wyborcza, 28 czerwca Czterech na pięciu Polaków sprzeciwia się polskim misjom wojskowym w Iraku i Afganistanie. Takie są wyniki badania CBOS-u. Udział polskich żołnierzy w operacji afgańskiej popiera zaledwie 17 proc. Polaków. W połowie 2002 roku zwolenników udziału w misji w Afganistanie było więcej niż przeciwników. W porównaniu z tamtym badaniem, w 2006 roku odsetek przeciwników wzrósł z 32 do 76 proc. W najnowszym sondażu wynosi on 78 proc. 71 proc. respondentów nie wierzy, że operacja w Afganistanie przyczyni się do zaprowadzenia pokoju w tym kraju. Przeciwnego zdania jest 16 proc. ankietowanych. Spada również poparcie dla misji w Iraku. W lipcu 2003 roku stacjonowanie polskich wojsk w tym kraju popierało 36 proc. respondentów. Obecnie jest to 15 proc. W tym samym okresie znacząco wzrosła również liczba przeciwników – polskiej misji w Iraku sprzeciwia się obecnie 81 proc. badanych przez CBOS. W powodzenie irackiej misji wierzy zaledwie 13 proc. Polaków, a aż 74 proc. jest przekonanych, że nie pomoże ona w zaprowadzeniu pokoju. Sondaż przeprowadzono między 1. a 4. czerwca na próbie losowej 903 dorosłych Polaków. ? ? ? ? SZUKASZ SZKOŁY ??? Nabór dzieci z Birmingham, Tipton, Walsall, West Bromwich w wieku : • od 5 do 11 lat (Tameside Primary School) lub • od 11 do 18 lat (Manor Foundation Business Enterprise and Sports College) Obydwie szkoły Tameside Primary School i Manor Foundation Business Enterprise and Sports College zainwestowały w dzieci nowoprzybyłe z Polski, Słowacji lub innych krajów europejskich. Szkoły posiadają nauczyciela mówiącego w językach polskim i angielskim. W celu uzyskania dalszych informacji proszę o kontakt z Panem Klopeckim pod numerem telefonu: 07790317491. Oferta Specjalna tylko do koñca Lipca! Pomoc w otwarciu Konta Bankowego za darmo!!!! I tylko teraz w naszej najnowszej ofercie Dwóch Klientów moze skorzystac ze wszystkich naszych serwisów w cenie jednego Úpiesz siæ! Zasilek na dzieci & Tax credits Jesli skorzystasz z naszej uslugi child benefit, pomozemy ci z Twoim Tax Creditem za Darmo! NIN Self Employment CIS CSCS Card Spóùka z ograniczonà odpowiedzialnoúcià w UK w 24 godziny bezpùatny Firmowy Rachunek Bankowy zawarty! Tel: 0207 499 1166 Office: 277 – 281 Oxford Street, London, W1C 2DL www.quickstartuk.com 23 C I E K AW O S T K I Polskie miasteczko DOROTA BAWOŁEK fot. archiwum „Polish town of Wrexham”, czyli „polskie miasteczko Wrexham” – tak po fali nowej emigracji sfrustrowani Walijczycy nazywają zmiany społeczne, jakie zaszły po napływie Polaków do jednego z ich miast. W polskim miasteczku Wrexham żyło się skromnie, ale na brak luksusów nikt nie narzekał. Ludzie cieszyli się tym co mają... W rexham znajduje się tuż na granicy angielsko-walijskiej i choć wielu jego mieszkańców coraz bardziej skarży się na panujące tam „spolszczenie”, w rzeczywistości Polacy we Wrexham, a także w znajdującej się nieopodal miejscowości – Penley – mieszkają już od przeszło pół wieku. Strona internetowa BBC poświęcona Polakom z Penley przeżywa prawdziwe oblężenie, bowiem Polacy, których łączą koneksje rodzinne, znajomi lub własne wspomnienia z życia w walijskim miasteczku, zostawiają tam wiadomości i posty. 24 nr 28 (183), 13 lipca 2007 – Urodziłam się we Wrexham i razem z rodzicami mieszkaliśmy w Penley do 1960 roku. Moja mama była pielęgniarką w szpitalu polskim – pisze pani Krystyna Nowak z Calgary w Kanadzie i dodaje prywatną wiadomość do pani Irenki Wieczerzyńskiej: „Mieszkałam w sąsiednim baraku, co Pani rodzina. Ola była naszą niańką, a Waldek i Zdzisław byli nawet na moim weselu w Coventry w 1971 roku”. Na wiadomość zostawioną przez panią Krystynę odpowiada Alicja, która również mieszka w Kanadzie: „Znałam Olę, była najukochańszą osobą, jaką pamiętam z dzieciństwa. Pozwoliła nam zrywać maliny u siebie w ogrodzie” – wspomina 58-letnia Polka. „Ja też urodziłam się w Penley w 1947 roku” – pisze z Ameryki Danuta Ochocińska. Wtóruje jej równie dumna z miejsca, gdzie spędziła swoje dzieciństwo, Agnes Blukacz: „Obecnie mieszkam w Sztrasburgu, ale urodziłam się w Penley. Moj tata pochodził z Częstochowy i do Anglii przyszedł z Armią Andersa” – pisze. „Ja urodziłem się we Włoszech” – opowiada w swoim poście Antonio Jancewicz. – „Tata był polskim żołnierzem, a mama Włoszką. Po wojnie straciłem z nim kontakt i dopiero niedawno dowiedziałem się, że zmarł w Penley w 1975 roku.” Mary Tapuc – również córka polskiego żołnierza i Włoszki, pisze z Argentyny: „Czy ktoś może mi pomóc w odnalezieniu więzów rodzinnych w Penley?” Jak doszło do powstania tej nadzwyczajnej polskiej wspólnoty w Walii i co było w niej tak specjalnego, że potomkowie jej założycieli – dziś rozsiani po całym świecie – za wszelką cenę starają się dociec jej historii i odnowić łączące ich więzy? Jak większość Polaków, którzy osiedlili się w Wielkiej Brytanii po II wojnie światowej, założycielami obozu w Penley byli polscy żołnierze. Niechętni powrotowi do kraju, a niejednokrotnie po prostu zmuszeni do pozostania w Anglii – polscy sołdaci postanowili osiedlić się w Wielkiej Brytanii. W 1946 roku żołnierze Armii Polskiej przebywającej we Włoszech ? ? ? ? wyruszyli z Neapolu do Anglii. Miejsce dla korpusu medycznego i szpitala wojskowego dla polskich „wojaków” znaleziono właśnie w Penley. W tym małym walijskim miasteczku, 50 mil na południowy zachód od Liverpoolu – zdecydowano się kontynuować pomoc medyczną dla polskich weteranów, inwalidów wojennych i ich rodzin. Początki dla wielu okazały się bardzo trudne. Po kilku latach spędzonych w słonecznej Italii, polskich żołnierzy i ich rodziny w Wielkiej Brytanii przywitały angielskie deszcze, racjonowana żywność i nieprzychylne opinie tubylców, którzy w ówczesnym czasie również ledwo wiązali koniec z końcem. Pomimo wielu przeszkód, Polski Szpital numer 3 zaczął wkrótce funkcjonować, stanowiąc podwaliny polskiej wspólnoty w Penley. Początkowo większość polskich rodzin, jakie osiedliły się w Penley, mieszkała w barakach. – Byliśmy jedyną rodziną, która miała do dyspozycji własną toaletę – wspomina Andy Bereza. – W innych barakach z jednej toalety korzystało nawet kilka sąsiadujących rodzin. Z czasem warunki życia znacznie się poprawiły i polska wspólnota stała się niemalże samowystarczalna. – Nie musieliśmy nigdzie po nic jeździć – mówi Andy – Mieliśmy w obozie własną kaplicę, teatr, kino, stołówkę, sklepy i klub towarzyski – dodaje. Największym powodem do dumy pozostawał jednak Szpital Woj- W miejscowej fabryce pracowali sami Polacy, podobnie było w szpitalu skowy. U szczytu swojej popularności był on domem dla ponad 2000 pacjentów i obsługi medycznej. W 2002 roku, kiedy placówkę postanowiono zamknąć, z opieki medycznej korzystało zaledwie 6 polskich pacjentów umieszczonych na jedynym oddziale, jaki pozostał z 30. Likwidacja szpitala zakończyła także „polską erę w Penley”. Jak wspomina pochodzący z Penley Andy Bereza: – Wszystkie moje korzenie i wspomnienia związane są z Penley. Teraz, gdy szpitala już nie ma, czuję się jak sierota i bezpaństwowiec, bo Penley było w pewien sposób moją ojczyzną. – Odwiedzam Penley zawsze, gdy jestem w tamtych stronach. Polacy, jakich poznałam w Penley to najmilsi ludzie, z jakimi kiedykolwiek się w życiu spotkałam – pisze Helena Romanowska z Bradford. – Przyjechałem do Anglii jako dwudziestoletni chłopak razem z tysiącem innych polskich żołnierzy. W polskim szpitalu w Penley przeszedłem poważną operację nastawienia mięśni szyjnych – zdeformowanych już od urodzenia. Polscy chirurdzy doskonale wykonali swoją „robotę” i po operacji, po raz pierwszy w życiu, mogłem swobodnie podnieść głowę – pisze mieszkający w Manchesterze Konrad Tyborczyk. Pięć lat po ostatecznym zburzeniu polskiego szpitala w Penley, debacie internetowej prowadzonej przez potomków założycieli polskiej wspólnoty w Walii nie ma końca. Wśród próśb o kontakt i wymianę zdjęć coraz częściej pojawiają się też propozycje wybudowania pomnika Polakom, których pobyt na emigracji mógłby śmiało stanowić wzór dla rodaków, którzy w przeciągu ostatnich kilku lat rozpoczęli swoje „nowe życie” na walijskiej ziemi. 25 A W Y W I A D rt-Dom w Londynie Czy wirtualne centrum artystyczne może mieć większą siłę przebicia niż przeciętne Domy Kultury? I czy rzeczywiście rynek brytyjski jest głodny innowacyjnych projektów stworzonych przez Europejczyków ze Wschodu? Magdalena Marek: Czym jest Art-Dom? Marek Kaźmierski, założyciel organizacji Art-Dom: Jest to wirtualne centrum artystyczne, zainicjowane przez kreatywne osoby polskiego pochodzenia. Centrum pozwala nawiązać kontakt z międzynarodową sceną artystyczną oraz chce wzbudzić zainteresowanie polską sztuką wśród szerszego grona odbiorców. Portal Art-Dom zawiera szereg galerii, forum dyskusyjne, linki prowadzące do innych wartych uwagi stron internetowych i miejsc, newsy kulturalne – ogółem wszystko to, co powinno znaleźć się w zakresie dobrego centrum artystyczno-kulturalnego. Kilkadziesiąt lat temu nawet małe wsie i miasteczka miały swoje Domy Kultury, miejsca gdzie każdy mógł zaprezentować swoje umiejętności: wystąpić w sztuce teatralnej czy performance, poprowadzić dyskusję, zorganizować wernisaż, bal czy nawet potańcówki w remizie strażackiej. My chcemy kontynuować te tradycje, uaktualniając nieco ich formę przekazu i strategie działania. Używając nowej komputerowej technologii, promujemy nie tylko polską kulturę, ale przede wszystkim wychodzimy poza schemat nazewnictwa takiego jak: „emigrant”, „artysta” czy „Brytyjczyk”. Art-Dom jest przeznaczony dla każdego. Czy to stąd właśnie wziął się przyrostek „Dom”? Tak. Ale także ze słowa „kingdom”. Ponadto, nazwa Art-Dom jest spójnikiem dwóch języków – angielskiego i polskiego – co jest dość ważnym akcentem relacji polsko-angielskiej. Kto jest inicjatorem projektu Art-Dom i jak 26 nr 28 (183), 13 lipca 2007 nowy „przychówek” został odebrany przez konkurencyjne polskie instytucje kulturalne? Pomysł na założenie Art-Domu powstał podczas dyskusji z wicedyrektorem organizacji Apart-Art Bartkiem Dziadoszem. Wspólnie założyliśmy Apart Art, by móc realizować i zbierać fundusze na wszelkie imigracyjne projekty artystyczno-kulturalne. Zdawaliśmy sobie jednak sprawę, że potrzebna będzie jeszcze jedna organizacja skupiająca się wyłącznie na promowaniu projektów polskiego pochodzenia. Ma przede wszystkim pomagać w zdobywaniu kontaktów i odnalezieniu ludzi o podobnych zainteresowaniach. Otrzymaliśmy bardzo pozytywny sygnał ze strony takich stowarzyszeń jak POSK i Polski Instytut Kultury, który popiera nasze założenie promowania instytucji i ludzi, eksponujących potencjał sztuki tworzonej przez artystów polskiego pochodzenia tu na obczyźnie. Jest nas coraz więcej w Wielkiej Brytanii i nie widzę potrzeby nieustannego konkurowania pomiędzy różnymi instytucjami – każda z nich znajdzie swoich potencjalnych odbiorców i pytanie tylko, czy znajdą odpowiedni kierunek, aby do nich dotrzeć? Czy uważasz, że nadeszły lepsze czasy dla Polaków mieszkających zarówno tu w Anglii, jak i w Polsce? To pytanie powinno być skierowane do 40 milionów Polaków podczas przeprowadzania ankiet. Nie do mnie należy spekulowanie na ten temat. Wciąż jednak zmagamy się z wieloma trudnościami, jesteśmy rozpoznawani jako naród malkontentów, lecz kreatywnych i romantycznych… Myślisz, iż Polacy mieszkający poza granicami kraju chcą pozostać patriotami, czy są bardziej otwarci na międzykulturową integrację? Znowu, zależy od tego, kogo pytasz. Myślę, że i tak, i nie. W Londynie jest zdecydowanie więcej grup promujących polski folklor, historię i tzw. „polonijną tożsamość”. Ale coraz więcej z nas – szczególnie to młode i wykształcone pokolenie jest głodne czegoś więcej niż tylko pieniądza. I tu spotyka ich niespodzianka. Wielu z nas po przyjeździe do Wielkiej Brytanii rozczarowało się brakiem niezależnych Centrów Sztuki, gdzie moglibyśmy również rozwijać się zarówno kreatywnie, jak i duchowo. POSK promuje bardziej tradycyjny punkt widzenia, nastawiając się w większości na „starą polską emigrację”, Polski Instytut Kultury sprowadza artystów z Polski, po czym wystawia ich twórczość na rynku angielskim. Nie istniało natomiast żadne miejsce, które reprezentowałoby resztę milionowej społeczności czasowo osiadłej w Londynie. Czyli uważasz, że projekt może istnieć tylko w internecie? Nie, ale to dobre miejsce, aby zacząć. W przyszłości oczywiście planujemy otworzyć „fizyczne” centrum artystyczne w centrum Londynu, miejmy nadzieję, że już w 2008 roku. W chwili obecnej musimy skoncentrować się na sztuce, która już istnieje i jest tworzona na terenie Wielkiej Brytanii i w Europie – wyszukać, zgromadzić i wypromować lokalnie, a z czasem nawet i globalnie. Jeśli uda nam się połączyć już istniejące i działające w Londynie grupy polskiego pochodzenia, ? ? ? ? wskrzesić obiecującą współpracę pomiędzy nimi oraz pomóc im odnaleźć rzesze odbiorców, to wtedy z pełnym przekonaniem możemy stwierdzić, że portal spełnił swoją rolę jako „zaczątek”. Kto współtworzy Art-Dom? Art-Dom to grupa 10 utalentowanych, pełnych inspiracji i doświadczenia profesjonalistów w różnym przedziale wiekowym i wywodzących się z różnych grup społecznych. Każdy z nich zajmuje się i otacza pieczą poszczególne sekcje tematyczne zawarte w portalu: film i media, literatura i język, muzyka i dźwięk, sztuka wizualna i performance. Staramy się poszerzyć nieco margines „artyzmu” o bardziej niekonwencjonalne formy sztuki, włączając w nie projektantów graficznych, DJ-ów, twórców filmów wideo etc. – wszystkich tych, którzy poprzez swoją twórczość rozszerzają pole pojęcia „wartości kulturalnych”. Kto może stać się członkiem Art-Domu? Każdy, kto chce promować i dzielić się swoją twórczością poprzez indywidualne galerie, jest mile widziany na naszej stronie. Wybór, jak i kontekst owego projektu zależy jednak od edytorów poszczególnych sekcji. To oni decydują, co znajdzie się na stronie, a co nie. Ludzie, którzy chcą z nami współpracować, nie muszą być profesjonalistami, ale muszą zaangażować się sercem i duszą w swoją pracę. Czy rzeczywiście istnieje potrzeba inicjowania tego typu projektów jak Art-Dom? Byłbym arogantem mówiąc tak. Zdaję sobie sprawę, jak jesteśmy zabiegani w obecnych czasach, ucząc się języka i próbując stanąć na nogach w tym chaotycznym czasie i miejscu. Wiem również, że pomimo przeciwności pewne grupy ludzi wspólnymi siłami tu, w Londynie, a także w Nowym Jorku, Berlinie czy Paryżu, tworzyły „grunt” dla rozrastającej się sceny literackiej, kulturalnej czy artystycznej. Zerkając na stronę Art-Domu widzimy, jak już wiele kreatywnych i obiecujących projektów operuje w Polsce, z trudnością możemy zmieścić ogrom tych wszystkich linków na naszym portalu. Myślę, że nadszedł najwyższy czas, aby rozszerzyć horyzonty również o Londyn. Jesteśmy gotowi dołożyć wszelkich starań i pokazać światu, kim naprawdę są Polacy i co jesteśmy warci. Czy Art-Dom może się przerodzić w fundację? I jak daleko zamierzacie rozszerzyć działalność? Oczywiście takie są plany. Aby jednak do tego doszło potrzebne są fundusze albo hojny ofiarodawca. Jednakże głównym celem Art-Domu nie jest zbieranie pieniędzy i finansowanie nowych projektów, ale raczej bycie czymś w rodzaju łącznika czy też spójnika, dzięki któremu ci, którzy już coś stworzą, będą mogli promować swoją pracę i zyskiwać popularność w oczach szerszego odbiorcy. W przyszłości chcemy również wynająć pomieszczenie w centrum Londynu - gdzie centrum artystyczne miałoby swoje miejsce. Umożliwiłoby to nam sprawną organizację wszelkiego rodzaju happeningów, małych koncertów, dyskusji, wieczorków poetyckich oraz wernisaży. To jednak dalekie plany, do których realizacji potrzebujemy wielu środków finansowych. W chwili obecnej musimy zadowolić się tym, co już mamy – serwisem on-line – kontaktami, poradami, galeriami, forum, użytecznymi linkami etc. Myślę, że jest to wystarczająco mocny fundament. Więcej informacji znajdziecie na stronie: www. art-dom.org 27 ? ? ? ? Baj(m)kowe urodziny Gońca fot. Rafał Głowa / www.rafphotostudio.co.uk Burza oklasków, bisy, róże, które posypały się na scenę z widowni i niezwykle wzruszona Beata Kozidrak. Tak właśnie wyglądał niedzielny koncert zespołu Bajm, który odbył się z okazji 5. urodzin „Gońca Polskiego”. Beata Kozidrak nie mogła się nachwalić tego jak wspaniale śpiewa londyńska publiczność J ak na urodziny przystało, nie zabrakło chóralnego „Sto lat” dla „Gońca Polskiego”, które spontanicznie na początku całej imprezy odśpiewała publiczność. Zanim jednak na scenie pojawiła się Beata Kozidrak i zespół Bajm, zebranych w klubie Astoria na Tottenham Court Road starał się rozgrzać działający w Londynie zespół Pakt. Trzeba przyznać, że nie miał Sala klubu Astoria przy Tottenham Court Road wypełniła się po przegi fanami Bajmu 28 nr 28 (183), 13 lipca 2007 łatwego zadania… Występ przed taką gwiazdą jak Bajm to bowiem nie lada wyzwanie. Tym bardziej, że grupa cały czas jest w imponującej formie i doskonale wie, jak zachwycić publiczność. Receptą na sukces są oczywiście największe przeboje zespołu, których nie zabrakło i tym razem. Razem z Beatą Kozidrak, cała sala śpiewała więc utwory: „Dwa serca, dwa smutki”, „Myśli i słowa”, „Nie, ma nie ma wody na pustyni”, Wokalistka zespołu Pakt, który supportował Bajm, nie miała łatwego zadania... ? ? ? ? Bajm to nie tylko wspaniała wokalistka, ale także doskonali muzycy „Żal mi tamtych nocy i dni”, „Szklanka wody” czy mega przebój „Ta sama chwila”. Publiczność zgromadzona w Astorii nie przepuściła żadnej okazji, by w krótkich przerwach między kolejnymi utworami skandować „B-E-A-T-A, B-E-A-T-A”, co wyraźnie wzruszyło wokalistkę. Miłym gestem były także róże, które kilka razy rzucono w stronę piosenkarki. – Niemożliwe, że londyńskie róże tak pięknie pachną – zachwycała się ze sceny Beata Kozidrak. Jak nietrudno się domyślić, po tak udanym koncercie nie zabrakło także bisów. Bajm zachwycony żywiołowym przyjęciem dał się namówić widowni na dwie kolejne piosenki. Dla publiczności sponsorzy koncertu przygotowali także liczne nagrody. Ich losowanie odbyło się Chórzystki zespołu Bajm w pełnej krasie! w trakcie imprezy. Nie wszyscy posiadacze szczęśliwych biletów zgłosili się jednak po odbiór nagród. Dlatego, jeszcze raz publikujemy listę zwycięzców: Moneygram: Aparat cyfrowy (Numer biletu – numer kuponu 1403-311295); Wyższa Szkoła Humanistyczno Ekonomiczna w Łodzi: 3 IPODY (1415 – 342596, 1449 – 464889, 1538 – 471387), 3 Vouchery na dowolnie wybrany kurs Polskiego Uniwersytetu Wirtualnego (1368 – 317491, 1604 – 426580, 1783 – 354891), 10 Zestawów niespodzianek (0004 – 391592, 0072 – 332892, 0211 – 336390, 0985 – 369697, 1100 – 462788, 1228 – 653561, 1382 – 675762, 1767 – 933237, 1806 – 934634, 1864 – 965216); Polskie tanie linie lotnicze Centralwings: 3 Vouchery, każdy na sumę £50,00 (0104 – 594779, 1431 – 393394, 1674 – 845041); Polish Brothers Food – Sklep internetowy Bocian: 2 Vouchery każdy na sumę £50,00 (0218 – 393397, 1487 – 377497); Biuro Podróży Sindbad Travel Ltd: 3 Vouchery na przejazd w obie strony z Wielkiej Brytanii do Polski (0263 – 544974, 0951 – 349695, 1009 – 861244); Grube Ryby – dystrybutor kolekcji płyt DVD „Propaganda PRL-u”: 10 płyt DVD „Propaganda PRL-u” (0019 – 325498, 0074 – 354891, 0196 – 368391, 0965 – 358298, 1202 – 588874, 1399 – 805644, 1404 – 397795, 1513 – 638866, 1638 – 982638, 1760 – 762096). Zwycięzców zapraszamy po odbiór nagród do siedziby Gońca Polskiego: Polish Trade Centre, 48 Haven Green, W5 2NX Londyn Sponsorzy loterii: 29 H L U D Z I E ey, hey it’s only rock’n’roll DOROTA CHARCZUK – Od zawsze interesowałem się muzyką i kochałem rock’n’rolla. Odkąd pamiętam chodziłem oglądać artystów na występach, na koncertach. Wtedy nie przypuszczałem, że kiedyś sam będę je organizował, że poznam setki sławnych artystów i zespołów, które uwielbiałem jako nastolatek. J o Mirowski jest Polakiem urodzonym w Anglii. Będąc przez wiele lat promotorem zespołów i organizatorem koncertów, swoje życie i pracę związał z muzyką. Jest z wykształcenia grafikiem, który po pięciu latach studiów rozpoczął swoją karierę zawodową w studiu graficznym w dużej agencji reklamowej (reklamy dla Fiata, Sony). Sporo się tam nauczył, ale to nie było to, co naprawdę chciał robić – wszystko było schematyczne, banalne i miało określone reguły. – A może samochód przejechałby przez płomienie czy jakiś wybuch! Tak wtedy myślałem – śmieje się Jo. – Teraz, po latach robi się takie rzeczy i nikogo to nie dziwi. Samochód może latać nawet w powietrzu. Wówczas reklamy były bardziej statyczne, dlatego Mirowski zraził się do agencji reklamowej i poszedł w kierunku przemysłu muzycznego, gdzie miał więcej wolności i mógł realizować swoje fantazje. Już na uczelni zajmował się studencką rozrywką – od tego się zaczęło. Postanowił więc organizować koncerty i sprowadzać znane zespoły: – Poważne zespoły kosztują duże pieniądze, ale udało się. Było to trochę kosztem nauki, bo wtedy jeszcze studiowałem, ale opłaciło się, bo gwiazdy lat 70. grały dla mnie. Były to m.in. Yes, Mott The Hoople – opowiada Jo. Organizacji koncertów nauczył się w praktyce. Później założył własną firmę koncertową. Po występie Status Quo stwierdził, że nadszedł czas na duże koncerty halowe. Agencja podpisuje kontrakt jedynie z organizatorami, którzy znają swój fach i mają za sobą duże sukcesy. Jakość koncertu przekłada się bowiem na markę zespołu. Tu wszystko musi grać. Mój pierwszy raz Pierwszy duży koncert Mirowski zorganizował dla zespołu Ten Years After. Był to jeden z pierw30 nr 28 (183), 13 lipca 2007 szych koncertów tego zespołu po powrocie do Anglii, po ich sensacyjnym występie na Woodstocku w Ameryce. – Miałem wtedy 70 funtów w banku, a to kosztowało bardzo dużo i gdyby to nie wyszło, nie wiem jak moja kariera by się skończyła. Udało się! Po zakończeniu i opłaceniu wszystkiego, wyszedłem z hali z taką skórzaną teczką, która tak była nabita pieniędzmi, że zawiasy pękły! – śmieje się. Od tego się zaczęło. Jo zaczął robić koncerty nie dla setek, ale dla tysięcy ludzi. Przez wiele lat prowadził firmę zajmującą się organizacją koncertów. Nadal też pracował dodatkowo jako grafik, projektując okładki płyt i reklamy dla zespołów i wytwórni płytowych. Nad Wisłą Do Polski pojechał z zespołem Procol Harum. To był pierwszy po długim czasie zespół z Zachodu, wpuszczony przez polskie władze w późnych latach 70. – W latach 60., po występie Rolling Stones wprowadzono zakaz sprowadzania zachodnich zespołów. Robiłem wtedy koncerty w Anglii i zostałem poproszony o pomoc, bo jestem Polakiem z pochodzenia i znam język, a nie wiedzieli czego mogą się w Polsce spodziewać – tłumaczy Mirowski. – Byłem z nimi w trasie po Polsce. Łącznie 8 koncertów, dzień i noc. Było fantastycznie. Ludzie słuchali muzyki, była cisza, to było fenomenalne. Agencja Pagart robiła wtedy trasę koncertową pod dyrekcją Jurka Romańskiego, w bardzo trudnych warunkach, bo były problemy techniczne i finansowe. Nikt nie chciał złotówek, które na Zachodzie były nic nie warte, a każdy zespół chciał zapłaty w dolarach lub funtach. Z tego powodu, zanim Jo Mirowski zaczął robić koncerty w Polsce ze znanymi rockowymi zespołami, minęło trochę czasu. Nie mniej jednak do kraju udało mu się sprowadzić takie gwizdy jak Slade i Smokie, a później największy heavy metalowy zespół Iron Maiden. – Ten zespół naprawdę trudno było zdobyć, zajęło to dobre trzy lata, bo mają kontrakty podpisane na wiele lat do przodu i byli bardzo drodzy. W Polsce tak im się spodobało, że umówili się honorowo, przez podanie ręki, że wrócą tu za półtora roku i słowa dotrzymali – opowiada Jo. Do Polski sprowadził także zespół Marillion, którego członków poznał podczas projektowania ich logo na okładkę ich płyty. – Zaproszenie ich do kraju nie było łatwe. To była moja ostatnia trasa koncertowa w Polsce, w Anglii zaś zakończyłem z Procol Harum – opowiada. ? ? ? ? Pieniądze to nie wszystko Dla każdego ważna jest samorealizacja. Mirowski chciał wrócić do swej pasji: być grafikiem. Jak zdecydował, tak zrobił. Pierwszą poważną pracą w tej dziedzinie było objęcie stanowiska dyrektora artystycznego Polydor Records, gdzie spędził 4,5 roku. Później pracował dla firmy reklamowej jako creative director, a następnie po spotkaniu ze swoim teraźniejszym partnerem założył wraz z nim w 1985 r. Mainartery Design, które pracuje dla największych wytwórni płytowych, takich jak Universal czy Sony. – Jak zaczynaliśmy, rysowało się na stołach kreślarskich. Teraz wszystko jest robione na komputerach – wspomina Mirowski. – Pracujemy w Anglii, ale też w Niemczech i Stanach, a nawet robiliśmy projekt w Rosji. W Polsce jako jedyna zagraniczna firma robiliśmy projekty dla TVP. Nigdy niestety nie zrobiłem nic dla rynku muzycznego w Polsce, a chciałbym – wyznaje szczerze. – Mimo, że w Polsce jest bardzo dużo talentów, kraj ten nadal słynie z plakatów. Czasem powstają świetne zdjęcia, ale grafika jest w mojej opinii dość marna – podsumowuje. Show-biznes Może się pochwalić współpracą z wieloma artystami: Judas Priest, Ofrą Hazą, Kylie Minogue, Chrisem Rea, Clannad, Lalo Schirfinem, Wishbone Ash i wieloma innymi. Kogo najlepiej wspomina? Paula McCartneya. Przez 15 lat współpracował z jego firmą przy projektach płytowych, filmowych i innych. – To były interesujące lata. Wielu artystów jest trudnych, ale z nim się dobrze pracowało, jest sympatycznym facetem – mówi Jo. Okazuje się, że będąc w showbiznesie często można połączyć pracę z rozrywką. Bywał nie tylko na publicznych koncertach, ale i na prywatnych, gdzie publiczność nie ma wstępu. Takie rzeczy zostają w pamięci na całe życie. Większość ludzi nie wie o tym, że McCartney nagrał dla Lindy, na jej urodziny, swoją własną interpreta- cję starego amerykańskiego utworu „Linda”. – Nagranie z orkiestrą, w stylu Sinatry, Big Band Swing. Byłem w studiu jak to nagrywał – uśmiecha się na wspomnienie. – I każda wersja była inna, ale fantastyczna. Gdyby to było wydane, to byłby stuprocentowy hit! Ta piosenka nigdy nie pojawiła się w sklepach. Powstało tylko 12 tłoczonych płyt. Taśmy zostały zniszczone, by nikt nie mógł później tego skopiować. My robiliśmy okładkę, a zdjęcie zostało zrobione przez hollywoodzkiego fotografa George Hurrella. Trzech tenorów Mirowski miał zaszczyt pracować przez kilka lat także dla Jose Carrerasa. Z Placido Domingo spędził kilka tygodni. Kiedy pracował w Nowym Jorku, dzięki niemu poznał także Jacqueline Kennedy Onassis. Niestety, nigdy się nie udało współpracować z Pavarottim. – Praca z tenorami wygląda zupełniej inaczej niż z gwiazdami rocka, wiele się wtedy nauczyłem. I te niesamowite głosy! – mówi Jo. – Ale najbardziej lubię pracować z zespołami rockowymi i gitarowymi. W Niemczech współpracowałem ze Scorpions, tworząc okładkę na album „Pure Instinct”. To była najdroższa okładka w historii robiona w Niemczech. Dużo to kosztowało, bo zdjęcia, które robiliśmy, były wykonywane z prawdziwymi zwierzętami. Do tego dochodziła ochrona i montaż – tłumaczy. – Najtrudniej pracuje się z dziećmi i zwierzętami, ale wyszedł z tego kawałek dobrej roboty i była fajna zabawa. W Rosji grafik robił projekt okładki do płyty Al Di Meola – amerykańskiego wirtuoza jazzowego, zdobywcy nagrody Grammy i wielkiego rockowego rosyjskiego artysty Leonida Agutina. Okładkę wykonano w Moskwie. Jak tajemniczo podsumowuje : „To, co się tam wtedy działo, może się to dziać tylko w Rosji”. Obecnie Mirowski współpracuje z Yvonne Catterfeld – niemiecką Kylie Minoque, która nagrała 5 płyt i nakręciła 2 filmy. I ma nadzieję, że jeszcze się spotka z Pavarottim. 31 ? ? ? ? Wyniki GP Wielkiej Brytanii 8 lipca 1. Kimi Raikkonen Ferrari 1:21.43,074 2. Fernando Alonso McLaren + 2,459 Raikkonen najlepszy w Silverstone 3. Lewis Hamilton McLaren + 39,373 4. Robert Kubica BMW Sauber 5. Felipe Massa Ferrari 6. Nick Heidfeld BMW Sauber 7. Heikki Kovalainen Renault 8. Giancarlo Fisichella Renault 9. Rubens Barrichello Honda 10. Jenson Button Honda 11. David Coulthard Red Bull 12. Nico Rosberg Williams 13. Alexander Wurz Williams 14. Takuma Sato Super Aguri 15. Christian Albers Spyker + 53,319 + 54,063 + 56,336 + 1 okr. + 1 okr. + 1 okr. + 1 okr. + 1 okr. + 1 okr. + 1 okr. Przygotowania do startu na jednym z najsłynniejszych torów świata + 2 okr. + 2 okr. WYŚCIGU NIE UKOŃCZYLI: Vitantonio Liuzzi (Toro Rosso), Jarno Trulli (Toyota), Anthony Davidson (Super Aguri), Scott Speed (Toro Rosso), Ralf Schumacher (Toyota), Adrian Sutil (Spyker), Mark Webber (Red Bull). KLASYFIKACJA KIEROWCÓW W SEZONIE 2007 1. Lewis Hamilton 2. Fernando Alonso 3. Kimi Raikkonen 4. Felipe Massa 5. Nick Heidfeld 6. Robert Kubica 7. Giancarlo Fisichella 8. Heikki Kovalainen 9. Alexander Wurz 10. Jarno Trulli 11. Nico Rosberg 12. David Coulthard 13. Takuma Sato 14. Mark Webber 15. Ralf Schumacher 16. Jenson Button 17. Sebastian Vettel McLaren McLaren Ferrari Ferrari BMW Sauber BMW Sauber Renault Renault Williams Toyota Williams Red Bull Super Aguri Red Bull Toyota Honda BMW Sauber 70 58 52 51 33 22 17 14 8 7 5 4 4 2 2 1 1 KLASYFIKACJA KONSTRUKTORÓW W SEZONIE 2007 1. McLaren 2. Ferrari 3. BMW Sauber 4. Renault 5. Williams 6. Toyota 7. Red Bull 8. Super Aguri 9. Honda 32 128 103 56 31 13 9 6 4 1 nr 28 (183), 13 lipca 2007 Wielka nadzieja Brytyjczyków, Lewis Hamilton, zajął na torze Silverstone dopiero 3. miejsce G R A N D P R I X W I E L K I E J B R Y TA N I I W ubiegłą niedzielę na torze w Silverstone odbyło się wielkie sportowe święto Formuły 1. Grand Prix Wielkiej Brytanii wygrał Fin Kimi Raikkonen, przed mistrzem świata Hiszpanem Fernando Alonso i liderem klasyfikacji generalnej kierowców, reprezentantem gospodarzy Lewisem Hamiltonem. Świetne, czwarte miejsce zajął Robert Kubica, który w końcówce wyścigu stoczył pasjonującą walkę o utrzymanie swojej pozycji z dysponującym szybszym bolidem Felipe Massą. Rywalizację najlepszych kierowców świata na torze w Silverstone uwiecznił na zdjęciach nasz specjalny wysłannik Paweł Podchorodecki. Nowa siedziba teamu McLaren Mercedes Sportowe święto w Silverstone miało bardzo uroczystą oprawę Po raz pierwszy w GP Wielkiej Brytanii brał udział reprezentant Polski Robert Kubica po raz drugi z rzędu zajął w GP świetną 4. pozycję Bolidy Red Bulla zdobiły pomniejszone fotografie 30 tys. fanów 33 ? ? ? ? 34 nr 28 (183), 13 lipca 2007 P O R A D N I K Lewa za kółkiem K I E R O W C Y PIOTR SIEŃKO Każdy, kto myśli, że różnica w prowadzeniu samochodu między Polską a Wielką Brytanią związana jest tylko z lewostronnym ruchem pojazdów, grubo się myli. Postaramy się go wyprowadzić z błędu. G dy kilkanaście lat temu Orkiestra Symfoniczna Śląskiej Filharmonii jechała na cykl koncertów do Anglii, wiozący muzyków kierowcy nie wierzyli pasażerom, że na Wyspach jeździ się odwrotnie niż w Polsce. Omal nie dostali zawału, gdy wjeżdżając na pierwsze napotkane na trasie rondo zdali sobie sprawę, że w prawo oznacza w tym kraju pod prąd. Kierownikowi „wycieczki” odmówili wówczas dalszej współpracy. Zastąpili ich Anglicy, a Ślązacy za kółko wrócili dopiero, gdy ich autobusy ponownie dotarły promem do Francji, zaś ruch wrócił do normy tzn. na prawą stronę. Jak widać, nawet najbardziej wytrawnym kierowcom brytyjski system drogowy może czasem zjeżyć włosy na głowie. Czy wy przyzwyczailiście się już do tego, że samochody w Wielkiej Brytanii jeżdżą lewą stroną, kierownica jest po prawej, a biegi zmieniamy lewą ręką? Czy wiecie już, że wchodząc na pasy patrzymy najpierw w prawo, a nie w lewo, jak w Polsce, czy że pieszy ma zawsze pierwszeństwo, nawet kiedy tylko zbliża się do przejścia? Że jeśli czekającemu przy pasach nie ustąpicie pierwszeństwa, czeka was mandat? Że pieszy przechodzący na czerwonym nie będzie ukarany, bo ryzykuje na własną odpowiedzialność? To dopiero początek ciekawostek związanych z brytyjskimi zwyczajami drogowymi. Jeśli już macie dość, przesiądźcie się na autobusy i metro, a auta sprzedajcie jak najszybciej lub odstawcie do Polski. Niejedno bowiem was jeszcze w tym kraju zaskoczy, a będzie coraz gorzej, niespodzianek zaś coraz więcej… Pierwszeństwo przejazdu W Wielkiej Brytanii nie istnieje zasada pierwszeństwa przejazdu. Oczywiście są drogi nadrzędne z pierwszeństwem przejazdu i podporządkowane, ale o tym, że jesteśmy na którejś z nich, informują nas znaki drogowe (np. give way – ustąp), sygnalizacja świetlna albo pasy na jezdni – jednak na tym podobieństwa do polskich zwyczajów się kończą. Ten, kto oczekuje, że będąc ewidentnie z prawej strony np. na skrzyżowaniu równorzędnym (rzadkość w Wielkiej Brytanii), zostanie przepuszczony, grubo się myli. Te przyzwyczajenia, wyuczone z polskich kodeksów drogowych zostawić możemy w domu. W Zjednoczonym Królestwie nie obowiązują. – Zasady pierwszeństwa przejazdu w takich sytuacjach nie ma, liczy się kontakt wzrokowy, jaki między sobą nawiązują kierowcy czy ustawienie samochodów. To są sygnały, które wiele znaczą w brytyjskiej kulturze jazdy i one często decydują o tym, kto kogo przepuści i jak będziemy jechali – wyjaśnia Darek Imbs, polski instruktor prawa jazdy z londyńskiej szkoły dla kierowców Safeway UK. – To, że na skrzyżowaniu jedziemy prosto, a ktoś, kto jedzie z naprzeciwka skręca w prawo, czyli przecina tor naszej jazdy, nie oznacza, że my definitywnie mamy pierwszeństwo. Jest jednakże jeden wyjątek. Na rondach musisz ustąpić pierwszeństwa przejazdu pojazdom nadjeżdżającym z prawej strony. Jedź wokół ronda w kierunku zgodnym z ruchem wskazówek zegara i włącz lewy kierunkowskaz, kiedy masz zamiar zjechać – informuje brytyjska policja. – Na większości skrzyżowań, (o pierwszeństwie) będzie ci mówił znak – musisz się zatrzymać lub ustąpić pierwszeństwa przejazdu. Na jezdni mogą też być inne znaki (białe kropkowane linie i trójkąt). Musisz ich przestrzegać. Jeśli nie jesteś przyzwyczajony do jazdy po lewej stronie, musisz uważać skręcając w prawo, bo możesz się znaleźć na drodze innych pojazdów. Jazda samochodem w Wielkiej Brytanii generalnie nie należy do łatwych, choć Brytyjczycy zdają się często jeździć spokojniej i nieco bardziej przewidywalnie niż Polacy. – Generalnie każdemu, kto czuje, że jazda lewą stroną przerasta go i stresuje, odradzałbym prowadzenie auta w Wielkiej Brytanii – radzi Darek Imbs. Odpowiednio malowane linie na jezdniach są równoznaczne z najważniejszymi w Wielkiej Brytanii znakami drogowymi „STOP” i „Ustąp pierwszeństwa” 35 P O R A D N I K K I E R O W C Y Alkohol, pasy i foteliki Zgodnie z wytycznymi brytyjskiej policji, samochodu nie można prowadzić pod wpływem alkoholu i narkotyków, a ich obecność w organizmie może być wykryta poprzez badanie oddechu (poza narkotykami) lub we krwi i w moczu. Jeździć należy w zapiętych pasach, tak z przodu, jak i z tyłu auta. Podobnie jak w Polsce, są pewne wyjątki dla kobiet w ciąży, pod warunkiem uzyskania specjalnego zaświadczenia. Dzieci niższe niż 135 cm lub do wieku lat 12 muszą używać odpowiednio zainstalowanych fotelików. Podczas jazdy nie wolno też używać telefonów komórkowych trzymanych w ręku. Znaki drogowe, mówiące o dopuszczalnej prędkości opisane są w milach, nie zaś w kilometrach, tak jak ma to miejsce w pozostałych regionach Europy. W terenie zabudowanym obowiązuje ograniczenie do 30 mph (48 km/h), na jego obrzeżach do 40mph (64 km/h), zaś na drogach głównych do 60 mph (96 km/h). Ograniczenie prędkości na autostradach to 70 mph czyli 112 km/h. national speed limit od których polskich drogowców stan rodzimych dróg skutecznie odzwyczaił. Na Wyspach odgrywają one dużą rolę i znacznie ułatwiają życie kierowcom. Na szczególną uwagę zasługują dwa znaki – national speed limit, w Polsce znany jako znak anulujący wszystkie nakazy i żółta szachownica na skrzyżowaniach. Do pierwszego dobrze się jest stosować, chociażby z uwagi na to, że po ostrym ograniczeniu prędkości jego pojawienie się przy drodze umożliwia nam przyspieszenie – podróż trwa krócej. Dodatkową zaletą jest to, że nie doprowadzamy do szewskiej pasji jadących za nami innych kierowców, którzy są mało cierpliwi i wściekają się żółwim tempem niezbyt spostrzegawczych szoferów, którzy myślą, że nadal mogą jechać najwyżej 30 mil, gdy można już 60. Szachownica na skrzyżowaniu oznacza miejsce, którego powinniśmy bezwzględnie unikać. Nie wolno na nim stawać choćby krawędzią auta. Utrudnia to i blokuje ruch innym, a dodatkowo gwarantuje wysoki mandat w sytuacji, gdy zostaniemy nagrani przez kamerę monitoringu lub zauważy nas policjant. Patrz na znaki Uważaj na radary Oznakowanie w Wielkiej Brytanii nie jest trudne i nie różni się prawie niczym od polskiego systemu znaków drogowych. Jeżdżąc po drogach Zjednoczonego Królestwa, trzeba jednak zwracać uwagę na wszystkie znaki, nie tylko pionowe, ale też poziome, 36 nr 28 (183), 13 lipca 2007 Przysłowiowego policjanta z suszarką w ręku, czyli radarem mierzącym prędkość, spotkamy w Wielkiej Brytanii rzadko, ale jest taka szansa. O wiele groźniejsi są niewidzialni wrogowie kierowców – kamery, fotoradary, a nawet... autobusy. Żółta szachowica (powyżej) oznacza całkowity zakaz zatrzymywania się. Wjeżdżając na duże ronda, uważać trzeba na zmiany w pierwszeństwie przejazdu. Gdy pojawią się znaki poziome (obok) musimy ustąpić pierwszeństwa P O R A D N I K Dlatego też tablic informujących nas o zamieszczonej na naszej drodze kamerze nie wolno lekceważyć nawet na trasach szybkiego ruchu i autostradach. Najłatwiej jest rozpoznać zwykłą kamerę – jest żółta, a jej obecność poprzedza tablica informacyjna lub sygnał GPS, jeśli korzystamy z odpowiednio nowoczesnej nawigacji satelitarnej. Szare kamery na skrzyżowaniach uwieczniają samochody, które przejeżdżają na czerwonych światłach. Jedna fotka to koszt od 50 funtów w górę. Jeszcze inne kamery pilnują nas, byśmy nie wjeżdżali na pas dla autobusów – nawet krawędzią auta (chyba, że zezwala na to w odpowiednich godzinach tablica informacyjna). Nie wolno też lekceważyć miejskiego monitoringu. Na pas dla autobusów nie można wjechać (znak po lewej), chyba że pozwala na to specjalna tabliczka (znak po prawej) – Jeśli operator zauważy, że łamiemy przepisy, stoimy na żółtej szachownicy lub parkujemy w miejscu niedozwolonym, zrobi nam zdjęcie – przestrzega Darek Imbs z Safeway UK. – Nie unikniemy mandatu. Podobnie sytuacja ma się z miejskimi autobusami. Zamontowane na ich czołach kamery to kolejna pułapka. Są sprawdzane regularnie, a każde, zarejestrowane przez nie łamanie przepisów ruchu drogowego jest później słono karane. Mandatu nie unikną nawet samochody zarejestrowane w Polsce. Kary zostaną przesłane do kraju. W Wielkiej Brytanii można mieć najwyżej 12 punktów karnych. Po ich osiągnięciu prawo jazdy zostanie zabrane, sprawa zaś będzie skierowana do sądu. Ten zdecyduje o karze, którą zwykle jest grzywna. Podejmie też decyzję, na jak długo stracimy prawo jazdy. Parkowanie Postój samochodu to kolejne wyzwanie w Wielkiej Brytanii. Miejsc parkingowych jest, jak w każdym kraju europejskim, za mało, aut zaś zbyt dużo. Do tego Brytyjczycy nauczyli się parkować w kopertach równolegle do ulicy i rzadko kiedy można spotkać bardziej ekonomiczne miejsca z prostopadłymi miejscami do parkowania. Kierowcy rozpoczynający swą karierę na Wyspach muszą się przyzwyczaić do wielu kłopotliwych i uciążliwych obostrzeń związanych z nieprawidłowym parkowaniem. – Dwie podstawowe zasady prawidłowego parkowania: nigdy nie parkuj na podwójnej żółtej lub czerwonej linii i patrz na tablice informacyjne przy ulicy – mówi w skrócie Darek Imbs. Miejsca parkingowe przy brytyjskich ulicach wyznaczają zwykle białe zatoki, wymalowane przy krawężnikach. Ograniczają je zaś wymalowane przy krawężnikach linie – pojedyncza żółta, podwójna żółta i podwójna czerwona. Dwie ostatnie K I E R O W C Y Zawsze płać za parkowanie gdy mówi o tym tabliczka Uważaj na miejsca dla niepełnosprawnych, których zajęcie może Cię słono kosztować Zawsze uważnie czytaj tabliczki, one powiedzą ci kiedy wolno, a kiedy nie wolno parkować Unikaj miejsc parkingowych przeznaczonych tylko dla okolicznych mieszkańców 37 P O R A D N I K K I E R O W C Y wykluczają jakikolwiek postój lub parkowanie, pod groźbą mandatu lub nawet odholowania auta. Pojedyncza żółta zabrania parkowania przed godziną 18.30 w tygodniu, dopuszcza zaś po 18.30 (do 8.30) i w weekendy. Jednakże sam fakt, że znajdziemy jakieś miejsce do parkowania w danym rejonie naszego miasta nie oznacza wcale, że możemy tam spokojnie zostawić samochód. Wiele miejsc parkingowych przy ulicach przeznaczonych jest bowiem dla właścicieli posesji i zajmując je ryzykujemy kolejnym mandatem. O tym, czy możemy parkować, czy też nie, informują tablice stojące zwykle przy jezdni. System ten jest bardzo ruchomy i nieprzewidywalny, tzn. gdy po jednej stronie ulicy tablica mówi „permit holders only”, czyli tylko dla właścicieli, którzy mają pozwo- Parkowanie na podwójnej czerwonej najczęściej kończy się odholowaniem pojazdu i solidną karą dla kierowcy Żółta pojedyncza linia zezwala na parkowanie w weekendy i w dni robocze od 18.00 38 nr 28 (183), 13 lipca 2007 lenie miejscowego urzędu councilowskiego, bywa, że po drugiej lub za rogiem parkować już możemy, albo i nie... Należy więc czytać tablice. – W przypadku jakichkolwiek wątpliwości, czy możemy parkować, czy też nie, radzę odjechać i poszukać innego miejsca niż ryzykować karę – mówi Darek Imbs. Wypadek i ubezpieczyciel Szczęśliwy ten, kto nie będzie miał w zatłoczonych wąskich uliczkach chociażby małej stłuczki, są one bowiem w Wielkiej Brytanii powszechne. Dlatego też szczególną uwagę należy zwracać na to, czy nasz zaparkowany samochód nie wystaje zbytnio spośród innych aut i czy złożyliśmy lusterko. Jeśli zostawimy rozłożone, możemy go nie zastać. Ci, którzy zdecydują się na początku jeździć po Wyspach kupionym w Polsce autem, muszą się zaopatrzyć w zieloną kartę. Najczęściej pakiety ubezpieczeniowe polskich firm są włączone automatycznie jako zielona karta. Bez ważnego OC jeździć w Wielkiej Brytanii nie można. W sytuacji zaś, gdy dojdzie jednak do pechowego zdarzenia, liczyć musimy się z następnymi niespodziankami, np. w Wielkiej Brytanii nie ma potrzeby wzywać do byle „obcierki” policji. Kierowcy, których auta nieszczęśliwie spotykają się na drodze wymieniają się zwykle danymi ubezpieczycieli oraz własnymi. Robią jako dowód zdjęcia uszkodzeń i rozstają się, a reszta pozostaje już w rękach towarzystw obsługujących polisy. Ubezpieczający się w Polsce liczyć mogą na Wyspach na agentów swych towarzystw ubezpieczeniowych, którzy reprezentują je na obcej ziemi. Dla PZU jest to np. towarzystwo EuroEurope, które zajmuje się załatwianiem wszelkich powypadkowych formalności w imieniu polskiego kierowcy. Jak wynika z danych towarzystwa Motor Insurers Bureau, w ciągu ostatnich lat drastycznie wzrosła liczba kolizji z udziałem kierowców z Europy Środkowo-Wschodniej. Największy udział mają tu Polacy, którzy na Wyspach są najliczniejszą grupą narodowościową z tej części kontynentu. Kraj Polska Litwa Słowacja 2004 938 232 120 2005 1 907 518 295 2006 3 132 745 462 – Wiemy, że wzrasta liczba kolizji z udziałem samochodów spoza Wielkiej Brytanii. Dlatego też zajmujemy się doradzaniem poszkodowanym co zrobić w sytuacji, gdy dojdzie do takiego zdarzenia, a auto jest zarejestrowane w naszej bazie danych. Ubezpieczający się otrzymuje pełną pomoc, gdy bierze udział w kolizji z zagranicznym samochodem – mówi Susan Beck z MIB. – Odnotowujemy też duże opóźnienia w rozwiązywaniu formalnych kwestii związanych z wypadkami, w których udział biorą zagraniczne auta. „Jeśli prowadzisz pojazd i bierzesz udział w wypadku, musisz się zatrzymać. Musisz podać swoje P O R A D N I K K I E R O W C Y imię i nazwisko, adres, dane ubezpieczeniowe oraz numery rejestracyjne twojego pojazdu innemu kierowcy biorącemu udział w wypadku. Będzie to dla ciebie korzystne, jeśli uzyskasz te dane od innych kierowców” – informuje brytyjska policja. Przerejestrowywać czy nie przerejestrowywać Wielu Polaków liczy na to, że po przyjeździe do Wielkiej Brytanii oszuka miejscowe władze i bez problemu będzie mogło jeździć na Wyspach samochodem z kraju. Błąd. „Istnieją umowy międzynarodowe, które mówią o tymczasowym użyciu pojazdów z obcego kraju przez określony czas, zazwyczaj przez sześć z dwunastu miesięcy. Kierowca odpowiada za udowodnienie, jak długo dany pojazd jest w kraju. Gdy pojazd zostanie zarejestrowany w Zjednoczonym Królestwie, musi mieć opłacony podatek drogowy i jeśli jest starszy niż 3 lata, musi mieć także przegląd Ministry of Transport Test” – przestrzega policja. Samochód przerejestrowuje się w Driver and Vehicle Licensing Agency (D.V.L.A) www.dvla.gov.uk. Tam też można kupić winiety podatku drogowego. Autostrady To kolejny ważny element w życiu każdego kierowcy – szerokie i równe kuszą, ale rozważnie... tu również są kamery, od których można nabawić się popularnej na Wyspach choroby mandatowej. „Kiedy prowadzisz samochód na autostradach i drogach szybkiego ruchu, jedź po lewej stronie, chyba że wyprzedzasz. Pasa awaryjnego używaj tylko w nagłych wypadkach i pamiętaj wtedy o włączeniu świateł awaryjnych. Możesz zadzwonić po pomoc z telefonów awaryjnych, umieszczonych na pasie awaryjnym co 1500 metrów. Autostrady nie mogą być używane przez pieszych, posiadaczy tymczasowego prawa jazdy na samochód i motocykl, chyba, że jest się z tego zakazu zwolnionym, kierowców motocykli o pojemności poniżej 50 cc, rowerzystów i jeżdżących na koniach. Niektóre, powoli poruszające się pojazdy, a także te o dużych ładunkach oraz wymiarach, pojazdy rolnicze i dla niepełnosprawnych są zakazane” – wylicza brytyjska policja. Mariusz Galiński – polski kierowca w barwach londyńskich czerwonych autobusów Jak to jednak w życiu bywa, w Wielkiej Brytanii, podobnie jak w Polsce, najszybszy pas ruchu jest zapychany przez ślamazary, najwolniejszy – a przynajmniej teoretycznie najwolniejszy – kierowcy wykorzystują do wyprzedzania. Podobnie jak w Polsce, choć zupełnie na odwrót. Londyn inna bajka Najtrudniejszym i najbardziej wymagającym miastem do jazdy jest oczywiście Londyn, który łączy w sobie wszystkie opisane powyżej zasady, a do tego rządzi się swoimi. Dlatego nim wsiądziemy za kółko w stolicy Wielkiej Brytanii, dobrze jest zapoznać się, chociaż ogólnie, z topografią miasta oraz opłatami za wjazd do strefy płatnej w centrum. Congestion Charge wynosi obecnie 8 funtów za dzień i nie obowiązuje po godzinie 18.00 oraz w weekendy. CC wykupić trzeba, bo inaczej kamery zamontowane na granicach strefy zarejestrują nasz wjazd i po sprawdzeniu w komputerze, system tradycyjnie wystawi nam mandat. Dodatkowo wybierając się do centrum, nie wolno nam zapomnieć o karcie kredytowej i telefonie – to bowiem od niedawna jedyny środek na za- płacenie za miejsce parkingowe w City of Westminster. W Londynie bardzo też trudno jeździ się z tak zwanego punktu do punktu. Łatwo przejechać z jednej części zatłoczonego i zakorkowanego miasta do drugiej, nie jest łatwo jednak odszukać konkretny adres. Dużym ułatwieniem są tutaj systemy nawigacji satelitarnej, które prowadzą jak po sznurku. – Najważniejsza sprawa to nie denerwować się. Nie wolno poddać się stresowi – uspokaja Mariusz Galiński, polski kierowca jeżdżący dla firmy Arriva the Shires Ltd., operujący m.in. w czerwonych londyńskich autobusach. – Trzeba uważać na większe samochody. Kierowcy angielscy nie zwracają uwagi na innych uczestników ruchu. Nie obchodzi ich to, co się wokół nich dzieje, gdy chcą zmienić pas po prostu to robią – dodaje Piotr Augustyn, szef zmiany, również z Arriva the Shires Ltd. Obaj kierowcy od kilku lat pracują u brytyjskiego przewoźnika. Przyznają, że w londyńskich warunkach pracuje im się ciężko, ale komfort pracy, jaki w porównaniu z polskimi przewoźnikami zapewnia im firma, równoważy ponoszone trudy. 39 Przygotowuje Ewa Tułasiewicz ? ? ? ? Co słychać? Gonio był ostatnio trochę chory. Nie miał siły nic robić, cały dzień leżał na kanapie i rozwiązywał krzyżówki. Jedną nawet dla Was ułożył! Ale i tak wyglądał jak leniwiec... Gdyby tylko leniwce miały ogromne słuchawki na uszach! Leniwiec Cześć ! ! ! Maja niedługo skończy 8 miesięcy. Ma już 2 ząbki. Jest zawsze grzeczna i uśmiechnięta. Pozdrawia rodzinę, znajomych, wszystkie dzieci, redakcję i Czytelników „Gońca Polskiego”. Zdjęcia można przesyłać pocztą na adres redakcji: Goniec Polski 48 Haven Green, Ealing London W5 2NX lub mailem na adres: [email protected] KAWAŁY Afryka. Rodzina pawianów je obiad. W pewnej chwili matka zwraca się do synka: - Jedz kulturalnie tego banana nożem i widelcem, a nie tak jak ludzie łapami.... Mama pyta Jasia: - Jaka jest ta wasza nowa pani od matematyki? - Bardzo fajna! Już drugi raz podczas tej zimy złamała nogę! Idą dwa niedźwiedzie polarne przez pustynię. Jeden mówi do drugiego: - Zobacz, ale tu musiało być ślisko! Na to drugi: - Czemu tak uważasz? - No zobacz, ile tu piasku nasypali. Dżungla. Na gałęzi wiszą dwa leniwce. Mija pierwszy dzień i nic. Mija drugi i też nic. To samo trzeciego dnia. Czwartego dnia jeden z leniwców powoli ruszył głową. Na to drugi: - Roman, aleś ty nerwowy! 40 nr 28 (183), 13 lipca 2007 Bardzo dziwne stworzenia z tych leniwców... Są zupełnie inne niż Gonia, która nie może usiedzieć w miejscu i buzia jej się nie zamyka... Wyobraźcie sobie, że one potrafią przespać nawet całą dobę! Leniwce śpią, przepraszam, żyją w Ameryce Południowej, w tropikalnych lasach. Ponieważ ruszają się bardzo rzadko i powoli, w porze deszczowej wyglądają jak... Założę się, że nie zgadlibyście. Jak obrośnięta gałąź! A to dlatego, że w ich futrze rozmnażają się wtedy zielone glony - to właśnie one tak świetnie je maskują. Krzyżówka Leniwiec, choć ma słaby słuch, ma bardzo dobry wzrok. Potrafi obrócić głowę nawet o 270° w lewo i w prawo, co zawdzięcza obecności 9 kręgów szyjnych. Prawie wszystkie ssaki, w tym człowiek, a nawet żyrafa, mają ich tylko 7. Leniwiec oddycha zaledwie 6-8 razy na minutę. Nie wynika to z jego lenistwa, tylko z małego zapotrzebowania na tlen. Sprawdźcie sami: kiedy leżymy spokojnie, oddychamy dużo wolniej niż kiedy biegamy, prawda? Jednak lepiej nie próbujcie pobić rekordu leniwca. Ten sympatyczny zwierz jest dobrym pływakiem, co ma duże znaczenie przy okresowych wylewach wielkich południowoamerykańskich rzek, podczas których dżungla jest zalana wodą do wysokości kilku metrów. Długość tułowia współczesnych dorosłych leniwców to ok. 40-75 cm, ale nie tak dawno, bo zaledwie 10 tysięcy lat temu, żyły leniwce osiągające rozmiary słonia! Zastanawiamy się tylko - na jakich drzewach one wisiały? M A M A MAGDALENA KANIEWSKA N A W Y S PA C H Magdalena Kaniewska jest dyrektorem metodycznym Przedszkoli Polskich i Szkół Języka Polskiego „Nasze Dzieci” Nasze dziecko już czyta „Koko to kotka. Koko ma motek. To motek Koko.” – taki trening czytania znajdziemy w niemal każdym elementarzu. Nikt z nas z reguły nie zastanawia się, czy zasypywanie dzieci takimi tekstami jest właściwe, jak rzeczywiście wpływają one na rozwój umiejętności czytania i czy nie robią więcej szkody niż pożytku. Ufamy, że materiał specjalnie przygotowany dla dzieci został stworzony tak, by im pomóc. Cóż, pomimo najlepszych intencji pomysłodawców, nauka czytania w oparciu o teksty zbliżone do wyżej cytowanego nie może zakończyć się sukcesem. Każdy rodzic z niecierpliwością oczekuje chwili, gdy jego dziecko zacznie mówić pierwsze wyrazy, a potem budować z nich zdania. Ponieważ dziecko w wieku 5 lat mówi już niemalże poprawną polszczyzną, następnym krokiem milowym w jego rozwoju jest nauka czytania i pisania. I tu właśnie pojawia się największy problem – chodzi o składanie literek w słowa. Precyzyjniej zaś o to, że jest to bardzo trudny, logiczny, niemalże matematyczny proces! Nic dziwnego, że 5-latek ma z tym problemy. Umysł dziecka rozwija się stopniowo, pewne zdolności mały człowiek opanowuje szybciej, inne później. Nie wykształci jednocześnie kilku umiejętności, bo po prostu jego umysł nie jest na to gotowy. Dlatego właśnie inaczej postrzega świat 2-latek, a inaczej już 3-latek, nie mówiąc o starszych dzieciach! Jedną z umiejętności, która rozwija się na końcu, jest logiczne i abstrakcyjne myślenie. Zanim dziecko nauczy się tak właśnie pracować, najpierw musi opanować sztukę koordynacji wzrokowo-ruchowej, właściwie i skutecznie komunikować swoje potrzeby, nauczyć się rozumieć innych. Nasza pociecha bez przerwy także pracuje nad swoim światem emocji. Jak do tego wszystkiego ma się składanie literek w wyrazy? Ano tak, że taka układanka to dokony- wanie operacji na materiale zupełnie abstrakcyjnym! Nie można tego porównać nawet do układania puzzli, bo puzzle to po prostu obrazek, a litery i układanie ich w wyraz to czysta abstrakcja. Taka nauka czytania, tzn. układanie wyrazów z literek , oprócz tego, że jest niezwykle trudna, to jeszcze działa wbrew temu, jak umysł malucha postrzega świat. Umysł dziecka, choć dorosłego także, zawsze najpierw postrzega całość, potem dopiero koncentruje się na szczegółach. Dlatego też tak ważne jest umiejętne wykorzystanie tej wiedzy. Maluch, gdy uczy się czytać, zapamiętuje najpierw wyraz w całości – właśnie jako obraz. Zwraca uwagę na Jeśli potrzebujesz porady lub chciałbyś podzielić się swoimi doświadczeniami na temat wychowania dziecka w Wielkiej Brytanii, napisz do Magdy: [email protected] ogólny jego kształt, potem zaś na szczegóły, na cechy go wyróżniające. W ten sposób nawet 2- i 3-letnie dzieci są w stanie przeczytać proste wyrazy, odróżnić np. wyraz „sok” od wyrazu „napój”, gdy zobaczą któryś z nich na półce w sklepie. Tak właśnie w naturalny sposób dziecko uczy się czytać. Potem zaczyna zwracać coraz większą uwagę na pojedyncze literki w wyrazach, które już zna. Bardzo szybko rozpoznaje coraz dłuższe słowa poprzez powtarzające się w nich elementy. Taki proces nazywamy „czytaniem globalnym” lub „czytaniem fotograficznym”. Taki sposób czytania to najskuteczniejsza i najbardziej przyjazna dziecku metoda nauki. Nie wymaga od niego logicznego przetwarzania informacji, ponieważ wykorzystuje naturalne predyspozycje młodego umysłu i dopasowuje się do jego rozwoju. Możemy być więc pewni, że nie wpływa negatyw- [email protected] skrzynka kontaktowa Witam! Nie mogę nigdzie uzyskać informacji na temat tego, jakie świadczenia otrzymują rodzice wychowujący dziecko niepełnosprawne w Wielkiej Brytanii? Wiem, że w Polsce są to m.in. świadczenie pielęgnacyjne. Państwo polskie opłaca także składki emerytalno-rentowe dla takiego rodzica. Czy tutaj jest podobnie? Michalina Pani Michalino, Niepełnosprawnemu dziecku w Wielkiej Brytanii należy się pomoc w postaci świadczeń finansowych, jak i pozafinansowych. Typy świadczeń i postać zasiłków zależne są od trzech warunków: • stopnia niepełnosprawności dziecka, • rodzaju opieki, jakiej wymaga dziecko, • oszczędności rodziny i wartości mienia stałego, będącego w jej posiadaniu. Należy zacząć od wysłania aplikacji o przyznanie świadczenia zwanego Disability Living Allowance. Suma tego zasiłku zależy od trzech powyższych czynników i waha się pomiędzy 16.05 a 60.60 funta, a dla kwalifikujących się na drugi filar: między 16.05 a 42 funty tygodniowo. Aplikację tę należy wysyłać do jednego z jedenastu centrów dla niepełnosprawnych na terenie Wielkiej Brytanii lub do lokalnego Job Center, które prześle ją do odpowiedniego centrum. Po wysłaniu aplikacji można śledzić jej rozpatrywanie, dzwoniąc na linię pomocy dla niepełnosprawnych, tel. 08457123456. Świadczenie to jest niezwykle istotne w całej procedurze opieki nad niepełnosprawnymi. Nadaje ono status niepełnosprawnego przed wszystkimi urzędami i otwiera drogę do starania się dodatkową pomoc. Dzieciom pobierającym Disability Living Allowance należy się wyższa stawka Working Family Tax Credit i zniżka w Council Tax płaconym przez rodzinę. Jeśli rodzic nie może pracować przez wzgląd na dziecko lub pracuje tylko na pół etatu, osiągając dochód netto 87 funtów lub poniżej na tydzień, przysłu- nie na jego dojrzewanie. Czytanie fotograficzne to wspaniała zabawa. Możemy wspólnie z dziećmi wyklejać ściany namalowanymi przez nie obrazkami, następnie umieścić podpisy pod rysunkami. Można grać w domino obrazkowe, które także wykorzystuje wyrazy. Możliwości jest wiele. Idąc właśnie tą drogą niczego nie wymuszamy, nie wymagamy od dziecka czegoś, na co nie jest przygotowane i dojrzałe. To niezmiernie ważne, bo metody tzw. tradycyjne, czyli literowanie, oprócz tego, że zniechęcają dziecko, ingerują też bezpośrednio w jego harmonijny rozwój intelektualny. Oprócz tak oczywistych kwestii, istnieje jeszcze jeden bardzo istotny szczegół. Nauka czytania oparta na zdaniach bardzo uproszczonych, typu „Koko ma motek”, z samego założenia, że są uproszczone, nie rozwijaja poprawnego języka. Dziecko 6- czy 7-letnie płynnie posługuje się językiem mówionym. Takie teksty nie pomagają mu tego języka doskonalić. Treści tego typu możemy ewentualnie wykorzystać do ćwiczeń wymowy, lecz z pewnością nie do nauki czytania. Aby rzeczywiście pomóc naszym dzieciom w nauce czytania i pisania, zwróćmy największą uwagę na to, co je motywuje. A najlepszą motywacją jest robienie tego, co naprawdę lubią, co im się podoba. Czytanie fotograficzne to metoda, która przygotowuje dziecko na przyszłość. Jako dorosły człowiek będzie czytało szybko, ze zrozumieniem. Będzie też potrafiło odnaleźć w tekście szczegóły, co najważniejsze jednak, uniknie problemów z dysleksją i dysortografią. Szkoły Języka Polskiego „Nasze Dzieci” Oddział Leyton ogłasza nabór na rok szkolny 2007/2008 Zapisy: Tel. 0871 919 4691 www.naszedzieci.co.uk JOANNA KUŻELEWSKA guje mu Attendance Allowance – dodatek opiekuńczy. Opłacanie dodatkowej opieki jest refundowane z Funduszu Wspierania Niezależności działającego na terenie Wielkiej Brytanii. Mieszkanie osoby niepełnosprawnej powinno być dla niej odpowiednio przygotowane. Odpowiedzialność za to ponosi landlord i lokalny Council. W razie problemów z korzystaniem z mieszkania, można podjąć pewne działania: • starać się w Councilu o przydzielenie odpowiedniego lokum, • starać się, aby landlord odpowiednio przystosował mieszkanie dla niepełnosprawnego dziecka. Opornego landlorda należy zgłosić do Councilu do Enviromental Officer z prośbą o interwencję. Landlord, który nie ma pieniędzy na remont może starać się w Coucilu o Disabled Facilities Grant, który pokryje koszty remontu nawet w 100 proc. Proszę pamiętać, że to nie wszystkie formy pomocy. Wiele innych jest dostępnych w Social Security, Councilu i przez działające na terenie Wielkiej Brytanii fundacje dla niepełnosprawnych. Więcej informacji znajdzie pan na stronie: http://www.everychildmatters.gov.uk/socialcare/disabledchildren/ 41 Ankieta Gońca Polskiego ? ? ? ? Szanowni Państwo, W tym roku obchodzimy 5. urodziny Gońca Polskiego. Jubileusz zobowiązuje nas do doskonalenia jakości naszego magazynu. W związku z tym chcielibyśmy poznać lepiej naszych Czytelników oraz ich oczekiwania dotyczące tygodnika. Prosimy o wypełnienie krótkiej ankiety i przesłanie jej na adres redakcji. Ankieta dostępna jest również na stronie www.goniec.com. Każdy, kto wypełni ankietę weźmie udział w cotygodniowym losowaniu atrakcyjnej nagrody. Czekamy do końca lipca! Wyniki ankiety opublikujemy na początku sierpnia. Wszystkie dodatkowe uwagi dotyczące magazynu, portalu oraz radia będą dla nas bardzo cenne. Wśród czytelników oraz internautów, którzy odpowiedzieli na pytania Ankiety Gońca Polskiego nagrody – płyty DVD z cyklu „Propaganda PRL-u” wylosowali: Pan Grzegorz Koryciński, Pani Anna Bieniusiewicz i Pan Wojciech Bartkowiak. Nagrody prześlemy pocztą. Zapraszamy do udziału w naszej ankiecie. Kolejne losowanie nagród już za tydzień. 1. Wiek 10. Czy czyta Pani/Pan Gońca w wersji elektronicznej (na stronie www.goniec.com) ? tak nie < 18 18-24 25-34 35-44 45-54 > 55 11. Jaka jest dostępność Gońca Polskiego w Pani/Pana miejscu zamieszkania? dobra słaba brak 2. Płeć kobieta mężczyzna 3. Wykształcenie Ocena magazynu - proszę zaznaczyć: 1-ocena najsłabsza, 5-ocena najlepsza podstawowe średnie wyższe inne 1. Jak ocenia Pani/Pan okładki Gońca? 1 2 3 4 5 4. Praca stała tymczasowa samozatrudnienie bezrobotny/a uczeń - student/ka 5. Zarobki (wynagrodzenie tygodniowe brutto) < £150 £150 - £300 £300 - £500 > £500 6. Pobyt w Wielkiej Brytanii < 6 miesięcy 6 miesięcy – 1 rok 1 rok – 3 lata > 3 lata 7. Jaką prasę Pani/Pan czyta? brytyjską polską inne : ……………………………………………… …………………....................................................... 8. Który z polskich magazynów wydawanych na terenie Wielkiej Brytanii jest najchętniej przez Panią/Pana czytany ? Goniec Polski Cooltura Nowy Czas Polish Express inne : ……………………………………………… …………………....................................................... 9. Jak często czyta Pani/Pan Gońca Polskiego? co tydzień od czasu do czasu rzadko 42 nr 28 (183), 13 lipca 2007 2. Jak ocenia Pani/Pan szatę graficzną magazynu ? 1 2 3 4 5 3. Jak ocenia Pani/Pan tematy główne numeru ? 1 2 3 4 5 4. Jak ocenia Pani/Pan wiadomości ? 1 2 3 4 5 5. Jak ocenia Pani/Pan felietony ? 1 2 3 4 6. Jak ocenia Pani/Pan dodatek nieruchomości ? 1 2 3 4 14. Jakie formy rozrywki powinny być w magazynie? horoskop krzyżówka sudoku rebusy konkursy inne ………………………………………………………… ................................................................................ 15. Czego oczekuje Pani/Pan po magazynie w najbliższej przyszłości? większej dostępności większej objętości większej zawartości magazynu więcej rozrywki więcej konkursów 5 Ocena strony www oraz radia RGFM 5 7. Jak ocenia Pani/Pan dodatek sport ? 1 2 3 4 5 8. Jak ocenia Pani/Pan informacje na temat wydarzeń kulturalnych ? 1 2 3 4 5 9. Jak ocenia Pani/Pan przydatność informacyjną Gońca ? 1 2 3 4 5 10. Jak ocenia Pani/Pan rubryki z ogłoszeniami drobnymi? 1 2 3 4 13. Jaka tematyka powinna być częściej poruszana w Gońcu ? wywiady z gwiazdami felietony sport moda uroda ekonomia polityka erotyka porady mama/dziecko 5 11. Jak ocenia Pani/Pan artykuły Gońca ? 1 2 3 4 5 12. Jak ocenia Pani/Pan konkursy dla Czytelników magazynu? 1 2 3 4 5 1. Jak ocenia Pani/Pan stronę www.goniec.com ? 1 2 3 4 5 2. Jak ocenia Pani/Pan Radio RGFM? 1 2 3 4 5 Ankieta jest anonimowa. Osoby, które wypełnią poniższe dane, wezmą udział w losowaniu nagród. Dane osobowe: Imię i nazwisko ……………………………………………………….. Adres zamieszkania ……………………………………………………….. Telefon ……………………………………………………….. R O Z R Y W K A Rozwiązywanie SUDOKU nie wymaga wykonywania żad- Jan Bartoszek nych matematycznych działań, niezbędna jest natomiast cierpliwość, spostrzegawczość oraz umiejętność logicznego myślenia. Rozwiązywanie SUDOKU polega na wpisaniu do diagramu brakujących cyfr w taki sposób, aby w każdym poziomym rzędzie i w każdej pionowej kolumnie oraz w każdym małym kwadracie 3x3 kratki (o pogrubionych bokach) znalazły się wszystkie cyfry od 1 do 9. Każda z cyfr w rzędzie, w kolumnie czy w małym kwadracie może być wpisana tylko raz. 43 K I N O Młodzi i film DOROTA CHARCZUK Polska Szkoła Filmowa to wybitne filmy polskich twórców. Fenomen na skalę światową. Kino artystyczne i zaangażowane politycznie. Dokad zmierza dzisiaj polska szkoła? Czy młodzi filmowcy są w stanie dorównać mistrzom? Czy polskie debiuty są komuś potrzebne? Nad tym pytaniem zastanawiali się uczestnicy festiwalowych dyskusji W tym roku przypada 50. rocznica powstania Polskiej Szkoły Filmowej. Pierwsze próby rozliczenia z okresem stalinowskim to „Pokolenie” Andrzeja Wajdy z 1954 r. i „Człowiek na torze” Andrzeja Munka z 1956 r. Jednak w pełni dojrzałej formie artystycznej polska szkoła objawiła się w „Kanale” Wajdy. Nagroda na festiwalu w Cannes sprawiła, że ten termin pojawił się w międzynarodowym obiegu i na trwałe wszedł do języka krytyki. W maju bieżącego roku europejskie instytuty kulturalne i ambasady w Londynie wspólnie przygotowały wyjątkowe wydarzenie kulturalne z okazji obchodów 50-lecia Unii Europejskiej. W ramach „Vintage 1957” wy- świetlono „Kanał”, przygotowany właśnie przez Polski Instytut Kulturalny i Instytut Sztuki Filmowej. Wybór filmu reprezentującego naszą kinematografię był oczywisty i nie podlegał dyskusji. Gdzieś w środku Europy… Dyskusyjny jest za to obecny stan rodzimej produkcji filmowej. By temu zaradzić, wprowadzono ustawę o kinematografii i powołano Polski Instytut Sztuki Filmowej, który objął mecenatem debiutantów i szkoły filmowe. W polskim kinie coś w końcu drgnęło. Produkuje się coraz więcej filmów, coraz więcej z nich jest dobrych i ciekawych: „Chaos” Żuławskiego, „Z odzysku” Sławomira Fabickiego, „Rezerwat” Łukasza Palkowskiego czy „Przebacz” Marka Stacharskiego. Obok filmów pełnometrażowych powstaje coraz więcej krótkometrażowych: animacji, fabuł i dokumentów. Miejsce konfrontacji młodego kina to festiwal „Młodzi i film” w Koszalinie. − Tylko z tej strony może przyjść odnowa całej polskiej kinematografii − mówi Jerzy Kapuściński, dyrektor programowy festiwalu. − Jest kilka fantastycznych talentów, których filmy za 2, 3 lata zmienią nasze widzenie polskiego kina i pojawią się na wielu festiwalach światowych. W tym roku wśród debiutantów zdecydowanie triumfował Łukasz Palkowski, który zdobył serca i głosy publiczności, dziennikarzy i jurorów. Na to nazwisko warto zwrócić uwagę, bo jeszcze nie raz o nim usłyszymy! Członkowie ekipy filmowej „Rezerwat” są przyjaciółmi. − Z tej przyjaźni wziął się nasz film − mówią zgodnie. Jest to obraz szczery i bezpretensjonalny. Może to jest dobry sposób na robienie filmów? Prezes Telewizji Polskiej Andrzej Urbański ufundował nagrodę specjalną w wysokości 900 tysięcy złotych, którą zdobył Xawery Żuławski za film „Chaos” za najlepszy polski pełnometrażowy debiut fabularny. Jest to wkład finansowy TVP do budżetu drugiego filmu realizowanego przez laureata Wielkiego Jantara 2007. Nagroda tym ważniejsza, że polscy filmowcy mają dość duże problemy ze zdobyciem pieniędzy na realizację kolejnej produkcji, nawet jeśli ich debiut był sukcesem. Tak było w przypadku Magdaleny Piekorz, Artura Urbańskiego, Marka Lechickiego. Miejmy nadzieję, że dzięki temu następny film Żuławskiego zostanie zrealizowany szybciej niż debiut i nie będziemy czekać w napięciu kolejne 5 lat. fot. Marcin Golik Czy debiuty są potrzebne? Andrzej Chyra - jeden z gości koszalińskiego festiwalu „Młodzi i film” 44 nr 28 (183), 13 lipca 2007 Tym retorycznym pytaniem rozpoczęła się debata na temat młodego polskiego kina. Z młodymi filmowcami spotkali się m.in. Jacek Bromski, Andrzej Urbański, Jerzy Kapuściński, Jerzy Woźniak, Krzysztof Zanussi, Piotr Dzięcioł, Grażyna Torbicka. Burzliwa dyskusja, w której „młodzi” ścierali się ze „starymi”, niezbicie dowiodła potrzeby dialogu. O dziwo, to właśnie młodzi poszukują kontaktu i wcale nie zamierzają się buntować przeciwko tradycji. Mają talent i dużo entuzjazmu, ale na starcie potrzebują pomocy. K O N K U R S Konkurs Gońca Polskiego i Merlin.pl Dla czytelników mamy do rozlosowania cztery atrakcyjne książki w każdym tygodniu. Wyślij SMS-em odpowiedź na pytanie i wygraj atrakcyjną nagrodę książkową. Jak się nazywa największa polska księgarnia internetowa? Aby wziąć udział w konkursie wyślij SMS pod numer: 81282. W treści SMS wpisz słowo BOOK, spacja, odpowiedż na pytanie konkursowe (np. BOOK odpowiedź). Całkowity koszt wysłania SMS-a to £1. Otrzymaj książkę w prezencie od Twojej polskiej księgarni w Wielkiej Brytani - zadzwoń 020 3067 1020 STERNBERG Szczepan Twardoch Dwaj bracia, Carl i Alexander Sternbergowie, występują przeciwko rewolucji razem, lecz ich drogi szybko się rozchodzą i każdy z nich wybiera inną ścieżką. Carl zostaje politykiem, Alexander zaś partyzantem. Ich historie i historie ludzi, którzy są z nimi w taki, czy inny spo- Goniec Poleca film tygodnia Die Hard 4.0 (Szklana pułapka 4.0) Akcja USA 2007 Reż. Len Wiseman „To, co w graniu postaci McClane’a jest najbardziej ekscytujące, wynika z tego, że nie jest to żaden superbohater (...). To zwyczajny facet, z którym każdy może się zmierzyć”. sób związani, kreślą literacką, fantastyczną wizję wydarzeń - narodzin współczesności. Szczepan Twardoch organicznie czuje historię. Nikt, tak jak on nie potrafi rozpisać jej na nowo, a jego fraza przypomina różdżkę czarodzieja, dającą życie postaciom i wydarzeniom”. Autorem powyższych słów może być tylko jedna osoba. Fani talentu i umiejętności aktorskich Bruce’a Willisa doczekali się po dwunastu latach jego spektakularnego powrotu do roli nieustraszonego nowojorskiego detektywa policyjnego, Johna McClane’a. „Szklana pułapka” powróciła na ekrany kin w czwartej odsłonie i doczekała się już ocen krytyków. Uznano ją za najbardziej zbliżoną do prototypu i klasyki kina akcji, a mianowicie części pierwszej z 1988 roku. Okazuje się, iż można mieć takiego pecha w życiu i kilkakrotnie pojawić się w wyjątkowo niewłaściwym miejscu o niewłaściwym czasie, co gorsza - każdy kolejny przypadek przyćmiewa poprzednie. Schemat jest podobny: małomówny bohater, uwikłany nierzadko w rodzinne problemy, stawia w pojedynkę czoło terrorystom, wychodząc ostatecznie cało z beznadziejnych wręcz sytuacji, ratując przy okazji grupę ludzi. Sukces każdej odsłony „Szklanej pułapki” jest jednak gwarantowany dzięki postaci sarkastycznego i niezastąpionego policjanta, która zapewniła Willisowi pozycję gwiazdora kina akcji. Sekwencje jednego bohatera uwięzionego w zamkniętej przestrzeni przez kilkanaście godzin stały się wzorcem naśladowanym w między innymi w filmach: „Likwidator”, „Nagła śmierć”, „Speed: niebezpieczna prędkość”, czy „Krytyczna decyzja”. „Szklana pułapka” pozostaje jednak fenomenem i jednym z najlepszych obrazów w historii kina sensacyjnego. Przedstawiając tylko w zarysie fabułę czwartej odsłony przygód McClane’a zdradzę, że akcja przenosi się do Waszyngtonu, gdzie w weekend święta niepodległości, planowany jest terrorystyczny atak na infrastrukturę ca- łego kraju, obsługiwanej w dobie XXI wieku przez najwyższe technologie. Paraliż energetyczny i elektroniczny ma udać się dzięki niszczycielskiemu planowi Thomasa Gabriela (Timothy Olyphant znany m.in. z filmu „Krzyk 2”). Plany przypadkowo krzyżuje jednak nowojorski policjant, który w trakcie rutynowego zadania doprowadzenia hakera Matta Farrella (Justin Long, „Crossroads”, „Przyjęty”) na przesłuchanie FBI, wplątuje się w całą serię sensacyjnych wydarzeń. Bohater (ponownie jak w poprzednich częściach) musi również ratować z opresji bliską osobę. Ponad dwugodzinny obraz to niezastąpione kino akcji, pełne kaskaderskich scen i zwrotów sytuacji. Głównym autorem sukcesu przedsięwzięcia jest reżyser „Underworld”, Len Wiseman. Lista twórców jest jednak znacznie bardziej rozbudowana. Do całości efektu przyczynili się autor scenariusza, Mark Bombach i twórca postaci, Roderick Torp. Bazą filmu był zaś artykuł Johna Karlina „Pożegnanie z bronią”. Minusem obrazu jest zbyt przerysowana końcówka odbiegająca dalece od wiarygodności. Mowa o scenie na wiadukcie z udziałem ciężarówki (kierowcą jest oczywiście Willis) oraz F-35. Nadwyrężenie strony wizualnej filmu zdarzało się również w poprzednich częściach „Pułapki”, jak choćby pamiętna z drugiej części walka na skrzydle jumbo jeta. Zadaniem kina akcji jest jednak kompilacja strzelanin, pościgów i starć z wrogiem, czego w czwartej części mamy ponad miarę. Jednak ukrytym sposobem na powodzenie „Szklanej pułapki” jest charyzma głównego bohatera. Pozostałość to tylko efektywne dodatki. MARTA KASZUBA 45 L O N D Y N Bakshish Mezo 13-14 lipca 21 lipca Z okazji 25-lecia powstania na trzy koncerty do Wielkiej Brytanii przyjeżdża jedna z najsłynniejszych polskich grup reggae – Bakshish. W Londynie zespół wystąpi w klubie Mass na Brixton. Grupę Bakshish założył w 1982 roku Jarek Kowalczyk, bardziej znany pod pseudonimem „Jarex”. Po błyskotliwym początku lat osiemdziesiątych, zdobyciu kilku nagród w konkursach i festiwalach (m.in. OMPP i Jarocin) i kilku miesiącach emigracji w Warszawie, zespół wrócił do rodzinnego Kluczborka. Po niezwykłym sukcesie pierwszej płyty „One Love”, (wydanej w 1993 r.) Bakshish ugruntował swoją pozycję na rynku muzycznym. Występował już jako gwiazda na największych festiwalach m.in. w Jarocinie, w Brodnicy, na Famie i na Odjazdach oraz koncertował w Niemczech. Zespół, który pracuje obecnie nad reedycją niedostępnej na rynku płyty „Eye“ i nad nowymi utworami, wystąpi na Wyspach w pełnym 10-osobowym składzie. W piątek 20 lipca zespół zagra w Edynburgu (The Liquidroom, godz. 19.00), a w niedzielę 22 lipca w Bristolu (Thekla/Social, godz. 19.30). Na koncertach w Londynie i Bristolu wystąpi jako support grupa Natty Dreadlocks – zespół grający muzykę roots reggae. Sobota 21 lipca, godz. 20.00. Klub Mass, St. Matthews Church, Brixton Hill, SW2 1JF, metro: Brixton. Bilety: £13 w przedsprzedaży, www.ticketweb.co.uk. Więcej informacji na stronie www.megayoga.co.uk. Od 25 lipca do 2 sierpnia fot. Grzegorz Michałowski (PAP) Teatr Biuro Podróży Kolejny raz w Wielkiej Brytanii będziemy mogli oglądać przedstawienia jednej z najciekawszych polskich grup teatralnych Teatru Biuro Podróży z Poznania. W ubiegłym roku zaprezentowali w Londynie plenerowe przedstawienie „Świniopolis”, tego lata wystąpią ponownie w stolicy Anglii oraz w Edynburgu. W ramach dorocznego festiwalu kulturalnego Watch This Space na South Bank na przełomie lipca i sierpnia teatr przedstawi swoją najnowszą produkcję „Apartheid” opartą na motywach powieści „Jądro ciemności” Josepha Conrada. Przedstawienie powstało w porozumieniu z angielskim National Theatre i dzięki wsparciu Polskiego Instytutu Kultury w Londynie. Od 5 do 27 sierpnia Teatr Biuro Podróży weźmie udział w jednym z najsłynniejszych festiwali teatralnych na świecie The Fringe w Edynburgu. W stolicy Szkocji pokażą swoją przedostatnią sztukę „Kim jest ten człowiek we krwi?” zrealizowaną na podstawie „Makbeta”. Teatr Biuro Podróży został założony w 1988 roku przez Pawła Szkotaka, który jest do dzisiaj jego reżyserem. Grupa znana jest przede wszystkim z widowiskowych przedstawień plenerowych. Od 25 do 28 lipca oraz od 31 lipca do 2 sierpnia, wszystkie spektakle o godz. 22.30. Plac przed National Theatre, South Bank, metro: Waterloo. Wstęp darmowy. W czwartek 2 sierpnia o godz. 18.00 odbędzie się spotkanie z aktorami teatru (wstęp £3). Więcej informacji na stronie www.nationaltheatre.org.uk. Klub Orła Białego zaprasza na dwudniowy hip-hopowy zawrót głowy. W klubie na Balham dwa razy wystąpi znany polski raper Mezo, któremu towarzyszyć będzie producent Tabb i wokalistka Kasia Wilk. Mezo, znany m.in. ze współpracy z grupą Ascetoholix, Doniem i Liberem, ma na koncie trzy płyty – debiutancką „Mezokrację” (wydaną w 2003 r.), która przyniosła mu ogromny sukces, „Wyjście z bloków” (z 2005 r.) i „Eudaimonię” z ubiegłego roku. Obydwa koncerty w Londynie będą promować właśnie ostatnią płytę Mezo nagraną z Tabbem i Kasią Wilk. fot. Krzysztof Świderski (PAP) P O L S K I Piątek 13 lipca, godz. 21.00, sobota 14 lipca, godz. 21.00. Klub Orła Białego, 211 Balham High Road, SW17 7BQ, metro: Balham. Bilety: £18-£22, tel. 020 8672 1723. Więcej informacji na stronie www.kluborlabialego.co.uk Joanna Figurniak Od 15 do 27 lipca Dwa tygodnie w galerii w POSK-u będzie trwać wystawa prac młodej polskiej artystki Joanny Figurniak. Studentka Akademii Sztuk Pięknych we Wrocławiu na kierunku Projektowania Form Przemysłowych jest malarką i projektantką. W ciągu ostatnich lat wystawiała na pięciu wystawach zbiorowych. „Art&Design” jest pierwszą wystawą autorską artystki poza granicami Polski. W galerii będzie można zobaczyć obrazy z cyklu „Me and my friends” oraz projekty – zarówno te wcześniejsze, jak i część obecnych, wchodzących w skład przygotowywanej aktualnie pracy dyplomowej artystki. Wernisaż odbędzie się w niedzielę o godz. 17.00. Od 15 do 27 lipca, codziennie od godz. 11.00 do 21.00. Galeria w POSK-u, 238-246 King Street, Hammersmith, metro: Ravenscourt Park. Wstęp darmowy. Więcej informacji o artystce na stronie www.joannafigurniak. republika.pl. Testosteron Od 15 lipca Jeden z najbardziej kasowych filmów tego roku w Polsce wchodzi na ekrany kin w Wielkiej Brytanii. Produkcja jest oparta na rewelacyjnej sztuce teatralnej Andrzeja Saramonowicza, która przez kilka lat była hitem w kilkunastu teatrach w Polsce i za granicą. Najbliższe projekcje „Testosteronu”: 15-22 lipca: Londyn – Hammersmith Cineworld, Southampton – Odeon, 27 lipca: Belfast – Queens Film Theatre – w ramach Polish Film Festival, 29 lipca-5 sierpnia: Londyn – Lee Valley Odeon, 12-19 sierpnia: Londyn – Streatham Odeon 14 sierpnia: Lancaster – Dukes, 26 sierpnia-2 września: Londyn – Surrey Quays Odeon, 9-16 września: Hatfield – Odeon. Więcej informacji na stronie www.thepolishconnection.co.uk. STAŁE POLSKIE IMPREZY Polska impreza – bar-klub Zulus, 4 Fulham High Street, SW6 3LQ, (metro: Putney Bridge), w każdy piątek od godz. 21.00. Info: 077 0819 3828 i na stronie: www.zulus.co.uk. Polska impreza – night club Charlie Browns, 242 High Road, Wood Green (metro: Polskie imprezy – Klub Orła Białego, 211 Balham High Road, SW17 7BQ, metro: Balham. Karaoke (czw, 20.00-23.00), dyskoteka (pt, 21.00-2.00), dyskoteka „Złote Przeboje” lub występ zespołu (sb, od 20.00-2.00). Info: 020 8672 1723 i na stronie www.whiteeagleclub.co.uk. Polska dyskoteka – Corks Wine Bar, 28 Binney Street, przy Oxford Street (metro: Bond Street), w każdy wt i czw od godz. 19.00. Info: 020 7408 0100. Wood Green), w każdy piątek od godz. 21.00 do 4.00, panie wstęp wolny przed 23.00. Info: 07725330771, 07752733681 i na stronie www.plparty.net. Polska impreza – Club Q, 475 High Road, Leyton (metro: Leyton, autobus: 69, 97), w każdy piątek i sobotę od godz. 21.00 do 2.00. Info: 07877236350, 07706933579. Polski wieczór z DJ-em – pub The Windmill, 50 High Street, Acton (metro: Acton Town), w każdy czwartek, piątek i niedzielę od godz. 20.00 do 1.00. Info: 020 8992 więcej na www.goniec.com 46 nr 28 (183), 13 lipca 2007 Wpadam w słowo… F E L I E T O N ANDA MACBRIDE Dla większości cudzoziemców główne problemy w nauczeniu się języka obcego polegają na opanowaniu gramatyki, uporaniu się z wymową i przyswojeniu możliwie bogatego słownictwa. S łowniki często nie podają komentarza na temat użycia odpowiedniego słowa w danym kontekście, ani nie zalecają, który z możliwych synonimów najlepiej wyrazi to, o co nam chodzi. Tego musimy nauczyć się sami, obserwując uważnie, jakich słów używają sami native speakerzy. Ale native speaker, native speakerowi nierówny… Im prostszy, zdawałoby się, temat, tym często większy powód do niezgody. Tak na przykład jest z tematem tak zasadniczym, jak jedzenie i picie czy nazwy posiłków. Co do śniadania nie ma problemów: wszyscy zgadzają się, że jest to breakfast. Ale już przy obiedzie jest problem. Klasa średnia o godz. 13 je lunch. Natomiast klasa robotnicza je wtedy dinner – czyli posiłek, który klasa średnia je wieczorem, a na pewno nie wcześniej niż od godz. 18. Trzeba jednak dodać, że dinner jest posiłkiem formalnym w restauracji albo z jakiejś okazji. W zaciszu domowym, spaghetti bolognese, które przyrządzamy, żeby zjeść po pracy przed telewizorem, to jednak nie dinner, a tylko supper. Nazwy tego, co zamawiamy w restauracjach też zawierają różnice klasowe. Przystawka to dla wszystkich the starter, a główne danie – the main course, ale już przy deserze wychodzi szydło z worka, kto jest posh, czyli elegancki, a kto nie. Klasa średnia zamawia pudding – czyli ogólnie jakikolwiek deser (chociaż, dla zmylenia cudzoziemca, pudding to też nazwa konkretnej potrawy, np bread and butter pudding), a osoby mniej wykwintne – dessert albo afters. Nie polecam ani jednego ani drugiego. Co mówimy, gdy ktoś coś nam proponuje do zjedzenia lub picia? Są tylko dwie możliwości, jeśli chcemy wypaść grzecznie: yes, please lub no, thank you (notabene, nigdy nie piszmy thank you jako jednego słowa!). Silnie podkreślam, że użycie same- go tylko yes lub no jest w tej sytuacji odebrane przez Anglika jako szokująco niekulturalne – musimy o tym koniecznie pamiętać. Jak wiadomo wielu Polaków jednak częściej pewnie przebywa w restauracji w roli kelnera niż klienta. Nie zawadzi więc rzucić okiem na żargon używany przez kelnerów i kelnerki. Zapanowała ostatnio moda rodem z Ameryki, że kelner poproszony np. o dwie herbaty odpowiada z szerokim uśmiechem No problem!, nie zdając sobie zupełnie sprawy z tego, do jakiego stopnia ten koszmarny zwrocik jest w stanie zirytować wielu normalnych Anglików z klasy średniej. Kochani rodacy – bardzo Was proszę, unikajcie tego wyrażenia. Nie tylko, że zwrot ten jest bardzo nie-angielski, ale de facto sugeruje, że podanie tej herbaty mogłoby przecież być problemem – a jeśli tak, to na usta ciśnie się wręcz jakaś obraźliwa riposta w rodzaju: „Jeśli mogłoby być tu problemem podanie herbaty, to może nie powinniście prowadzić restauracji? Jako klient, zakładam na sto procent, że nie powinniście mieć problemu z tak prostym zamówieniem!” A co powinien wobec tego powiedzieć kelner po przyjęciu zamówienia, jeżeli odradzamy mu no problem? Najlepiej nic, po prostu skinąć miło głową i uśmiechnąć się przy tym, jeśli to potrafi. Inny nagminny ostatnio zwrot, który także przypanoszył się ze Stanów to Have a nice day! Może dla Amerykanów brzmi to ciepło, ale Anglicy z całą pewnością nie cierpią tego wyrażenia, które wydaje im się fałszywe i stereotypowe. Może właśnie wylano mnie z pracy albo rzuciła mnie dziewczyna? Więc proszę mi tu nie mówić, czy mam się cieszyć życiem czy też nie! Inne słówko denerwujące tubylców, które niestety widnieje nawet na tablicach niektórych firm cateringowych to regular w odniesieniu do wielkości porcji – np. regular Coke. Anglik powie small Coke. Wielu Anglików rezolutnie tępi ingerencję amerykańszczyzny, która, ich zdaniem, zachwaszcza język angielski z kraju Szekspira. Nie denerwujmy więc naszych gospodarzy w ich własnym kraju, bo po co? A co ma powiedzieć kelner, stawiając talerze na stole? Znowu, najlepiej nie mówić nic, bo po co przeszkadzać klientom pogrążonym pewnie w rozmowie. I tak właśnie praktykuje się w najlepszych restauracjach. Niektórzy powiedzą może Here you are! i ten nieformalny zwrot jest do przyjęcia. Ale uwaga: zapanowała od kilku lat moda na wesołe wykrzykiwanie There you go! w momencie podawania do stołu. I znów niektórym może to zagrać na nerwach, bo nachalny ten zwrot jest rodem z Australii. Jak widzimy, Anglicy są bardzo wyczuleni na sprawy językowe, mimo że na ogół nie dają po sobie poznać, ale „swoje pomyślą”. Co zwrot, to pułapka… No i byłoby lepiej, żeby zachować umiarkowanie w jedzeniu i piciu. Jeśli nam się to nie uda, a ktoś dalej nas zachęca do jedzenia, można powiedzieć, No, thank you – I am full. Jeśli jednak wypijemy za dużo, to może się okazać, że jesteśmy drunk, plastered, out of it, smashed, sloshed (jak mówią cockneye) czy też po prostu pissed – jak nieelegancko, lecz potocznie, mówią wszyscy. Ale i tu możemy „nie dogadać się” z Amerykaninem, który informuje nas, że jest on pissed – bo nie ma to nic wspólnego z promilami w jego krwi, ale oznacza, że facet jest po prostu wściekły. Anglik natomiast powie wtedy, że jest pissed off. Dlatego często Anglicy mówią żartobliwie, że od Amerykanów dzieli ich wspólny język… W międzyczasie, pierwszej pomocy lingwistycznej udziela Anda pod [email protected]. Zapraszam Czytelników do dzielenia się pytaniami, spostrzeżeniami i wątpliwościami. 47 T O S A M KONCERTY W LONDYNIE Joss Stone Środa 25 lipca, The O2 Arena, bilety: £30 Basement Jaxx Piątek 27 lipca, Brixton Academy, bilety: £25 Pink BBC Proms 72 koncerty główne i kilkadziesiąt imprez towarzyszących od połowy lipca do połowy września to największy na świecie festiwal muzyki klasycznej – BBC Proms. Festiwal został zorganizowany po raz pierwszy w 1895 roku, aby przybliżyć zwykłym ludziom muzykę klasyczną, która wcześniej była raczej rozrywką arystokracji. Wszystkie koncerty, z których większość odbywa się w słynnej sali koncertowej Royal Albert Hall, cieszą się ogromną popularnością. Oprócz przystępnego repertuaru i swoistego „luźnego” podejścia do muzyki poważnej (podczas koncertów nie obowiązuje żaden dress code) BBC Proms wyróżnia się bardzo przystępną ceną biletów – najtańsze można kupić już za 5 funtów. Tegoroczne koncerty promenadowe rozpoczną się w piątek 13 lipca, a zakończy je tzw. „Last Night”, czyli koncert finałowy transmitowany przez telewizję w Wielkiej Brytanii i w wielu krajach świata. Wszystkich koncertów można posłuchać na żywo w stacji BBC Radio 3. fot. Tony Harris (PAP) P R Z E Ż Y J Od 13 lipca do 8 września. Royal Albert Hall, Kensington Gore, metro: South Kensington, Kensington High Street, Knightsbridge. Bilety: od £5 do £80, tel. 020 7589 8212 lub na stronie http://tickets.royalalberthall.com. Środa 15 sierpnia, Brixton Academy, bilety: £30 Star Wars Celebration Europe Rolling Stones Właśnie mija 30 lat od premiery pierwszej części kultowej kosmicznej sagi „Gwiezdne Wojny” George’a Lucasa. W Londynie z tej okazji odbędzie się największa w Europie impreza dla fanów „Star Wars”. W ExCelu będzie można znaleźć wszystko, co jest związane z podwójną kosmiczną trylogią – kostiumy i rekwizyty z filmów, pokazy wideo, unikalne pamiątki. Będzie można nawet spotkać się oko w oko z samym Darthem Vaderem. W programie przewidziano m.in. spotkania z twórcami wszystkich sześciu części sagi, wiele atrakcji dla dzieci, a także wystawy obrazów poświęconych „Gwiezdnym Wojnom”. 21 i 23 sierpnia, The O2 Arena, bilety: £70-£150 Norah Jones Poniedziałek 27 sierpnia, Hammersmith Apollo, bilety: £25-£32.50 Prince 6, 16, 20-21 września, The O2 Arena, bilety: £30 The Police Niedziela 9 września, Twickenham Stadium, bilety: £45-£100 Od 13 do 15 lipca, w piątek od godz. 10.00 do 20.00, w sobotę i niedzielę od godz. 10.00 do 18.00. ExCel, One Western Gateway, Royal Victoria Dock, metro: Custom House. Bilety: dorośli £21,75, dzieci £11,25, bilet trzydniowy £53,50, tel. 0870 060 0245. Więcej informacji na stronie www.celebrationeurope. com. Gwen Stefani Piątek 28 września, Wembley Arena, bilety: £32.50 Damien Rice Sobota 6 października, Wembley Arena, bilety: £25-£45 The Rise Festival Black Sabbath Od siedmiu lat w stolicy Anglii pod patronatem burmistrza Londynu organizowany jest festiwal muzyczny, który ma pokazać jak to miasto jest różnorodne kulturowo i etnicznie. The Rise Festival to także okazja do zamanifestowania sprzeciwu wobec rasizmu. W tym roku impreza odbędzie się pod hasłem „Zjednoczony Londyn przeciwko rasizmowi”. Na kilku scenach wystąpią zespoły reprezentujące dziesiątki kultur i społeczności mieszkających w stolicy Anglii. Na głównej scenie zobaczymy m.in. wokalistki Kelis i Jamelię, zespoły The Holloways, Noisettes i Ska-talites oraz rapera K’naana. Oprócz tego będzie też scena afrykańska, karaibska i azjatycka oraz autobus z DJ-ami. 10 listopada, Wembley Arena, bilety: £29.50 Alice Cooper Sobota 17 listopada, Wembley Arena, bilety: £25-£45 Bilety można kupić na stronach: www.ticketweb.co.uk, www.seetickets.com lub www.ticketmaster.co.uk. 48 nr 28 (183), 13 lipca 2007 Niedziela 15 lipca, od godz. 12.00 do 20.30. Finsbury Park, N4, metro: Finsbury Park. Wstęp darmowy. Więcej informacji na stronie www. risefestival.org. więcej na www.goniec.com ? ? ? ? ���� ������������������������������������ ������������������������������������� �������������������������� �������������������������������������������� �������������������������������� ������������������������������ ����������������� ������������������������ �������������������������������������������� ����������� ������������������������ �������������������������� ��������������������������������������������������������� ���������������������������������� �������������������������������������� �������������������������������� ������������������������������� ������������������������������ ������������������������������������������������������������� 49 G A L E R I A Nie tylko Akademicy ANDRZEJ MARIA BORKOWSKI W Royal Academy przy Piccadilly oglądać można wielką publiczną wystawę sztuki o najdłuższej chyba w Anglii tradycji. Jej początki sięgają XVIII wieku. To 239. z kolei doroczna Letnia Wystawa Akademii Królewskiej. Jej pierwszy prezydent, malarz sir Joshua Reynolds – z postumentu swojego pomnika na dziedzińcu Burlington House, szerokim gestem zaprasza nas do środka… ło. Trochę podobnie, bardziej dla sensacji, wypada obejrzeć inną wielką pracę – rysowany węglem, będący protestem przeciw wojnie w Iraku wielki tryptyk z nagimi postaciami Tony’ego Blaira i jego małżonki przed drzwiami Downing Street nr 10. fot. A. M. Borkowski Zwierzaki jak zawsze popularne O dlany w brązie posąg Reynoldsa z paletą w ręku oglądamy w coraz to innym towarzystwie. Zeszłego lata stała obok niego na dziedzińcu olbrzymia rzeźba pół-szkieletu, a pół-kobiety w spiżu autorstwa najsłynniejszego artysty New British Artu – Damiena Hirsta. Wczesną wiosną Reynolds zadzierał głowę ku olbrzymim dwóm wieżom z poszarpanych płyt żelazobetonu. To „Jerycho” niemieckiego artysty Anselma Kiefera, którego inne dzieło, wielki obraz z farby, kruszącej się ziemi i szelaku można teraz oglądać w głównych salach Royal Academy. To jeden z eksponatów tegorocznej letniej wystawy. Na dziedzińcu reklamuje ją najnowsze towarzystwo pomnika Reynoldsa, mianowicie olbrzymie smoki-dinozaury, wyglądające jak wycięte z tektury, w rzeczywistości zaś wykonane z grubych płyt walcowanej stali. To rzeźby braci Chapman, kumpli Hirsta, specjalizujących się w okrutnej grotesce, ale tu jakby bardziej lirycz50 nr 28 (183), 13 lipca 2007 nych, trochę dziecinnych w swych wizjach „strasznych” smoków. 1161 dzieł w 14 salach Za oglądanie rzeźb na dziedzińcu płacić nie musimy, ale by dostać się do środka, potrzebny jest bilet. Mimo to, sporo tu zwiedzających, bo wystawa jest ogromna, a oprócz mało znanych artystów są tu też gwiazdy. Żeby pokazać pracę na wystawie, musi ją zaakceptować specjalna komisja. W tym roku oglądamy tu 1161 prac w 14 salach – bardzo różne w charakterze. W Wielkim Salonie (sala III), obok wspomnianego już Kiefera, zobaczycie też zajmujący całą boczną ścianę obraz „Drzewa nad wodą” jednego z popularniejszych angielskich artystów – Davida Hockney’a. Namalowany na 50 ustawionych w 5 szeregach blejtramach, uwagę przyciąga bardziej jako kuriozum niż jako rzeczywiście ciekawe dzie- Grafikę (najlepiej sprzedającą się, bo też po bardziej przystępnych cenach) oglądać można w Large Weston Room i jak zwykle pełno tu czerwonych kropek przy obrazkach ze zwierzętami. Furorę robi tu na przykład linoryt – „Maleńka świnka” Christophera Browna, wycięta w linorycie jak stempel w linoleum (nr 197). Notabene wszystkie prace opatrzone są numerami, a nazwisk i tytułów można się dowiedzieć dopiero z małego katalogu, więc trochę z tym kłopotu. W tej samej sali zobaczycie też „Dużą muszlę” Stana Lenartowicza z Dorset (nr 62), a nieco dalej w sali IV świetnie skomponowany i dekoracyjny olejny obraz Helgi Szablewskiej „Smolinosy i krzesło z giętego drzewa” (nr 554). Helga, która ma swą pracownię na londyńskim Puenty, już po raz drugi wystawia swoje dzieła na tej wielkiej wystawie. Debiutantką jest natomiast Agata Zaleszczyk, autorka (z Julią Yip) nieco wyzywającego digitalnego druku porównującego atrakcyjny róż młodego dziewczęcego ciała z różem świńskiej głowy. Ta „Judyta” zwróciła nie tylko moją uwagę, bo praca znalazła się na liście wyróżnionych dzieł debiutantów. Gratuluję wszystkim, którym udało się tu wystawić i zachęcam do obejrzenia wystawy, której bogactwo i różnorodność trudno oddać w krótkim omówieniu. „Summer Exhibition 2007” Royal Academy of Arts, Burlington House, Piccadilly, W1, metro: Green Park albo Piccadily Circus Otwarte codziennie od godz. 10.00 do 18.00, w piątki do 22.00 do 19 sierpnia, bilety: £7 (ulgowe £6) Julie Yip i Agata Zaleszczyk – Bez tytułu 2 – grafika cyfrowa ? ? ? ? Imperial War Museum Lambeth Rd, SE1, metro: Waterloo, Elephant and Castle, Lambeth North. Otwarte codziennie od godz. 10.00 do 18.00 Camouflage (Sztuka kamuflażu) Wystawa prezentująca interesującą historię wojskowego maskowania się, czyli kamuflażu, sposobów ukrycia się przed wścibskim okiem wroga. Od pierwszych cętkowanych panterek, sztucznych drzew jako punktów obserwacyjnych i malowanych w konfundujące zygzaki wojennych okrętów, aż po wzory kamuflażu w najnowszej modzie i sztuce. Do 18 listopada, bilety: £7 (ulgowe £6). Dzieci do lat 17 wstęp bezpłatny National Portrait Gallery St Martins Place, WC2, metro: Leicester Square, obok National Gallery. Otwarte w poniedziałki, wtorki, środy i sobotę od 10.00 do 18.00, w czwartki i piątki od godz. 10.00 do 21.00 Codzienne spotkania Paparazzi z Fleet Street. Znane osobistości, od Hitchcocka, po księżną Dianę, spotkane na ulicy, w kawiarni, sklepie i natychmiast uchwycone przez aparat czujnego, często natarczywego prasowego reportera z Fleet Street. Kawał historii – owoce ponad osiemdziesięciu lat (1900-1982) wytrwałego czekania na szczęśliwy traf i nadarzającą się okazję. Do 21 października, bilety: £5 ( ulgowe £4.50) Victoria & Albert Museum Cromwell Rd, SW7,metro: South Kensington. Otwarte codziennie od godz. 10.00 do 17.45, w środy i ostatnie piątki miesiąca do 22.00 Surrealism and Design Exhibition Znakomita, kończąca się niedługo wystawa prezentująca wpływ obrazów i idei francuskich surrealistów (z Rene Magrittem i Salvadorem Dali na czele) na XX-wieczną modę, meble i język reklamy. Od kostiumów i scenografii Chirico i Miro dla baletu, poprzez suknie Elsy Schiaparelli, biżuterię Daliego, aż po niesamowite meble i wyposażenie domu angielskiego ekscentryka i kolekcjonera Edwarda Jamesa. Tylko do 22 lipca, bilety: £9 ( ulgowe £5) 51 S P O R T Gdy myślę chuligan, widzę niesympatycznego człowieka uzbrojonego w szalik Legii Warszawa. Kibica warszawskiej drużyny asocjacja taka oburza. A mnie oburza cała sytuacja, to oburzenie święte, to wmawianie wszystkim, a sobie samym najbardziej, że kibice Legii to nie hołota, lecz jakość europejska. Ja znam tę wątpliwą jakość. I zna ją każdy. I każdy wie, że pod szyldem Legia podpisują się (swoją drogą ciekawe, czy w ogóle są piśmienni) przestępcy, idioci, imbecyle. I tak można by do końca tego tekstu. Ale co to zmieni? A zmieniać trzeba. Jeden z ministrów rządu nam panującego wymyślił taki program, któremu nazwę nadał mocną – „zero tolerancji”. No, z dopiskiem „dla przemocy w szkole”. Z polecenia innego ministra dochodzi do efektownych zatrzymań tzw. „łże-elit”. Ten mógłby wreszcie zakasać rękawy i na serio zabrać się za porządkowanie przestępstw, do jakich dochodzi w środowisku pseudokibiców. Panowie z szalikami czują się bezkarni. Bywałem na stadionach, na które kibole Legii, jak to określać lubią, robili najazd czy inwazję. Drugie słowo pasuje bardziej, bo ci najeźdźcy to jacyś kosmici. I wcale nie chodzi o jakość dopingu, którą chwalić lubi np. Artur Boruc, nawet stawiając ją w opozycji do niekulturalnych, ale jednak mieszczących się w ziemskich granicach gwizdów, na jakie potrafi pozwolić sobie publiczność śląska. Próba spalenia własnego stadionu, podpalenie stadionu Polonii Warszawa, zdemolowanie sektora dla gości na stadionie w Płocku. Rozróba na warszawskiej Starówce przy okazji fetowania mistrzostwa Polski. To tylko kilka grzechów, jakie na sumieniu mają „kibice” Legii w ostatnich latach. Za ten popełniony w sobotę, jak zwykle zapłaci klub. I to bardzo słono. W Wilnie Legię dopingowało trzy tysiące ludzi. Dopingowało do przerwy. Podczas niej niezadowoleni kretyni zaczęli wojnę. Bóg wie o co i z kim. Gospodarze takiego zachowania się nie spodziewali. To miał być miły piknik z piłką. Przyjechała drużyna z zaprzyjaźnionej Polski... Sytuację po ekscesach tych przyjaciół miejscowa policja opanowała z największym trudem. Teraz Legię opanuje żałoba. Wielokrotny mistrz Polski na pewno zostanie wykluczony z pucharów. Możliwe, że na kilka lat. I dobrze. Może ten czas wystarczy, by przeprowadzić zmiany. Za nie trzeba brać się natychmiast. Inaczej strach będzie przyjmować w Warszawie finalistów Euro 2012. Polscy bramkarze zmieniają kluby. Do Panathinaikosu Ateny trafił Arkadiusz Malarz. Jerzy Dudek najpewniej zakotwiczy w dziewiątym klubie Primera Division – Recreativo Huelva. A Artura Boruca chce ponoć sama FC Barcelona. Transfer golkipera reprezentacji Polski do legendarnej Barcy byłby spektakularnym wydarzeniem. O zainteresowaniu klubu z Camp Nou Borucem napisał „Fakt”. Według dziennika były bramkarz Legii miałby przenieść się z Celtiku do Barcelony za 10 milionów euro. Ale rewelacji „Faktu” nie potwierdza żadna z fachowych hiszpańskich gazet. W nich można za to przeczytać, że do Primera Division trafi Jerzy Dudek. Polak, który miał wstępną ofertę z Realu Madryt, ma ostatecznie wylądować w Recreativo Huelva, klubie, który niedawno zgłaszał chęć wypożyczenia z Arsenalu Londyn Łukasza Fabiańskiego. Dudek na tę ofertę może przystać, Zawodnik Korony Kielce Paweł Golański przeszedł do bo propozycja z Realu po zwolnieniu Fabio Capello drużyny wicemistrza Rumunii Steauy Bukareszt wydaje się być nieaktualna. Wszystko wskazuje na to, że zmiennikiem Ikera Casillasa będzie 36-letni grał będzie niechciany w Zagłębiu Sosnowiec Jakub Włoch Francesco Toldo. Polskiego bramkarza ciągle Wierzchowski, który w przeszłości był piłkarzem kusi też Betis Sewilla. m.in. Werderu Brema. Powrót nieco innego rodzaPewny przyszłości jest Arkadiusz Malarz. Naj- ju stał się udziałem Radosława Gilewicza. Polski lepszy bramkarz greckiej ekstraklasy przenosi się snajper wraca do ojczyzny po latach spędzonych w ze Skody Xanthi do wielkiego Panathinaikosu Ate- Austrii. Gilewicz podpisał kontrakt z drugoligową ny. A w Polsce wśród bramkarzy jeden powrót do Polonią Warszawa. Będzie w niej pełnił rolę piłkarza ekstraklasy. W barwach beniaminka Polonii Bytom i menedżera. Zapewne stanie się największą gwiazfot. Marcos Townsend (PAP) Chu(L)igani Głośno o bramkarzach Polacy w 1/8 finału fot. Piotr Polak (PAP) Łukasz Jachimiak Napastnik Legii Warszawa Dawid Janczyk świetnie prezentuje się podczas rozgrywanych w Kanadzie Mistrzostwach Świata piłkarzy do lat 20 Polscy piłkarze awansowali do 1/8 finału piłkarskich Mistrzostw Świata U-20. Po zwycięstwie nad Brazylią 1:0 „Orzełki” poniosły klęskę 1:6 z USA i zremisowały 1:1 z Koreą Płd. W swej grupie Polacy zajęli drugie miejsce i w 1/8 finału trafili na Argentynę. Mecz z obrońcami tytułu podopieczni Michała Globisza rozegrali w nocy z czwartku na piątek naszego czasu. O tym spotkaniu napiszemy w kolejnym numerze „Gońca Polskiego”. Do starcia z tak trudnym rywalem nie doszłoby, gdyby nasz zespół lepiej spisał się w meczu z USA. Niestety w tym spotkaniu klasę pokazali Freddy Adu i Danny Szetela. Ghańczyk zdobył dla USA trzy gole, a Polak dołożył dwa kolejne. Mecz miło może wspominać tylko Dawid Janczyk, który zdobył w nim gola na 1:0. Ten sam piłkarz zaliczył trafienie w pojedynku z Koreą. Obok bramkarza Bartosza Białkowskiego (Southampton) napastnik Legii jest najbardziej wyróżniającym się polskim piłkarzem na mistrzostwach. Zainteresowane jego kupnem są kluby z Rosji, a także Atletico Madryt, Borussia Dortmund i Arsenal Londyn. CSKA Moskwa podobno proponuje 4 mln euro. Legia dyktuje cenę 6 mln euro. Swoją wartość podnieśliby wszyscy nasi piłkarze, gdyby udało im się ograć Argentynę, która w tej kategorii wiekowej mistrzostwo świętowała już pięć razy. (ŁJ) więcej na www.goniec.com 52 nr 28 (183), 13 lipca 2007 ? ? ? ? INTER TRANS Usługi transportowe dą drużyny, w której zabraknie Marka Citki, bo ten postanowił zakończyć karierę. Wymienione wydarzenia, a także trwające wciąż negocjacje Wisły Kraków z Andrzejem Niedzielanem oraz pozyskanie przez Legię napastnika z Zimbabwe, grającego ostatnio w Groclinie Takesure Chinyamy, schodzą na dalszy plan w obliczu transferu Pawła Golańskiego. Nowym przystankiem na drodze kariery defensora reprezentacji Polski będzie Steaua Bukareszt. Rumuni zapłacili za Polaka Koronie Kielce 950 tysięcy euro. Za 200 tysięcy euro z Legii do Maccabi Hajfa odszedł Łukasz Surma. Za tyle samo z Legii do Zagłębia Lubin sprzedany został Piotr Włodarczyk. Również za 200 tysięcy euro z PAOK-u Saloniki do VfL Bochum przeniósł się Marcin Mięciel, do którego teraz ma dołączyć młody zawodnik Górnika Łęczna, Kamil Stachyra. Nie o nowych zawodników, ale o własne życie boje toczą Pogoń Szczecin i Odra Wodzisław. Pierwsza zagrożona jest utratą miejsca w II lidze, bo jej właściciel Antoni Ptak podobno planuje odsprzedać miejsce w rozgrywkach trzecioligowej Lechii Gdańsk. Druga może nie zostać dopuszczona do rozgrywek Orange Ekstraklasy, bo nie przekształciła się w spółkę akcyjną. Jeśli tego nie zrobi jeszcze przed startem rozgrywek, jej miejsce w gronie pierwszoligowców może zająć Wisła Płock. (ŁJ) K ALEJDOSKOP SPORTOWY Ula Radwańska superstar! Urszula Radwańska została podwójną mistrzynią Wimbledonu juniorek. 16-letnia Polka na trawiastych kortach w Londynie spisywała się fenomenalnie. W finale turnieju singlistek pokonała 2:6, 6:3, 6:0 Amerykankę Madison Brengle, która w półfinale wyeliminowała inną świetną polską juniorkę, Katarzynę Piter. W finale debla młodsza z sióstr Radwańskich w parze z Rosjanką Anastazją Pawliuczenkową pokonała japoński duet Misaki Doi, Kurumi Nara 6:4, 2:6, 10:7. Ula ma na koncie także zwycięstwo w grze podwójnej (w parze z Białorusinką Ksenią Milewską) odniesione w czerwcu na French Open. Blamaż Legii PRZEWOZIMY WSZYSTKO. NAWET ULUBIONEGO MISIA CÓRKI? Przesyłki na trasie: POLSKA - ANGLIA ANGLIA - POLSKA Setki zadowolonych klientów potwierdza: • przesyłki odbierane z domu klienta • przesyłki zawsze na czas • ubezpieczenie w cenie • przyjmujemy nietypowe przesyłki INTERTRANS Usługi transportowe tel.: +44 020 8900 0422, mob.: +44 079 4624 0831 www.intertransport.info, e-mail: [email protected] KLINIKA DENTYSTYCZNA 020 748 61047 020 856 380 63 102 Baker Street, Central London, W1 78 Dalling Road, Hammersmith, W6 ∙ DOŚWIADCZENI DENTYŚCI, SPECJALIŚCI ∙ GODZ. OTWARCIA OD 9:00 DO 23:00, PON.-SOB. ∙ ∙ ∙ ∙ 1 min od stacji Baker Street MILE WIDZIANI PACJENCI BOJĄCY SIĘ DENTYSTY WIZYTY ORTODONTYCZNE ZABIEGI ODMŁADZAJĄCE - BOTOX NAGŁE PRZYPADKI 24H/DOBĘ 0208 748 9365 Fatalnie zainaugurowała nowy sezon Legia Warszawa. Trzeci zespół minionego sezonu Orange Ekstraklasy w meczu Pucharu Intertoto przegrywał w Wilnie z Vetrą 0:2. Po 45 minutach mecz został przerwany, bo skandalicznie zachowywali się kibice Legii. Kilkuset z nich sforsowało ogrodzenie, wpadło na boisko, gdzie przez pół godziny toczyło walki z policją. Wynik meczu najprawdopodobniej zostanie zweryfikowany jako walkower 3:0 dla Vetry, a Legia zostanie wykluczona z europejskich rozgrywek. Trybański zagra w kadrze Najwyższy polski koszykarz, mający za sobą przeszłość w NBA, Cezary Trybański (218 cm) zagra w reprezentacji Polski. Zawodnik, który wcześniej nie reagował na powołanie wysłane przez PZKosz, dogadał się ze związkiem i ma stawić się na zgrupowaniu reprezentacji pod koniec lipca. Obecnie nasza kadra przygotowuje się do wrześniowych Mistrzostw Europy, występując w lidze letniej NBA. Opracował Ł. Jachimiak 53 S P O R T W SKRÓCIE fot. Olivier Weiken (PAP) Wystartował Tour de France W sobotę w Londynie wystartował 94. Tour de France. W największym, najbardziej prestiżowym wyścigu kolarskim na świecie bierze udział 189 zawodników. Każdy z nich przed startem podpisał dokument, w którym stwierdził, że nie stosuje dopingu. Jeśli ktoś zostanie na nim przyłapany, będzie musiał wpłacić równowartość swej rocznej pensji na walkę z dopingiem, w cieniu którego od dawna toczy się sportowa rywalizacja w tej dyscyplinie. Co do rywalizacji, pierwszym liderem „Wielkiej Pętli” został zwycięzca prologu („czasówki” na 8 km), Szwajcar Fabian Cancellara z grupy CSC. Igrzyska w Soczi 22. Zimowe Igrzyska Olimpijskie w 2014 roku odbędą się w Soczi. Rosyjski kurort prawo organizacji igrzysk uzyskał na kongresie MKOl, który odbył się w Gwatemali. Za kandydaturą rosyjską głosowało 51 delegatów. 47 głosów uzyskało południowokoreańskie PyeongChang. Trzecie miasto uczestniczące w finałowej rozgrywce, austriacki Salzburg, odpadło w pierwszej turze głosowania. Zimowe igrzyska Rosja będzie gościła po raz pierwszy w historii. Rewanż Kliczki Król Roger V, Królowa Venus IV Roger Federer wygrał Wimbledon po raz piąty z rzędu! Venus Williams triumfowała w najstarszym tenisowym turnieju świata po raz czwarty w karierze. Miniony weekend był wymarzony dla tenisisty ze Szwajcarii i jego koleżanki po fachu z USA. Federer w finale stoczył morderczy bój z Rafaelem Nadalem. I jak przed rokiem, Król Roger wygrał, dokładnie jak przed rokiem, rewanżując się młodemu Hiszpanowi za porażkę w finale innego turnieju wielkoszlemowego – French Open. Federer wyrównał osiągnięcie legendarnego Bjoerna Borga, który wygrywał Wimbledon w latach 1976-1980. 51-letni dziś Szwed dopingował Szwajcara z trybun, a później serdecznie gratulował mu zwycięstwa. Tak jak Borg, Federera dopingowali niemal wszyscy. Zawodnik czuł to wsparcie, dlatego po ostatniej piłce długo dziękował 13-tysięcznej publiczności, przed którą nie wstydził się łez radości i wzruszenia. Wielkie zwycięstwo Federera zrodziło się w bólach. Wynik 7:6, 4:6, 7:6, 2:6, 6:2 pokazuje, że Nadal był bliski sprawienia niespodzianki. Bo taką – mimo że Hiszpan ma lepszy bilans bezpośrednich spotkań ze Szwajcarem (8 wygranych, 5 przegranych) – byłby jego triumf. Federer Władimir Kliczko pokonał Lamona Brewstera w walce o bokserskie Mistrzostwo Świata wagi ciężkiej federacji IBO i IBF. Pojedynek odbył się w sobotę w niemieckiej Kolonii. 31-letni Ukrainiec na tyle zniechęcił Amerykanina do walki, że ten nie zdecydował się wyjść do ringu na siódme starcie. Tym samym Kliczce udał się rewanż za walkę z 10 kwietnia 2004 roku. Wtedy przez nokaut w piątej rundzie wygrał Brewster, zdobywając dzięki temu pas mistrza federacji WBO. W Azji też grają W cieniu Copa America 7 lipca rozpoczął się Puchar Azji. Turniej jest rozgrywany w czterech krajach – Malezji, Indonezji, Tajlandii i Wietnamie. Ciekawostką jest fakt, że o miano najlepszej drużyny kontynentu po raz pierwszy w historii walczy Australia. A to dlatego, że od 1 stycznia 2006 roku „Kangury” przynależą do Azjatyckiej Konfederacji Piłkarskiej. „Socceroos”, główni faworyci imprezy, rozpoczęli ją od małego falstartu. Naszpikowany gwiazdami (w kadrze znaleźli się m.in. Tim Cahill, Bratt Emerton, Mark Viduka, Harry Kewell, Mark Bresciano) zespół w swym pierwszym meczu dopiero w 90. minucie uratował remis 1:1 ze słabym Omanem. Opracował Ł. Jachimiak Liverpool chce na poważnie włączyć się do walki o mistrzostwo Anglii. Świadczą o tym ruchy transferowe klubu. Po sfinalizowaniu transferu Fernando Torresa z Atletico Madryt klub z Anfield Road poluje na Ricardo Quaresmę. Za pomocnika FC Porto Anglicy będą musieli zapłacić ok. 15 mln funtów. Pierwsza oferta, opiewająca na 13,5 mln funtów, została przez Portugalczyków odrzucona. Wszystko wskazuje jednak na to, że kluby dojdą do porozumienia, bo Liver- pool naprawdę chce wzmocnić swą kadrę. – Chcemy skutecznie walczyć o mistrzostwo Anglii, dlatego musimy zbudować mocny skład – mówi otwarcie trener zespołu, Rafa Benitez. Hiszpański szkoleniowiec poza sprowadzeniem rodaka Torresa, zakupił już także Ukraińca Andrija Voronina. 27-letni snajper grający ostatnio w Bayerze Leverkusen ma zastąpić Craiga Bellamy’ego, który przenosi się do West Ham United. Z kolei z WHU odchodzi Carlos Tevez. 23-letni Argentyńczyk ma zostać wypożyczony na dwa lata do Manchesteru United. W celu dogrania szczegółów delegacja ManU pojechała do Wenezueli, gdzie Tevez wraz z reprezentacją Argentyny gra w Copa America. Wracając do Liverpoolu, trzeba zaznaczyć, że opuszcza go nie tylko Bellamy. Odchodzi także inny snajper. To Djibril Cisse, który został wykupiony przez Olympique Marsylia, gdzie występował ostatnio na zasadzie wypożyczenia. Nowym kolegą Francuza będzie 30-letni Holender Boudewijn Zenden, który czasu spędzonego w Liverpoolu nie uznał za udany, dlatego nie zdecydował się na przedłużenie umowy z „The Reds”. Przy okazji mówienia o Liverpoolu i Manchesterze, nie można nie wspomnieć o Chelsea. Londyńczycy, którzy tym razem nie są zbyt aktywni na rynku transferowym, dokonali jednego znaczącego wzmocnienia. Na Stamford Bridge za 21 mln euro został sprowadzony 27-letni pomocnik Olympique Piłkarz FC Porto Ricardo Quaresma (po prawej) ma być Lyon, przyjaciel Didiera Drogby z czasów wspólnej kolejnym wzmocnieniem Liverpoolu gry w Guingamp, Florent Malouda. (ŁJ) fot. Joao Abreu Miranda (PAP) fot. Felix Heyder (PAP) Ambicje Liverpoolu więcej na www.goniec.com 54 nr 28 (183), 13 lipca 2007 fot. Olivier Hoslet (PAP) ? ? ? ? ma 25 lat, 11 wielkoszlemowych wygranych turniejów (o trzy więcej ma tylko Pete Sampras) i wielką klasę. Świadczą o tym słowa, jakie wypowiedział na konferencji prasowej po finale. – Kiedy dziękowaliśmy sobie przy siatce, powiedziałem Rafaelowi, że równie dobrze to on mógł wygrać. Ja po prostu miałem dziś większe szczęście. To był świetny mecz. Rafa będzie wielkim graczem, więc cieszę się, że z nim wygrałem, zanim zacznie dominować na dobre – stwierdził. Takich emocji nie przyniosło finałowe starcie w turnieju kobiet. Wszystko za sprawą niespodziewanej obsady. Kiedy Venus Williams gładko ograła w walce o ćwierćfinał Marię Szarapową (6:3, 6:1), jasne stało się, że rozstawiona z odległym 23. numerem Amerykanka może wygrać Wimbledon po raz czwarty w swej karierze. Faworytkę widziano jednak w Justine Henin. Tymczasem Belgijka, pierwsza „rakieta” świata, doznała niespodziewanej porażki w półfinale z rozstawioną z „osiemnastką” Marion Bartoli. Francuzka, rewelacja turnieju, w finale nie była w stanie stawić oporu Williams. Amerykanka wygrała szybko – 6:4, 6:1. – Ten tytuł ma dla mnie szczególne znaczenie, bo musiałam o niego ostro walczyć. Zaczęłam turniej w słabszej formie, grałam zacięte trzysetowe spotkania, ale w końcu się rozkręciłam – powiedziała starsza ze słynnych sióstr. (ŁJ) Szwajcar Roger Federer wygrał Wimbledon po raz piąty z rzędu W Copa półfinały fot. Leo La Valle (PAP) Urugwaj zagrał z Brazylią, a Meksyk z Argentyną w półfinałach Copa America. W ćwierćfinałach faworyci zmiażdżyli swych rywali. Urugwaj pokonał 4:1 gospodarza imprezy, Wenezuelę, Brazylia wygrała z Chile 6:1. Jeszcze bardziej okazałe zwycięstwo, 6:0 nad groźnym Paragwajem, odniósł Meksyk, a gorsza nie chciała być Argentyna, która ograła 4:0 Peru. W meczu Brazylijczyków dwa gole zdobył Robinho, który z sześcioma trafieniami na koncie jest najskuteczniejszym piłkarzem mistrzostw. Snajpera Realu Madryt nie dogoni Hernan Crespo. W grupowym meczu Argentyny z Kolumbią (4:2) „el Polaco” zdobył swą 35. bramkę dla reprezentacji, dzięki czemu stał się drugim w historii strzelcem argentyńskiej piłki, ale w tym samym spotkaniu doznał kontuzji, która wyeliminowała go z gry w kolejnych meczach. W walce o awans do finału faworytami wydają się być Brazylia i Argentyna, ale równie dobrze o trofeum zagrać mogą Urugwaj i Meksyk. Fani piłki oczywiście ostrzą sobie zęby na pojedynek wielkich rywali z Ameryki Południowej. Brazylia i Argentyna zmierzyły się w finale poprzednich mistrzostw. Wówczas lepsza była drużyna „Canarinhos”. Półfinały odbyły się 11 i 12 lipca. O tych ciekawych meczach napiszemy w kolejnym wydaniu naszego tygodnika. (ŁJ) Brazylijczyk Robinho jest, jak na razie, najskuteczniejszym piłkarzem Copa America Paczki do Polski i z Polski £0.95 Serwis od drzwi do drzwi od za kg Odbiory: w Londynie 7 dni w tygodniu poza Londynem 5 dni w tygodniu Od lipca wyjazdy co tydzień Wysyłki paczek do: Litwy, Łotwy, Estonii, Ukrainy, USA, Rosji, Czech, Słowacji, Białorusi i Bułgarii. Przewóz większych ładunków, przeprowadzki i transport na terenie Anglii Czynne: pon.- piąt. 9-18, sobota 10-17 Tel.(Londyn): 020 7385 6334, Tel.(Polska): 0048 12 278 2273 Polex Transport Ltd, 25 Sherbrooke Rd, Fulham, London SW6 7QJ 55 P O L I S H 5 - A - S I D E F O O T B A L L L E A G U E Podsumowanie rundy wiosennej – I liga Patronem ligi jest Zakończył się pierwszy etap rozgrywek w Polish 5-A Side Football League. W tym tygodniu przedstawiamy podsumowanie rundy wiosennej I ligi. Za tydzień podsumujemy II ligę, a tydzień później – III ligę. R unda wiosenna przyniosła zmiany w organizacji ligi oraz wiele ciekawych wyników i niespodzianek. Najważniejszą zmianą było zarejestrowanie ligi w London Football Association oraz powołanie nowych władz. Jeśli chodzi o aspekt sportowy, to ta runda przebiegała pod hasłem: „Beniaminkowie atakują”. Runda ta przejdzie do historii naszej ligi – w pierwszej trójce jest aż dwóch beniaminków, a w pierwszej szóstce aż cztery zespoły, które jeszcze w poprzednim sezonie grały w II lidze. Inko Team FC, Janosiki, Dzikie Konie i D.P. Zibi&Jack FC to zespoły, które awansowały z II ligi, a ich poczynania w I lidze są godne uwagi i wyróżnienia. Lider, Domax FC, tak jak zapowiadał, walczy o mistrzostwo ligi. W tej rundzie doznał w lidze tylko jednej porażki, z drużyną Dzikich Koni. Zespół ten może nie ma gwiazd w zespole, ale kolektyw jaki tworzy i mądrość w grze zespołowej pozwalają mu strzelić zwykle jedną bramkę więcej niż przeciwnik. sca na podium, a teraz na półmetku rozgrywek zajmują 10. i 11. miejsce. Niespodzianka rundy Największą niespodzianką jest z pewnością sensacyjna gra dwóch beniaminków: Inko Team FC i Janosików. Ostatnio zespoły te potwierdziły swoją siłę – w Turnieju o Puchar Gońca Polskiego – Goniec Cup z grona 32 zespołów dotarły aż do finału. W przypadku Janosików strata 10 punktów do Domaxu może być za duża, żeby dogonić lidera. Natomiast zaledwie 3 punkty jakie traci do Domaxu Inko Team FC oznaczają, że beniaminek nie złoży broni i będzie walczyć o mistrzostwo, co zapowiada bardzo wielkie emocje w rundzie rewanżowej. Runda jesienna rozpocznie się 26 sierpnia na boiskach Vale Farm Sports Centre (Watford Road, HA0 3HG, stacja metra: Sudbury Town lub North Wembley, stacja kolejki: Sudbury & Harrow Road). Krzysztof Wiciak Rozczarowanie rundy Największe rozczarowanie w rundzie wiosennej to gra zawodników Kancelarii Tęczy i Piątki Bronka – zespołów, które w zeszłym roku zajęły miej- Najlepszym strzelcem w I lidze w rundzie wiosennej był Marcin Nowak z zespołu Inko Team FC z 26 bramkami Statystyki Tabela I ligi po rundzie wiosennej w sezonie 2007 Najlepszy strzelec ligi: mecze bramki pkt 1. Domax FC 14 63-32 39 2. Inko Team FC 14 89-34 36 3. Janosiki 14 51-41 29 4. Dar Puszczy 14 80-37 25 5. Kasa 14 53-45 25 6. Dzikie Konie 13 36-20 24 7. KS 04 14 49-50 18 8. Drink Team 14 58-63 17 9. Eco Build Olimpia 14 37-45 16 10. Piątka Bronka 14 48-70 15 11. Kancelaria Tęcza 14 44-54 15 12. FC Archway 14 44-76 15 13. Anglopol 13 40-59 10 14. Słomka Builders Team 14 36-61 10 15. Varsovia 14 34-75 9 Marcin Nowak (Inko Team FC) 26 Sylwester Węgrzyn (Kasa) 17 Pawel Kiełtyka (Inko Team FC) 15 Najwięcej kartek w lidze: Janosiki 21 pkt FC Archway 20 pkt Dzikie Konie 19 pkt (1 punkt przyznawany jest za żółtą kartkę, 3 punkty za czerwoną) Najlepszy atak ligi: Inko Team FC D.P. Zibi&Jack FC Domax FC 89 bramek (w 14 meczach), średnia 6,3 bramki na mecz 80 bramek (w 14 meczach), średnia 5,7 bramek na mecz 63 bramki (w 14 meczach), średnia 4,5 bramek na mecz Najlepsza obrona ligi: Dzikie Konie Domax FC Inko Team FC 20 straconych bramek (w 13 meczach), średnia 1,5 bramek na mecz 32 stracone bramki (w 14 meczach), średnia 2,2 bramki na mecz 34 stracone bramki (w 14 meczach), średnia 2,4 bramki na mecz Najgorsza obrona ligi: FC Archway Varsovia FC Piątka Bronka 76 bramek straconych (w 14 meczach), średnia 5,4 bramki na mecz 75 bramek straconych (w 14 meczach), średnia 5,3 bramki na mecz 70 bramek straconych (w 14 meczach), średnia 5,0 bramek na mecz więcej na www.goniec.com 56 nr 28 (183), 13 lipca 2007 ? ? ? ? 57 P R O G R A M T V DARMOWY PROGRAM TELEWIZYJNY W GOŃCU POLSKIM SOBOTA 14.07 ����� ����� ������������ ������� ����� ������ ��������� ������������������������������������������������ ���������������������������������������������� ������ ������� ���������� ������ ����� ��� �� ������� ������ ��� ����� �� �������� ������ ��������� ������ ������������������������������������������� �������������������������������������������� ������������������������������������������������ �������������������������������������������� ����������������������������������������������� ����� ������ ������ ��� ����� �� ��������� �������� ����������������������������������������������� ������������������������������������������������ ��������������������������������������������� �������������������������������������������������� �������������������������������������������� ����������������������������������������������� ������������������������������������������� �������������������������������������������� ������������������������������������������������� ����������������������������������������������� ������� ������� ������� ������ ����� ����������� �� ������������������������������������������������ ���������������������������������������������� �������������������������������������������������� ������������������������������������������������� �������������������������������������������������� ����������������������������������������������� ����������������������������������� ����� �������������������������������������������� ���������������������������������������������� �������������������������������������������������� �������������������������������������������������� ������������������������������������������������ ����� ������ �������� ����� ��������� ������������� ������������������� ������ ������� ������ �� ������� ������������������������������������������������� ��������������������������������������������� ��������������������������������������������� ���������������������������������������������������� ����������������������������������������������� ���������� ������ �������� �������� ������ �������� �������������������������������������������� ��������������������������������������������������� ��� ��������� ���� ����������� ����� ��������� ��������������������������������������������� �������������������������������������������� ������������������������������������������ ��������������������������������������������� ������������������������������������������� �������������������������������������������� ������������������������������������������ ������� ����� ��������� ������ ������� �� ������� ��������������������������������������������� ������������������������������������������������� ����� ������ ��������� ������ ������� �������� ����������������������������������������������� ���������������������������������� ������ ����� ��������� �������� �������� ����� ���������� �������� ����� ������ ��� ������� ����� ������������ �������������������������������������������� ����� ������ ���������� ������� ����� ���� ���� ���� ������� ����� ������ ��������� ������ ������ �������������������������������������������������� ���������������������������������������������� ������� �������� �������� �������� �������� ���� ���� ������ �������������� ������� ������ ���� ���� ��� ���������� ������� ������ ��������� ��������� ���� �������� �� ������ �� ���� ������������ ���� ��������������� ������ ����� ����� ��� ������������ ���������������������������������������������� ���������������������������������������������� ��� ����������������� �� ������������ ������ ������ ��������������������������������������������� ������������ ������� ������ ����� ��������� ����� ����������������������������������������������� ������������������������������������������������ ����������� �������� ����� ������ ������� ������ ��������������������������������������������� �������� ����� ����� ����� �������� �������� ������� ������������������������������������������������� ��������������������������������������������� ��������� ���������� ��������� ��� ��������� ������ �������� ��������� �� �������� ����� ���� ������� �� ������������ ����� ����������� �� �������� �������� ����� ������ �������� �������� ����� ��� ���������������������� ��� ���������������������������������������������� ������������������������������������������� ������������������������������������������� ������� �� ����� �� ������� ���������� ����� ����� ��������������������������������������������� ����������������������������������������������� �������������������������������������������� �������������������������������������������������� ����������������������������������������������� ������������������������������������������������� ������������������������������������������ ������ ��������� �� �������� ����������� ������ ��������������������������������������������� �������������������������������������������� ������������������������������������������ �������������������������������������������� ����� ������ ������� �� �������� ������ ������� �� ������� ������ ������������ �� ���� ������������ ����� ������ ��������� �������� ����� ���������� ������� ������� ������� ������ ����������� �� ������� ����������������������������������������������� ���������������������������������������������� ����� ����� ��������� ����� ������ ���������� ��� �������� ����� �������� ����� ��������� ������� ��� �������� ��������� �������� ���������� ��������� ����������������������������������������������� ����������������������������������� � ���������������� ���������������� ������� ��������� �������������� �� ������� ���� ������ ��� ��������� ��� ��������������� �� ���� ������������ ���� ����������� ��������� ���������� �������� ��������� ����������� ���� ��������� ������������� �� ����� ����������� ��������� ������ ������ ������ ������ ���� �������������� ������ ����� ���������� �� ������������� �� ������ ����� ������������ ����� �������� ������ �� ��������� �������� ��� ����� ����������� �� ��� ��� ������������������������������������������������� ��������������������������������������������������������� �������������������������������������������������������� ������������������������������������������������������� ����������������������������������������������������������� �������������������������������������������� ��� ��������� �� ���� �������� ����������� ��������� ������� ��� ������������� ��������� ��������� �������� ���������� �� ������� �������� ����������� �� ��������� ������������ �������� ��������� ����������� ����� ��������� �� ������ �������� ��������� ������� ���� ������������������������������������������������������������ ���������������������������������������������������������� ���������������������������������������������������������� ��������������������������������������������������������� �������������������������������������������������������� ������������������������������������������������������������� ������������������������������������������������������� ���������������������������������������������������������� ������������������������������������������ �������������������������� 58 nr 28 (183), 13 lipca 2007 ����������������������������� ������� ����� ���� �������������� �� ����� ��������� ����� ������� ������ �� ������� ����� ���� ������ ��������� ����� �� �� ������� ����� �������� ����� ����������� ����������������������������������������������� ����������������������������������������������� ����� �������� �� �������� ������ �������� ����� ������ �������� ����������� ������ ����� ������� �������� ����� ��� �� ������� ������ ����������� ��� ����������������������������������������������� ���������������������������������������������� ����������������������������������������������� �������������������������������������������� �������������������������������������������������� ������������������������������������������������� ������������������������������������������������� ������������������������������������������������ ���������������������������������������������� ������������������������������������������������ ������������������������������������������������ ��������� �� ����� �� �������� ������� ������ ������ �������� �� ��������� ������ �������� ����� ������� ����������������������������������������������� ���������������������������������������������� ��������������������������������������������� ������������������������������������������ ������������������������������������������ ������������������������������������������� �������������������������������������������� ����������������������������������� ���������������������� �������������������������������� ��������� ������ ��� ���������� ������� ��� ���������� ��� ���� �������� �������� �� ������� ������� ���� ������ ���� ���� ������� ���� ��� ��������������������������������������������������������� ����������������������������������������������� ������ ���� ��� ������� ������������ �������� �������� ���������������������������������������������������� �������������������������������������������������������� ������������������������������������������������������ ������������������������������������������������������� ������������������������������������������������� ������������������������������������������������������ ���� ����������� ���������� ������� �������� ��������� ���������������������������������������������� P R O G R A M NIEDZIELA ����� ���������������������������������������������� ����� ������������� �� ��������� �� ������������� ����� ��������� ����� ��������� ����� ����� �� ������� ���������������������������������������������� ���������������������������������������������� ��� �� ������ ��������� ����� ���� ���� ������ �������� ���������������������������������������������������� ������� �� ������� �� �������� ������������ ������� ��������������������������������������������� ����������� ���������������� ������������� ���� ��������������������������������������������������� ���������������������������������������������������� ������������������������������������������������ ��������������������������������������������� ���������������������������������������������������� ��������������������������������������������� ������������������������������������������������ ���������� ������ �������� �������� �� ��������� ����� ����������������������������������������������� ����������������������������������������������� ������ ����������� ������ ������ ������ ������� �������������������������������������������� ���������������������������������������������� ���������������������������������������������������� ������������������������������������������������ ���������������������������������������������� ������������������������������������������������ �������������������������������������������������� ������������������������� 15.07 ����� ����� ������� ��������� ������������ ������� ��� �������� ������ �� ���������� �������� ������� ����� ��������������������������������������������������� �������������������������������������������������� ������� ����� �������� ������� �� ����� ����������� ������������������������������������������������ ������������������������������������������������� ��������������������������������������������������� ������������������������������������������������ ����������������������������������������������� ����������� �� ���������� ����� ������ �������� �� ������������������������������������������������ ���������������������������������������������� ������������������������������������������������� ���������� �� ����������� ������ ������� ��� ������� ������������������������������������������������ �������������������������������������������������� ��������������������������������������������������� ����������������������������������������������� ��������������������������������������������� ��������������������������������������������� �������������������������������������������� ������������������������������������������ ��������� ������ ��������� ������ ������� ������ ����������������������������������������������� �������������������������������������������� ������������������������������������������������� ���������������������������������������������� ������������������������� ������ ����� ��������� �������� ��������� ���� ����� ������ ���������������������������������������������� �������������������������������������������������� ����������������������������������������������� ������������������������������������������������� ������� ����� ��������� �������� ���� �������������� ����������������������������������������������� ������������������������������������������������ ����������������������������������������������� ���������������������������������������������� ������������������������������������������������ ������������������������������������������������ �������������������������������������������� ����������������������������������������������� ��������������������������������������������������� �������������������������������������������������� ������������������������������������������� ���������� ���������� ��������� ������ ���������� �� ����������������������������������������������� ������������������������������������������������ ����������������������������������������������� ����������������������������������������������� ������������������������������������������������� ��������������������������������������������� ��������������������������������������������� ��������������������������������������������� ����������������������������������������������� ����� ����������� �� �������� �������� ����� ������ ���������������������������������������������� ��� ���������������������������������������������� ��������������������������������������������� �������������������������������������������������� ���������������������������������������������� ������������������������������������������������� ������ ������������ ��� ������ ���������� �� ���� ������������ ������� ���������� ������ ����� ������� ��� ��������� ����� ������ ������� ������ ������ ������������������������������������������������ ���������������������������������������������� ������������������������������������������������ �������������������������������������������� �������������������������������������������������� ����������������������������������������������������� ���������������������������������������������� ������������������������������������������ ������� ���� ��������� ������ �� ���� ��������� ����� ����������������������������������������������� ������������������������������������������������ ��������������������������������������������� �������� ���������� ���������������� ����������� ������������������� ������������� �������� �������������� ��������������� ������������� ���� ������� ������ ��������� ������ ���� ���� ������ ��������������������������������������������� ������������������������������������������������� ������������������������������������������������ ������������������������������������������������ ����������������������������������� ������� ������������������������������������������������ ���������������������������������������������� ���������������������������������������������������� �������������������������������������������� ��������� ������� �� ����������� ������ ����������� ���������������������������������������������� ����������������������������������������������������� ���������������������������������������������������� ������������������������������������������������ ���������������������������������������������� ��������������������������������������������� �������� �� �� ��������� ���� ������������� ����� �� ��������������������������������������������������� ���������������������������������������������������� ���������������������������������������������� ��������� �������� �� ���� ������ �������� ���������� ������������������������������������������� ������������������������������������������������� �������� ��� ��������� �� ����� �������� �������� ����������� ������ ����� ���������� ���������������� ������������������������������������������������� ������������������������������������������������ ������������������������������������������������� ������������������������������������������� ��� ������ �������� ����������� ������ �������� ����������� ������ �������� ����������� ������ ������������������������������������������������� ����� ������ ����� �� ���� �������� ����� ���� �� ������� �������������������������������������� PONIEDZIAŁEK ����� �������������������������������������������� �������������������������������������������� ������������������������������������������������ ��������������������������������������������������� ������������������������������������������������� ������������������������������������������������ ������������������������������������������������ �������������������������������������������������� ���������������������������������������������� �� ��� ������ ����� ���� �� ������������������������� ����������������� ����������������� ������ ���� ������������������������������������������������ ��������������������������������������������������� ���������������������������������������������� ����������������������������������������������� �� ������� ������ ����� ���������� ������ ������������ ������������������������������������������� ������������������������������������������������� ������������������������������������������������ ��������������������������������������������������� ��������������������������������������������� ������ ������������� �� ���� �� �� ���� ������������ ����������������������������������������������� ���������������������������������������������� ������������������������������������������������ ���������������������������������������������������� ����������������������������������������������� ���������������������������������������������� ������������������������������ 16.07 ����� ��������������������������������������������� �������������������������������������������� ����������������������������������������������� �������������������������������������������������� ����������������������������������������������� ��������������������������������������������������� �������������������������������������������������� ������������������������������������������������� ��������������������������������������������� �������������������������������������������� ������������������������������������������������ ����������������������������������������������� ������������������������������������������������� ���������������������������������������������������� ����������������������������������������������� ���������������������������������������������������� ����������������������������������������������� ������ ��������� �������� ��� �������� �������� ������� �� ������ ��������������� �� �� �������� ��� ��������������������������������������������������� ������������������������������������������������������ ����������������������������������������������� ��������� ������ ������� ������ ������� ��������� ���������������������������������������������� ��������������������������������������������������� �������������������������������������������� ����������������������������������������������� ��������������������������������������������������� �������������������� ������ ���������������������������������������������� ������������������������������������������������ ����������������������������������������������� ������� ������� ������ �������������� ������� ������ ����������������������������������������������� ����������������������������������������������� �������� ������ ������� ������ ������ ������ ������� ����������������������������������������������� ����������������������������������������������� ������ ������������������ ������� ������ �������� ������������������������������������������������ ���������������������������������������������� ��������������������������������������������� ������������������������������������������������� ��������������������������������������������������� ������� ������ ������� ������ ������ ��������������� �������� ����������� ��� �������� �� ���� �������� ��������� ���������������� ����� ����������� ����� ��������� ��������� ��� ������������ �� ���� �������� ���������������������������������������������� ��������������������������������������������������� ���������������������������������������������� ����������������������������������������������� ����������������������������������������������� ���������������������������������������������� �������������������������������������������� ������ �������� ����� ������ �������� �������� ����� ����������� ��� ����� ���������� ����� ������� ��� ������� �� ������� ��������������������������������������������� �������������������������������������������� ������������������������������������������������ ������������������������������������������������ ��������������������������������������������� ������ ���������� ������ �� �� ��� �������� �������� ����������������������������������������������� ����������������������������������������������� �������������������������������������������� ��������������� ������ �������� �� ����� ������ ���������� ������ ������ �� �������� ������������� ������������������������������������������� ���������������������������������������������� ��� ����� �� ������� ����������� ������ ������ ������ ���������� ���������� �� ��������� ������������ ����������������������������������������������� �������������������������������������������� ��������������������������������������������� �������������������������������������������������� ���������������������������������������������� ������������������������������������������������� ��������������������������������������������� ��������������������������������������������������� ������������������������������������������������ ��������� �������� ����������� ����� ���������� ��������������������� ������� ��������������������������������������������� ��������������������������������������������� ����������������������������������������������� ���������������������������������������������� ����� �� �� ������� ������ ��������� �� ��������������� �������������������������������������������� ����������������������������������������������� �������������������������������������������������� ������������������������������������������������ ����������������������������������������������������� ��������������������������������������������� �������� ������ ���������� ��� ���������� ������ �������� ��������� �� ������������ ��������� ������ ������ ��� ��� ���� �� �������� ������ ��� ���������� ������ ����� �������� �� �������� ������ ������� ����������� ����� �� �� ������� ������ �������� �� ������ �� �������� ������ ���������� �� ��������� ������������������������������������������������ �������������������������������������������������� ������������������������������������������������ ������������������������������������������������ ������������������������������������������������� ���������������������������������������������������� �������������������������������������������������� ���������������������������������������������� ��������������������������������������������� ���������������������������������������������� ���������������������������������������������������� ������������������������������� WTOREK ����� �������������������������������������������� ������� ����� ��������� ��� ������ ����� �������� �������������������������������������������� ��������������������������������������������� ����������������������������������������������� ��������������������������������������������������� ��������������������������������������������������� ������������������������������������������������� ������������������������������������������������� ����������� ������ ����������� ������ ��������� ���������������������������������������������� ������������������������������������������������ �������������������������������������������������� ������������������������������������������������ ����������� ������ ����� ��������� ������ ����� ������������������������������������������������� ������������������������������������������������ ����� ��� �������� ����� ������ ����� ������ ����� ������������������������������������������������ ������������������������������������������������ ��������������������������������������������� �������������������������������������������������� ������ ����� ������ �������� ������ ������� ���� ����������������������������������������������� �������������������������������������������������� ���������������������������������������������������� ������������������������������������������������� �������������������������������������������������� ������������������������������������� T V 17.07 ����� ��������������������������������������������� ������������������������������������������������ ���������������������������������������������� ����������������������������������������������������� ������ ������� ������ �� ��������� �� ������� ������ ��� ������������������������������������������������� ����������������������������������������������� ��������������������������������������������������� ���������������������������������������������� ������������������������������������������������� ����������������������������������������������� ������������������������������������������������ ��������������������������������������������������� ��������������������������������������������� ������������������������������������������������� ����������������������������������������������������� ������������������������������������������������� ������������������������������������������������� ���������������������������������������������� ��������� ������ �������� ���� �� �������� ��� �������� ������ ������ ��������� ����� ���� �� ������� ������ ������� �������� ����� ����� �� ������� ������ ��������� ������ ������� ������ ������ ��������� ������ ������� ������ �������� �������� ������� ������������������������������������������� ������������������������������������������������� ������������������������������������������������� ������������������������������������������������ ��������������������������������� ������ ���������������������������������������������� ������������������������������������������������ ����������������������������������������������� ������� ������� ������ �������������� ������� ������ ����������������������������������������������� ����������������������������������������������� ���������������������������������������������� ������ �������� ����������� �������� ������ ��� ��������� ������ ������� ������ ������� ��� ������� ������� ������ ��������� ��������� �������� ������ �������������������������������������������� ������ ������ ������� ������ �������� ����������� �������������������������������������������� ����������������������������������������������� ������ ����� ������� ��������� ����� ��������� ������ �������� ������ �������� �������� ��� �������� ���� ������������������������������������������������ ������������������������������������������������ �������������������������������������������� ������������������������������������������������� ������������������������������������������������ �������������������������������������������� ������������� ���� ��������� ��������� ���������� ������������������������������������������������ ���������������������������������������������� ������������������������������������������������� ������������������������������������������������� ������������������������������������������������ ���������� ��� �������������������������������������������������� ������������������������������������������������� ���� ����� ������� ��������� ����� ������������ ����������������������������������������������� �������� ���� �� ������������� ������������ ��� ����� ������������������������������������������������ ������������������������������������������������ ����������������������������������������������� ����������������������������������������������� ���������������������������������������������� ������������������������������������������� ��������������������������������������������� ������������� ������ ������ ������ ������� ������ ���������������������������������������������� ����������������������������������������������� ����������������������������������������������� ������������������������������������������������ ���� ������� ���������� �������� ����������� ��� ������ ���������� �������� ������ ��������� ������� ������������������������������������������������ ������������ ��� ���� ��� ������� ������� ���� ������� ������������������������������������������������ �������� ������ ������� ��������� ����� ������ ����������������������������������������������� ��������������������������������������������������� ������������������������������������������� ������������� ������� ����� ������������ ������� ����� ��������� ��� ���������������������������������������������� ������������������������������������������������� ����������������������������������������������� �������������������������������������������������� ����������������������������������������������� ��� ������� �� ���� ����� ������ ���������� �� ��� ��� ����� ��� �� ������� ������ ����������� ������ ������ �������������������������������������������������� ������������������������������������������������ ������������������������������������������������� ������������������������������������������������ ������������������������������������������������� ������������������������������������������������ ������������������������������������������������� ������������������������������������������������ ������������������������������������������������������ ������������������������������������������������� ����������������������������������������������� ����������������������������������������������� ����������������������������������������������� ����������������������������������������������� ���������������������������������������������������� ���������� ����������� ������ ��������� ������ ����������������������������������������������� ������������������������������������������������� ������������������������������������������������� ��������������������������������������������������� ��������������������� 59 P R O G R A M T V ŚRODA 18.07 ����� �������������������������������������������� �������������������������������������������� ���������������������������������������������� ����������������������������������������������� ����������������������������������������������� ��������������������������������������������������� ��������������������������������������������������� ������������������������������������������������� ����������� ������ ����������� ������ ���������� ����������������������������������������������� ������������������������������������������������ ������������������������������������������������ ����������� ������ ����� ��������� ������ ����� ������� �������� ����� ��� �� ������� ������ ����� ���� ������� ������������������ ������ ��� ���������� �� ���������������������������������������������� ������������������������������������������������� ��������������������������������������������������� ����������������������������������������������� ������� ������ �� ������ ������ �� ���� ������������ ������������������������������������������������ ��������������������������������������������� �������� ������ ������������ ����� ������ ������� ��������������������������������������������� ������������������������������������������������ �������������������������������������������������� ������������������������������������������������ ���������������������������������������������������� �������������������� ����� ��������������������������������������������� ��������������������������������������������� ������������������������������������������������ ��������������������������������������������������� ����������������������������������������������� �� ������� ������ ���������� �� ��� ��� ����� ��� �� ������� ��������������������������������������������� ������������������������������������������������� ������������������������������������������������ ������������������������������������������������������ ������������������������������������������������ ���������������������������������������������������� ������������������������������������������������� ������������������������������������������������ ������������������������������������������������������ ������������������������������������������������ ������������������������������������������ ����������������������������������������������� ������������������������������������������������� ������������������������������������������� ���������� ������ �������� ���������� ������� ����� �� �������������������������������������������� ������������������������������������������������� �������������������������������������������������� �������������������������������������������������� ����������������������������������������������� �������������������������������������������������� ������������������������������������������������ ��������������������� ������ ������������������������������������������������ ����� ��� ������� ����� ������� ��������� ������� ����� ������������� ������� ����� ������� ��� ��� �������������������������������������������������� ������������������������������������������������ ���������������������������������������������� ��� ������ ������� ������ ������ ������ ������� ������ �������� ����������� �������� ������ ����������� ������ ������� ������ ������� ��� ������� ������� ���������������������������������������������� ������������������������������������������������ ���������������������������������������������� ���������������������������������������������� ����� ����������� ������� ������ ������� ��������� ������������������������������������������������ ���������������������������������������������� ����� ������������������ ������ ������������ ������ ����������������������������������������������� ���� �� ��������������� ����� ������ ����� ������� ������������������������������������������������������ �������������������������������������������������� ������������������������������������������������� ����������������������������������������������� ���������������������������������������������� ���������������������������������������������������� ����������������������������������������������� ������������������������������������������������ ������������������������ ��� ����� ���������� ����� ������� ��� ������� �� ������� ������������������������������������������� ������������������������������������������ ���������������������������������������������� ������������������������������������������������ ���������������������������������������������� ���������������������������������������������� ����������������������������������������������� ������������������������������������������������ ����������������������������������������������� ���������������������������������������������� ��������������������������������������������� ���������������������������������������������� �������������������������������������������� ����������������������������������������������� ����������������������������������������������� ����������������������������������������������� �� ����������������� ���������� ��� ���������� �� ����������������������������������������������������� ��������������������������������������������������� ���������������������������������������������������� �������������������������������������������������� ����������������������������������������������� ������������������������������������������������� ����������� ����� ����� ������� �� �������� ����� ��������������������������������������������� �������������������� ������� ��������������������������������������������� �������������������������������������������������� ������������������������������������������������ ������������������������������������������������ ��������������������������������������������������� ������������������������������������������������� ���������������������������������������������� ����������������������������������������������� ������������������������������������������������ �������������������������������������������������� ��������������������������������������������� ������������������������������������������������ ����������������������������������������������� ���� ������� ������ ������������� ���� ������� ������ ��������������������������������������������� ����������������������������������������������� �������������������������������������������������� ����������������������������������������������� ���������������������������������������������� ������������������������������������������������ ������ �������� ����� ��� ����������������� ������ ������������������������������������������������ ������������������������������������������������ ��������������������������������������������������� ���������������������������������������������� �������������������������������������������� ������������������������������������������������ ������������������������������������������������ �������������������������������������� CZWARTEK 19.07 ����� �������������������������������������������� ������� ����� ��������� ��� ������ ����� ������� ����� �� ���� ���� ���� ������� ����� ��� �� ������� ���� ������� ����� ������� ������������ ����� ���� �������������������������������������������������� ������� ���������� ������ ����� ��� �� ������� ������ ������ �� ������ ���������� ���� ���������� ������ ��� ���������������������������������������������� ����������� ������ ����������� ������ ���������� ����� ���� �� ����������� ������ ������ ������ ����� ��������������������������������������������������� ��������������������������������������������� ������������������������������������������������ ������������������������������������������������ ������������������������������������������������ ����������������������������������������������� �������������������������������������������������� ������������������������������������������������ ����������������������������������������������� ����������������������������������������������� ��������������������������������������������� ����������������������������������������������� �������������������������������������������������� ������ �������� �� ������� ������ ������������ ����� ������ ���� �������� ���� ����� ������� ��� �������� �� ����������������������������������������������� ����������������������������������������������������� ����������������������������������������������������� ������������������������������ ����� ����������������������������������������������� ����� ��� �� ���������� ���� �������� ����� ������� ����������������������������������������������� �������������������������������������������������� ��������������������������������������������������� ������������������������������������������������ ����������������������������������������������� �������������������������������������������������� �������������������������������������������������� ������������������������������������������������� ������������������������������������������������� ���������������������������������������������� ��������������������������������������������������� ��������������������������������������������������� ������������������������������������������������ ����������������������������������������������� ����������� ������ ������� ����� �� ���������� ���������������� ������ ���������� �������� ������� �������������������������������������������� ������������������������������������������������ ������������������������������������������������ �������������������������������������������������� �������� ������������ ����������������� ��������� ���������������������������������������� ������ ������������������������������������������������ ����� ��� ������� ����� ������� ��������� ������� ����������������������������������������������� ������� ������ �������������� ������� ������ ������ ������������������������������������������������ ������ ������� ����� �������� �������� ������ ���� ������������������������������������������������� �������� ����������� �������� ������ ����������� ������ ������� ������ ������� ��� ������� ������� ������ ��������� ��������� �������� ������ ������ ��������������������������������������������� ���������������������������������������������� ������ �������� ��� �������� ������ ������ �������� ��� �������� ������ ������ ������� ������ ������ ����� ���������������������������������������������� ���������������������������������������������� ������������������������������������������������� ���������������������������������������������������� ������������������������������������������������� �������������������������������������������������� ����������������������������������������������� ������ ��� ���������� ���������� ��������� ����� ��� ��������� �������� �� ������������ �������� ����������������������������������������������� ���������������������������������������������� �������������������������������������������������� ������ ����� �������� ��� ������ ����� ������ ��������� ���� ���������������������������������������������� ������������������������������������� ��� �������������������������������������������������� ����������������������������������������������� ������������������������������������������� ������������������������������������������������ ���������������������������������������������� ����������������������������������������������� ����������������������������������������������� ����������������������������������������������� ����������������������������������������������� ����������������������������������������������� �������������������������������������������� ������������������������������������������� ����������������������������������������������� ������� ������ ������� �� �������� ������ ���� ������������������������������������������������ ������������������������������������������������ ������������ ���������� ������� �������� ������� ���������������������������������������������� ������������������������������������������������� ����������������������������������������������� ��������������������������������������������� ������ �� ������ �� ���������� �������� ������� �� ����������������������������������������������� �������������������������������������������������� ������������������������������������������������ ����������������������������������������������������� ������������������������������������������������� ����������������������������������������������� ��������������������������� ������� ����� ����������� ����� ������� ����� ��������� ����������������������������������������������� �� �������� ����� ������� �������� ����� �� �� ����� ������������������������������������������������� ���������������������������������������������� ��������� �� ��������� ������ ������������� ����� ���� ����������������� ������ ������ ����� ����� ������ ������� ���������� ������ ��������� ��� ������������ ����� �� �� ������� ������ ���� ��������� ���� �� �� ����� �� ����� ������ ������� �� ���������� �� �������� ��������������������������������������������� ���������������������������������������������� �������������������������������������������������� ���������������������������������������������� �������������������������������������������������� ������������������������������������������������� �������������������������������������������� ����������������������������������������������� ���������������������������������������������� ����� ������� ������ ����������� ������ ������ ������ ������� ������ ������� ���� ���������� ������ ������ ����� ����� ������ �� ������� �������� ������������������������������������������������� ����������������������������������������������� ����������������������������������������������� ���������������������������������������������� ���������������������������������������������� �������������������������������������������������� ���������������������������������������� PIĄTEK ����� 20.07 �������������������������������������������� �������������������������������������������� ������ ������ ���������� �� ������� ���������� ����� ����������������������������������������������� ���������������������������������������������������� ����������������������������������������������� �������������������������������������������������� ������������������������������������������������� ������������������������������������������������� ��������������������������������������������� ���������������������������������������������������� ����������������������������������������������� ������������������������������������������������ ������������������������������������������������ ����������������������������������������������� ����������������������������������������������� �������������������������������������������������� ��������������������������������������������� ������������������������������������������������ ���������� �������� �������� ����������� ��������� ������������������������������������������������� ������������������������������������������������� �������������������������������������������������� ����������� ����� ���������� ��������� ����� ������� ������������� ��������� ������� ����� ������ ��� ������������������������������������������������� ������������������������������������������������ �������� ����� ������� ��������� ������� ������ ����� �������������������� 60 ����� ����������������������������������������������� ������������������������������������������������ �������������������������������������������������� ���������������������������������������������������� ��������������������������������������������������� �������������������������������������������������� �������������������������������������������������� �������������������������������������������������� ���� �������� �� �������� ��������� ������ ���� ������ �� ������� ����� ������ �������� ������� �� �������� ������������������������������������������������ ��������������������������������������������������� ������������������������������������������������ ����������������������������������������������� ������������������������������������������������ ����������������������������������������������������� ������������������������������������������������� ������������������������������������������������� ������������������������������������������������ ��������������������������������������������� ��������������������������������������������������� �������������������������������������������� ����� ��� ������� �� ���������� �� �������� ��������� ������������������������������������������� ��������������������������������������������������� �������������������������������������������������� ������������������������������������������������� �������������������������������������������������� ����������������������������� nr 28 (183), 13 lipca 2007 ������ ������������������������������������������������ ����� ��� ������� ����� ������� ��������� ������� ������������������������������������������������� ������� ������ �������������� ������� ������ ������ ������������������������������������������������ ���������������������������������������������� ��� ������ ������� ������ ������ ������ ������� ������ �������� ����������� �������� ������ ����������� ������ ������� ������ ������� ��� ������� ������� ���������������������������������������������� ������������������������������������������������ ���������������������������������������������� ���������������������������������������������� ����� ���� ������ ������ ������ ������ ������� ������ ����������������������������������������������������� ����� ���� ��������� ������ ������������ ������� ������������������������������������������������ ������������������������������������������������� ���� ��������������� ����������� ������������ �������������������������������������������� ��������������������������������������������� �������������������������������������������������� ����������������������������������������������� �������������������������������������������������� �������������������������������������������������� ������������������������������������������������� ������������������������������������������������� ������������������������������������������������ �������������������������������������� ��� ��������������������������������������������� ������������������������������������������������� ����������� ������������ ������ ������ �������� ������������������������������������������������ ������������������������������������������������� ����������������������������������������������� �������� ������ ������������ �� ������� ����������� ������������������������������������������������� ��������������������������������������������� ��� ����������������� ������ �������� �� ����� ���������������������������������������������� ������� ������ ������� �� �������� ������ ����� ������ ��� ���������� ������������� �� ���� ������ ������������������������������������������������ �������������� �������� ��������� ������������ ��� ������ �� ��������������������� ������������ ������ ����������� ����������� �� �������� �������� �������������������������������������������������� ����������������������������������������������� ������ ���� ������� �������������� ���������� ����� ������� �������������� ������ ������������� ��� ������������������������������������������������ ����������������������������������������������� ������������������������������������������������� ������������������������������������������������ ������������������������������������������������ ���������������������������������������������� �������������������������������������������� ��������������������������� ������� ��������������������������������������������� ������������������������������������������������ �������������������������������������������������� ������������������������������������������������� ������������������������������������������������ ����������������������������������������������� ����������������������������������������������� ������������������������������������������������ ���������������������������������������������������� ������������������������������������������������� ����������������������������������������������� ���������������������������������������������� ���������������������������������������������� ���������������������������������������������� ��������������������������������������������������� ������������������������������������������������� ������������������������������������������������ ����������������������������������������������� ��������������������������������������������������� ��������������������������������������������� ��������������������������������������������� ����������������������������������������������� ������������������������������������������������ �������������������������������������������������� ����� ����� ������������ �������� ������ ������ ����������������������������������������������� ������������������������������������������������ ����������������������������������������������� �������������������������� Drobne ? ? ? ? nieruchomości praca różne www.goniec.com Ogłoszenia Ogłoszenia Drobne Classified Ads warunki zamieszczania ogłoszeń ZWYKŁE Informujemy, że od dnia 09/03/07 cena ogłoszeń drobnych zwykłych wynosi £5 DZIAŁY: • Mieszkanie szukam • Mieszkanie wynajmę • Praca dam • Praca szukam • Kupię • Sprzedam • Towarzyskie • Różne OGŁOSZENIA DROBNE Zadzwoń i nagraj treść ogłoszenia 0907 151 2263 Conditions of inserting classified ads ORDINARY ADS Please be informed that from 09/03/07 the price of ordinary classified ads is £5 Sections include: • looking for a flat • flats to rent • job vacancy • job seeking • stuff wanted • stuff for sale • social • assorted Call us and record your advert koszt połączenia ,2 /min (do 160 znaków z numerem telefonu i spacjami włącznie) Wyślij SMS pod numer: 78001 0907 151 2263 Send sms to: 78001 cost of SMS is , 5 (up to 160 symbols including telephone number and spaces between words, use capital letters only at the beginning of a sentence). WE WILL NOT PUBLISH CAPITAL LETTERS. Całkowity koszt wysłania ,5 (do 160 znaków, włącznie ze spacjami i numerem telefonu, używaj dużych liter tylko na początku zdania, nie stosuj polskich znaków oraz posługuj się telefonami tylko z ang. menu). OGŁOSZENIA NAPISANE W CAŁOŚCI DUŻYMI LITERAMI Send your SMS with the word GONIEC at the beginning, followed by a space and then your advert content. It is necessary to leave space after the word GONIEC. After sending the SMS you will receive a confirmation reply. For Pay As You Go phones, please ensure you have enough credit to receive a , 5 reverse billed SMS. NIE BĘDĄ PUBLIKOWANE. Wyślij SMS-a, zaczynając od słowa GONIEC spacja, treść ogłoszenia. Odstęp po słowie GONIEC jest koniecznym warunkiem. Po wysłaniu otrzymasz SMS-a z potwierdzeniem. Jeżeli masz telefon na kartę, upewnij się, że posiadasz na koncie , 5, aby opłacić ogłoszenie. Goniec Polski zastrzega sobie prawo do odmowy publikacji ogłoszeń obraźliwych, przekraczających powszechnie przyjęte normy prawne i społeczne oraz niezgodnych z charakterem pisma. Ogłoszenia o charakterze komercyjnym zamieszczane są tylko po ustaleniu ceny. Ogłoszenia drobne wysłane SMS-em reklamujące jakiekolwiek usługi nie będą publikowane. OGŁOSZENIA DROBNE USŁUGI Goniec Polski has the right to refuse publication of abusive advertisements, in accordance with social and common-law standards or which contravene magazine standards. Commercial advertisements will only be published after the price is agreed. Ads for services sent by SMS will not be published. AKCEPTOWANE PŁATNOŚCI: do 15 słów + ramka USŁUGI ,30,00 ,35,00 USŁUGI KAT. II Praca; Kursy, szkolenia; Uroda, zdrowie; Motoryzacja i nieruchomości - sprzedaż, wynajem; do 15 słów + ramka ,20,00 ,25,00 Sections include: building services • computers • trade • private lessons • beauty/health • other services CZEK (wraz z treścią ogłoszenia w kopercie) POSTAL ORDER TELEFONICZNIE (kartą płatniczą) Ogłoszenia drobne do 15 słów USŁUGI KAT. I SERVICES ADS FOR DZIAŁY: • Usługi budowlane • Komputery • Korepetycje • Uroda / Zdrowie • Handel • Usługi inne 020 3067 1030/20 +kolor+ramka ,40,00 +kolor+ramka ,30,00 020 3067 1030/20 PAYMENT APPROVAL Ogłoszenia drobne 16-25 słów 16-25 słów +ramka ,35,00 ,40,00 16-25 słów +ramka ,25,00 ,30,00 Our standard rate ,2 total cost of call (up to 160 symbols including telephone number and spaces between words) +kolor+ramka ,45,00 +kolor+ramka ,35,00 a CHEQUE (please post advert content in the same envelope as cheque) POSTAL ORDER (include with the advert) by PHONE (payment by credit card) Ads up to 15 words Services cat. I SERVICES Ads from 16 to 25 words up to 15 words +border +border+colour ,30,00 ,35,00 ,40,00 Services cat. II up to 15 words Recruitment; Courses, Training; Beauty, Health; Car&Property - for sale&rent ,20,00 +border +border+colour ,25,00 ,30,00 16-25 words +border ,35,00 ,40,00 16-25 words +border ,25,00 ,30,00 +border+colour ,45,00 +border+colour ,35,00 do powyższych cen należy dodać 17,5% VAT Prices do not include 17,5% VAT Warunki umieszczenia ogłoszeń drobnych usługowych powyżej 25 słów należy uzgodnić kontaktując się z Działem Marketingu - Tel: 020 3067 030, [email protected] If interested in publishing classified advert longer than 25 words, please contact to Marketing Department Tel: 020 3067 1030, [email protected] UWAGA: Aby ogłoszenie ukazało się w piątkowym wydaniu Gońca Polskiego, należy je nadać do piątku do godz. 17.00 lub wysłać SMSem do godz. 24.00 w niedzielę poprzedzającą wydanie. Goniec Polski informuje, że ogłoszenia dotyczące handlu wyrobami tytoniowymi, nie będą zamieszczane w naszym magazynie. UWAGA!!! ATTENTION: If you would like to publish your ad on the Friday issue of Goniec Polski, it must be sent on the preceding Friday up to 5 o’clock or if by SMS up to 12 pm on preceding publishing Sunday. Goniec Polski will not publish any adverts connected to cigarette trading Ogłaszaj się na naszej stronie internetowej www.goniec.com już od £2! 61 N ? ? ? ? Properties pages ieruchomości Mieszkanie wynajmę Northolt Pokój 2 os, w domu tylko druga para. Cicha okolica, dom zadbany z ogrodem, polska TV, 10 min do stacji i autobusów. £130/tydz. Tel. 07871400172 po16 Do wynajęcia 2 osobowy pokój z ogrodem, komfortowe warunki. Stacja North Wembley. Tel. 07900677839. Jedynka dla niepalącej dziew- czyny. Dobra lokalizacja, blisko metro, autobusy i sklepy. Kingsbury. Ł75/tydz. + depozyt, rachunki wliczone. Tel. 07723631006. Sudbury Town. Duża dwójka w dla pary na Perivale w domu z ogrodem. £120/ tyg. 07825631004 zadbanym domu z ogrodem. Blisko autobusy i sklepy. Ł120/tydz. Tel. 07877220307. Pokój dla pary w bardzo fajnym 2 bedroom flat na Shepherds flacie 1min. do Ravenscort park 5 min. do Hammersmith. £130 tyg. 2 tyg. depozyt. 07872161954 Stockwell-2 min od metra duży pokój do wynajęcia dla spokojnej pary lub 2 osób oraz miejsce w pokoju 2 os. dla chłopaka tel. 07876153030 Irena Do wynajęcia ładny pokój 1-osobowy w dużym Bush blisko Hammersmith and City Line metra for £290 pw + rachunki podwójne sypialnie, 2 łazienki, umeblowane, tel. 07888768552 3 bedroom flat na Streatham osobny reception, blisko stacji, umeblowane, wyposażona kuchnia, balkon, parking £260 pw + rachunki tel. 07888768552 domu 3 bedroom and 2 reception piękny dom na North Acton z garażem, ogród, bardzo blisko metro, umeblowany i wpełni wyposażony £380pw + rachunki tel 07888768552 2 sypialnie flat na Ealingu ogród, 2 min. do stacji , wyposażona kuchnia, 2 łazienki, £300 na tydzień + rachunki 07841312399 3 sypialnie dom na Hanger Lane,2 living room, ogród, blisko metro, wyposażona kuchnia, łazienki, ładnie umeblowane, po remoncie £300 na tydzień + rachunki 07888768552 3 wielkie sypialnie mieszkanie w pięknym mieszkaniu na Ealingu, 7 min do metra Ealing Broadway, wyposażona kuchnia, 2 łazienki, ładnie umeblowane, £330 na tydzień + rachunki 07888768552 2 bed podwójne sypialnie flat na Fulham, 2 łazienki, wyposażo- �������������������� ��������������������������������������������������� ������������������������������������������� ������������������������������������������������������ �������������������������������������������������������� ������������������������������������������������������ ������������������������������������������������� ����������������������������������� 62 Aby zamieścić reklamę w dziale NIERUCHOMOŚCI, zadzwoń: To book an advert in the PROPERTIES SECTION please call on: nr 28 (183), 13 lipca 2007 0203 067 1020 na kuchnia, bardzo ładnie umeblowane, duże mieszkanie, £360 pw + rachunki, tel. 07888768552 ogród, living room. Ł300/tydz. Tel. 07821831846. 2 sypialnie, living, ogród, dom kojowe mieszkanie blisko stacji. Nowe, umeblowane, living room. Ł190/tydz. Tel. 07821831846. na Hanwell ładnie umeblowany i duży. £265 pw + rachunki tel. 007888768552 Canning Town. Pokój dla pary, Ł110/tydz., rachunki wliczone. Wyposażona kuchnia, jadalnia, ogródek, parking, Internet. Dla młodych, do 35 roku. Tel. 02088570145, 07984561732. Dwuosobowy pokój dla dziewczyn lub pary na Palmers Greek. Ł105/tydz. + dwutygodniowy depozyt. Tel. 07951842536. Pokoje na Hounslow Central. Dwójka – Ł110/tydz., jedynka – Ł70/tydz. + dwutygodniowy depozyt. Tel. 07949729186. Trzypokojowe mieszkanie niedaleko stacji Willesden Junction, Willesden Junction. Jednopo- Pokój dla pary na Brentford za Ł130 oraz jedynkę za Ł90, rachunki wliczone. Tel. 02087580186, 07958008514. Pokoje na Perivale. Dobre warunki. Jedynka – Ł70/tydz., dwójka – Ł110/tydz. + depozyt. Tel. 02089986225, 07891033749. Jednoosobowy pokój w zadbanym mieszkaniu dla niepalącej osoby. 5 min. do stacji Acton Town. Tel. 07932002822. Północno-zachodni Londyn. Polska rodzina szuka miłych, niepalących i kulturalnych lokatorów do jedno lub dwuosobowego pokoju. Dom odremontowany, N ieruchomości tel. Properties pages wyposażony, 8 min. do stacji Tel.02089336247 - wieczorem, 02076802211 – do biura. niepalącego pana. Paweł. Tel. 07983257805. Leyton. Dom – trzy poko- na Walthamstow Central, blisko stacji. Wyposażona kuchnia, ogród. Tel. 07984108807. je, dwie łazienki, jadalnia, living room, ogród. Tel. 0170876166, 07828458702. Dwuosobowy pokój na Rayners Lane. Ł110/tydz. 10 min. od stacji metra. Tel. 07908739223. Pokój dla pary w II strefie, blisko stacji East Acton. Ł130/tydz. Tel. 07903183421. Dwuosobowy pokój w okolicach Cricklewood. Ł120/tydz., rachunki wliczone + depozyt. Ogród, parking, Internet, polska TV. Dorota. Tel.07764993850. Sklep w okolicach Harlesden. Ł600/mies. – cena do negocjacji. Tel. 07821831846, 02088382300. 2 sypialnie, living room, kuchnia, łazienka, ogród. Umeblowane, wyposażone, podwójne okna, gazowe c.o. Leyton. Tel. 07899076535. Shepherd’s Bush. Miejsce w dwuosobowym pokoju dla Jedno- i dwuosobowe pokoje Miejsce dla chłopaka w dwuosobowym pokoju na South Harrow blisko metra. Ł55/tydz. + depozyt, rachunki wliczone. Tel. 07789708318. Dwuosobowy pokój dla pary w czystym i spokojnym domu. wyposażona kuchnia, kolorowy TV w pokoju, meble. 1 min. od stacji metra Sudbury Town. Tel. 07838246184. 4 sypialnie, kuchnia, łazienka, Dwójka, Notting Hill. Ł160/ Wembley, pokój dla pary, tydz., rachunki wliczone. Blisko metra. Tel. 07828908926, 07858473443. w czystym domu w pełni wyposażonym, do dyspozycji łazienka i kuchnia, tylko dla 4 osób. Tv, internet, ogród. Tel 07958289109 Miejsce w pokoju dla chłopa- Dwa dwuosobowe pokoje na Dwuosobowy pokój do wy- Brentford w czystym domu na spokojnej ulicy. Szybki dostęp do metra i pociągu. £110 za tydzień depozyt. 07731300012 najęcia na Greenford. Bardzo dobre warunki, blisko Tesco i przystanków.£120 za tydzień. 07985592332. Pokój dla pary lub dwóch Clapham South, pokoje 2 i 3 Wynajmę pokój 1 osobowy Wynajmę pokój 2 osobowy pa- osobowe dla niepalących, 5 min. od metra 07951007820 w czystym spokojnym domu 5 min. do stacji Seven Sisters £70 tyg. plus tyg. depozyt. Janusz 07780967659 rze ,dobre warunki. £105 tyg dep Wood Green. Tel. 07882436894 Sydenham, dla 1 osoby £75/ 3 sypialnie, kuchnia, łazienka, Do wynajęcia ładny pokój ka w zadbanym domu z ogrodem. Blisko autobusy i sklepy, 7 min. do stacji. Ł120/tydz. Tel. 07877220307. (Rosehill). Pokój z aneksem kuchennym i własną łazienką (nieduże studio) dla pary lub dziewczyn, £145, rachunki wliczone, metro 15 min. 07979071653 Croydon centrum -2-osobowy living room, ogród. Leyton. Tel. 07899076535. Sudbury Town. Duża dwój- Morden ka. Ł75/tydz., rachunki wliczone. Notting Hill. Tel. 07828908926, 07858473443. tyg. lub 2 osób £120/tyg., 2 tyg. depozyt. Pełen wypas, garaż, wliczone rachunki. 07957388413 living room, ogród. Walthamstow. Bardzo dobre warunki. Tel. 07899076535. ? ? 0203 067? ?1020 1 osobowy, w dużym domu z ogrodem, komfortowe warunki. Stacja North Wembley. Tel. 07900677839. Miejsce dla chłopaka w pokoju dwuosobowym na South Harrow. £60 tydz.. depozyt. tel. 07894041955 pokój w czystym domem z ogrodem kontakt 07894262040 Wynajmę pokoje dwuosobowe w dużym domu na Edmonton, blisko shoppingu. Wioleta 07886744157 Wynajmę pokoje dwuosobowe i, jednoosobowe na Edmonton, blisko lidla, drogi głównej bez depozytu. Paweł 07772689176 Do wynajęcia jednoosobowy pokój na Bellingham £l50 na tydz. Tel. 07951633129 Pokój dla pary w spokojnym domu, ogród , polska TV ,internet, £130 tyg. depozyt 07812610281 dziewczyn oraz miejsce w pokoju dla chłopaka. Okolice Hackney tel. 07872959711 Pokój 2 osobowy dla pary, 5 min. do stacji Streatham Common. Po remoncie, b. dobre warunki £120 tyg. tel. 07790773854, 07841190429 Hendon Central piękny podwójny pokój do wynajęcia dla kulturalnych osób £120 za tydz. 1 tydz. depozytu tel. 07861369346 Wynajmę pokój na Haringey. Świeżo po remoncie, z podwójnym łóżkiem dla miłej spokojnej osoby. Tel. 07930833617 W domach Abbeyfield London Polish Society posiadamy wolne, pojedyncze pokoje dla starszych Polaków mieszkających w Wielkiej Brytanii. Okolice Penge – Norwood oraz Balham – Dom Cypriana Kamila Norwida. Dobre warunki: ogród, polska kuchnia i telewizja. Domy są małe, rodzinne, z 24-godzinną opieką. Nasze ceny są również bardzo atrakcyjne, pomagamy załatwić ewentualne dopłaty. Możliwość pobytów krótkich lub dziennych. Tel. 0208 8778 6540, 0208 8682 1864, 079 1936 7455 63 Pr a c a ? ? ? ? Recruitment pages Praca dam Firma Atlanco Ltd. poszukuje rzeźników, rozbieraczy mięsa. Praca w UK i innych krajach EU. Piotr Kania 07919533431, [email protected] Mechanic wanted for busy Palmers Greek garage N13. Top rate of pay but must be able to do all engineer work, head gaskets and timing belts. Must have own tools and speak good English. If you don’t have all above, do not phone. If you have, we are waiting for you. 0208 886 3333 I am looking welders MIG/TIG – whith experience – Lucy Tel.01283 565888 Polish Wood Ltd. poszukuje pracowników do działu sprzedaży. CV w języku angielskim proszę przesyłać na email: [email protected] Aby zamieścić reklamę w dziale PRACA, zadzwoń: To book an advert in the RECRUITMENT SECTION please call on: 0203 067 1020 Restaurant staff needed in Bushey /Watford area. Tel. 02089500747 mobile 07895706642 Firma Cleaning Plus sprzątanie w 1strefa Londyn. Ekskluzywne sklep 2h dziennie od 8-10 rano. Wymagane Home Office lub self employe, NIN £6/h. P. ang. 07926914740 do uzgodnienia. Tylko dla osób zainteresowanych bardzo długą współpracą oraz z doświadczeniem w branży. Bekir 07775911729, Ilkay 07845604850. Dodatkowe dochody dla operatywnych. Tel. 02083541685, 07857141096. Firma budowlana Ebs Ltd zatrudni do pracy stolarzy, murarzy, cieśli, płytkarzy, hydraulików tylko fachowców .praca w okolicach lotniska Heathrow. Tel: 07940145488 Firma marketingowa, wchodząca na angielski rynek poszukuje osób z doświadczeniem marketingowym do budowy struktur oraz prowadzenia oddziałów na terenie UK. Tel. 02083541685, 07857141096. Poszukuję osób z doświadczeniem, do pracy w przemyśle tekstylnym. Praca na dłuższy okres czasu. Zarobki i czas pracy Zatrudnimy doświadczonych murarzy, stolarzy, hydraulików. Dobre zarobki. Londyn i okolice. Tel. 01959575999 Międzynarodowa firma rekrutacyjna ARG poszukuje kandydatów do pracy na terenie Unii Europejskiej na stanowiska: • • • • SPAWACZ ZBROJARZ CIEŚLA BETONIARZ • • • • ROZBIERACZ MIĘSA PRACOWNIK FIZYCZNY ŚLUSARZ OPERATOR MASZYN Pracodawca oferuje: • • • • legalne zatrudnienie w renomowanej firmie atrakcyjne wynagrodzenie przelot, zakwaterowanie, dowóz do miejsca pracy stała opieka managera/tłumacza grupy Kontakt: Międzynarodowa firma rekrutacyjna ARG 25 Quarry Park Close, Moulton Park Northampton – NN3 6QB Tel. 08707507260, Fax. 08707507261 Tel. Kom.: Piotr 07919533431; Krzysztof 07786360841 e-mail: [email protected]; [email protected] Spotkania informacyjne organizujemy na terenie całej Wielkiej Brytanii. 64 nr 28 (183), 13 lipca 2007 P raca tel. Recruitment pages Looking for a responsible, refreshing girl for house work and to look after to 2-years boy. Full time or part time. Can be with accomodation. Wages from £50 per week. References needed. Pasport or any ID required. Tel. Mrs. Aisha 02085712165, 07985264858 Od 15 września zatrudnię kobietę do prowadzenia domu z dobra umiejętnością gotowania 07896181534 Praca szukam Szukam pracy: sprzątanie biur, domów, barów, hoteli lub roznoszenie ulotek. Asia 07835945641. Dwóch 20-letnich chłopaków szuka pracy na budowie, w pubie, barze lub innej. Angielski komunikatywny. Pół roku doświadczenia w pracy w Londynie. Tel. 07770954841. Zatrudnimy, hydraulików, elektryków, glazurników, tynkarzy, murarzy. remont hotelu. Tel. 07946886555 Tel. 07828681238. Tylko poważne oferty. ka stomatologiczna. 07877239667 DJ z własną konsoleta szuka pracy w Klubie Dyskotece Lokalu - Energetyczne rytmy Klubowe House Electro Funky i wszystko co na Topie - 07783919974 Gregi B Podejmiemy prace remontowo-budowlane na terenie Londynu (ścianki działowe, łazienki, stolarka, kuchnie) narzędzia własne tel. 07858153237 Doświadczony plastrarz szuka zleceń, pracy, tanio. Tel. 07928091803. Tel. Dekarz podejmie prace.14 lat doświadczenia w zawodzie. w UK od 1,5 roku. tylko uczciwe oferty. 07958343959 Elektryk, mobilny, własne narzędzia, certyfikaty po zakończeniu. Szuka pracy tel. 07747830025 Sprzątaczki do hotelu i recepcjonistki proszę dzwonić pod nr 07809771470 Praca dla piekarzy, cukierników, kelnerek, kucharzy, supervisor na produkcji żywności, operatorów linii produkcyjnej. ang. kom. 02087356554 eclpraca@ tiscali.co.uk ? ? ? 0203 067?1020 Szukam pracy na budowie jako dekorator. Tel. 07877236240, 02088319965. Szukam pracy na recepcji w hotelu lub w restauracji. Kierowca Kat ABC 2 lata doświadczenia w UK. Szukam dodatkowej pracy na soboty i niedziele tel. 07825255324 Pielęgniarka szuka pracy. 4 l. pracy na odz.chirurgii, 3 lata jako asystent- 65 ? ? P? ?raca tel. Recruitment pages 0203 067 1020 “Szukam pracy w Anglii” Ogłoszenia drobne z : Szukam pracy w branży: BUDOWNICTWO 33 lata, technik budowlany, kontakt: tel. 0048-504-625804 36 lat, wykształcenie zawodowe, murarz/płytkarz, kontakt: tel. 0048-698-469604 38 lat, wykształcenie średnie, hydraulik, kontakt: tel. 0048-505-124264 38 lat, wykształcenie zawodowe (stolarz), usługi remontowo-budowlane, kontakt: tel. 0048-44-7234134, 0048-504-919127 41 lat, wykształcenie zawodowe, hydraulik, kontakt: tel. 0048-41-3062080, 0048-668-824480 42 lata, wykształcenie średnie, dekarz-blacharz, kontakt: tel. 0048-600-017139 43 lata, wykształcenie zawodowe (hydraulik), kontakt: tel. 0048-508-593514 malarz-szpachlarz szuka pracy w Anglii, kontakt: tel. 0048-668-141137 szukam pracy jako blacharz-dekarz-cieśla w Anglii, kontakt: tel. 0048-603-964211 szukam pracy w zakresie cięcia i wiercenia betonu na terenie Londynu i okolic, kontakt: tel. 0048-508-370718 od połowy sierpnia ROLNICTWO/ OGRODNICTWO 26 lat, wykształcenie zawodowe, operator koparki, kontakt: tel. 0048-663-507981 35 lat, wykształcenie zawodowe, opiekun terenów zielonych, kontakt: tel. 0048-668-648669 szukam pracy w rolnictwie- hodowla zwierząt od zaraz, kontakt: tel. 0048-662-114506 średnie, kontakt: tel. 0048-691-439644 mam 37 lat szukam pracy jako opiekunka, 12 lat pracowałam we Włoszech, kontakt: tel. 0048-600-165542 SPRZĄTANIE PRZEMYSŁ/FABRYKI 36 lat, wykształcenie zawodowe, kontakt: tel. 0048-504-060756 my name is Angelica Im looking for a job tayloring cleaning etc full time or part time in the afternons and weekends, kontakt: tel. 0793-1591255 GASTRONOMIA 29 lat, wykształcenie zawodowe, masażysta, kontakt: e-mail: [email protected] HOTELE/PENSJONATY 24 lata, wykształcenie wyższe, studentka, kontakt: e-mail: [email protected] 24 lata, wykształcenie zawodowe, kucharz, kontakt: tel. 0048-606-535550 25 lat, wykształcenie wyższe, studentka, kontakt: e-mail: [email protected] szukam pracy jako pokojówka lub praca przy pakowaniu, opieka nad dorosłymi, pracowałam rok w Szkocji, kontakt: tel. 0048-604-948219 OPIEKA 30 lat, wykształcenie wyższe, kontakt: tel. 0048-604-580364 45 lat, wykształcenie średnie, opiekunka DPS, kontakt: tel. 0048-508-259875 49 lat, doświadczenie, kontakt: tel. 0048-15-8461351 57 lat, wykształcenie 24 lata, wykształcenie średnie, technik- hodowla koni, kontakt: tel. 00353-873-222149 41 lat, wykształcenie zawodowe (ślusarz-mechanik), murarz, kontakt: tel. 0048-32-6161058, e-mail: [email protected] 55 lat, wykształcenie średnie techniczne, elektryk, kontakt: tel. 0048-32-7515453 POZOSTAŁE BRANŻE podejmę pracę jako elektryk sep 15 kv, wiele innych umiejętności, kontakt: tel. 0048-511-156771 szukam pracy jako cukiernik, mistrz cukierniczy lub podobne branże, gastronomia, hotelarstwo lub w fabryce, kontakt: tel. 0048-513-298891 szukam pracy jako elektromonter, mam 59 lat, kontakt: tel. 0048-501-921831 szukam pracy jako kierowca autobusu, mam 48 lat, kontakt: tel. 0048-41-3739970, e-mail: [email protected] szukam pracy jako lakiernik, doświadczenie, kontakt: tel. 0048-607-329873 szukam pracy jako monter instalacji alarmowych, mam 53 lata, wykształcenie średnie (elektrotechnik), kontakt: tel. 0048-81-5631896 szukam pracy jako nauczyciel j. polskiego, mam 29 lat, wykształcenie wyż- sze pedagogiczne, kontakt: tel. 0048-91-4023858, 0048-696-363002 szukam pracy jako steward, mam 25 lat, student, kontakt: e-mail: [email protected] szukam pracy w stolarstwie i skręcaniu mebli w Anglii, kontakt: tel. 0048-510-670382 zukam pracy jako kierowca, mam 45 lat, wykształcenie średnie, kontakt: tel. 0048-663-630198 PODEJMĘ KAŻDĄ PRACĘ 20 lat, wykształcenie średnie, kontakt: tel. 0048-605-066051 (sms) 22 lata, wykształcenie średnie, kurs obsługi wózków widłowych, kontakt: tel. 0048-782-387192 26 lat, wykształcenie średnie techniczne, kontakt: tel. 0048-506-827392 26 lat, wykształcenie średnie, kontakt: tel. 0048-696-268807 26 lat, wykształcenie zawodowe, kontakt: tel. 0048-514-811247 27 lat, wykształcenie zawodowe, operator wózka widłowego, kontakt: tel. 0044-793-5751878 27 lat, wykształcenie zawodowe, stolarz, kontakt: tel. 0048-63-2145381, 0048-660-138521 29 lat, mechanik, kontakt: tel. 0048-691-372041 32 lata, wykształcenie zawodowe (mechanik samochodowy), kontakt: tel. 0048-602-813628 36 lat, wykształcenie zawodowe, kontakt: tel. 0048-785-250760, 0048-62-7400480 46 lat, wykształcenie średnie, szwaczka, kontakt: tel. 0048-886-592375 48 lat, wykształcenie średnie, kontakt: tel. 0048-691-975086 49 lat, blacharz samochodowy, kontakt: tel. 0048-601-765305, 0044-773-1169412 58 lat, wykształcenie wyższe, ślusarz-spawacz, kontakt: tel. 0048-43-8421423, 0048-608-506696 dwie osoby, po 47 lat, wykształcenie zawodowe (sprzedawca, kucharz), kontakt: tel. 0048-500-158619 małżeństwo poszukuje pracy, bez znajomości języka, kontakt: tel. 0048-500-158619 pani 51 lat z synem 13- letnim bez szansy na utrzymanie podejmie na 5 lat pracę u Polaków, mam 4- letnie doświadczenie w opiece, jestem odpowiedzialna, kontakt: tel. 0048-508-843871 szukam pracy 3 lub 2 osoby, budownictwo, roznoszenie ulotek, rolnictwo i inne prace, od zaraz pilnie, kontakt: tel. 0048-52-3988815 “Szukam pracy w Anglii” ogłoszenia drobne z : 66 nr 28 (183), 13 lipca 2007 Ró ż n e Other classified ads Usługi Montaż, ustawianie telewizji satelitarnej. Zestawy Polsatu, Cyfry +.Tanio i precyzyjnie!!! Tel. 079 99 00 80 80 Instalacje kombi bojlerów, Mega Flow, kompleksowe remonty łazienek + central heating (korgi register, gas certyfikate). 07852988768 WRS, konta bankowe bez potwierdzenia adresu, rejestracja działalności i obsługa księgowa firm. Wieloletnie doświadczenie na terenie UK. Tel. 07921703715 Doświadczony księgowy. Rozliczenia i zwroty podatkowe. Tel.: 07921703715 Konta bankowe bez potwierdzenia adresu. Szybko i tanio. Tel.: 02087412345 Tłumaczenia przysięgłe Tel.: 02087412345 NIN. Skuteczna i szybka pomoc. Tel.: 02087411044 Doświadczony księgowy. Rozliczenia i zwroty podatkowe. Tel.: 07921703715 BENEFITY TEL. 02087412345 Nie masz jeszcze konta a masz tylko jeden dokument tożsamości? Zgłoś się do Kancelarii- otwieramy konta w ciągu godziny. Tel. 0208 741 2345, 0208 741 1044 ? ? ? ? Aby zamieścić reklamę w dziale RÓŻNE, zadzwoń: To book an advert in the OTHERS CLASSIFIED ADS please call on: 0203 067 1020 Komputery Nauka, kursy Profesjonalne lekcje angielskiego. West Acton. Tel. 07843249497. Biegła księgowa, rozliczenia, zwroty podatkowe, NI, zasiłki mieszkaniowe i rodzinne. Tel. 07952466012 Naprawa komputerów. Re-instalacje Windows. Odzyskiwanie danych. Usuwanie wirusów. Internet. Strony www. Kemp UK Ltd. 07939588940, 02085442570 Profesjonalne usługi komputerowe ( 12 lat doświadczenia ). Instalacja oprogramowania, usuwanie wirusów, naprawy, internet, Bardzo szeroki wachlarz usług. Dojazd gratis. Artur 077 0693 7730 Kwalifikowany księgowyprzyjmuje również wieczorami, w soboty i niedziele. Możliwość dojazdu do klienta 07944050283 KOSZTORYSANT prac budowlanych „Quantity Surveyor” z dwuletnim doświadczeniem w Anglii, wykona kosztorysy. Tel. 0785-490-4361 SPECJALISTA GINEKOLOG –POŁOŻNIK Przyjmuje od poniedziałku do soboty. Rejestracja pod numerem telefonu: 0770 463 9850 SPECJALISTA PSYCHIATRA depresje, lęki i problemy psychiczne. Rejestracja pod numerem telefonu: 0777 069 7514 Nasz adres: Hale Clinic, 7 Park Cresent, W1B 1PF 150 metrów od stacji metra: Great Portland Street ������������������������� Twoje biuro podróży Polecamy: pakiety weekendowe- Eurostarem do Paryża, samolotem do Rzymu oraz autokarem do Amsterdamu, etc.wczasy na całym świecie renomowanych touroperatorówubezpieczenia turystycznewynajem samochodów Oferujemy rownież bilety lotnicze oraz przejazdy autokarowe ��������������������� �������������������������������� ��������������������� 67 ? ?óżne ? ? R tel. Other classified ads 0203 067 1020 KAZ–COURIER transport do/z Polski Profesjonalny service door to door Wszystkie miejscowości w Anglii/Polsce Transport 2 x w tygodniu Paczki, przeprowadzki, motocykle, rowery, sprzęt AGD Tel. Anglia 01793325547 10.00 – 18.00 07900907483 9.30 – 22.00 Tel. Polska 0632716325 9.30 – 17.00 0604369619 10.00 – 20.00 Email: [email protected] www.kaz-courier.com Transport �������������������������� Przewozy na lotniska punktualność zagwarantowana (GPS, klimatyzacja, foteliki dziecięce) Przemek 07766950021 Przeprowadzki, lotniska, laweta. mgr_removals@ yahoo.co.uk 07708325387 Transport na lotniska. Tanio, szybko, bezpiecznie. GPS, klimatyzacja. 07894334026 Daniel, 07894014182 Adam Transport na lotniskapunktualnie, bezpiecznie i komfortowo. Piotrek 07854130360 Tanie i bezpieczne przeprowadzki i transport . Tel. 07737731287 Przewóz na lotniska oraz cała Anglia. Tanio, punktualnie, bezpiecznie, całodobowo. 07877670655, 07960084060 Transport na lotniska od £19 07922682901 Lotniska tanio, punktualnie, bezpiecznie 07737209983 Tanio przewozy na lotniska 07985271485 68 nr 28 (183), 13 lipca 2007 Uroda/Zdrowie Stacja Turnpike Lane 0208 292 1292 Masz problem z alkoholem. Profesjonalna pomoc w leczeniu uzależnień. Polski lekarz z kilkunastoletnim doświadczeniem. Alkoholoodtrucia, esperal. 07757234889. Dyplomowana kosmetyczka – oczyszczanie skóry, usuwanie przebarwień, zmian trądzikowych kwasami AHA, henna, wosk. Paznokcie żelowe, manicure, pedicure. Wysoka jakość usług. Iwona i Ewa. Ealing. Tel. 07724665170 ��������������������� Psycholog mgr Lipińska. Problemy rodzinne, wychowawcze, przystosowawcze. Stany lękowe, depresje. 07958197906 Greenford Akryle, żele - www. paznokcie.co.uk Ania 07841709052 Oliwia. Polski salon fryzjerski. Profesjonalnie strzyżenie damsko-męskie. Baleyage, trwała, fryzury okolicznościowe. Manicure, pedicure. Miła obsługa. Atrakcyjne ceny. Paznokcie, wszystkie metody, manicure, pedicure. 9 lat doświadczenia. Harrow, Gosia 07846202492 Profesjonalne usługi fryzjerskie, 12-letnie do- świadczenie. Baleyage, farbowanie, strzyżenie. Dojazd do klienta. Tel. 07894021501 Sprzedam Mercedes Bezn 3600 AMG, 97 rok produkcji. Sprzedam lub zamienię. Tel. 07913678353. Sprzedam pilnie lub zamienię. Ford, 96 rok produkcji, 2.8, VR6, climatronic, full opcja, tempomat, full elektryka – 6 szyb. Ł1750. Tel. 7913678353. Sprzedam pilnie lub zamienię. Citroen Saxo, 25 tys. km, full serwis i historia, opcja. Diesel 1.5 turbo diesel. 96N. Tel. 07913678353. Sprzedam pilnie lub zamienię. Opel Vec- R óżne tel. Other classified ads tra. Ł2500. Diesel. Tel. 07913678353 Wv Bora, 1.9Tdi 130, 2005, Diesel, srebrny, czarna skora, ESP, PDC, klimatyzacja., alufelgi, 6-mies.Tax, mały przebieg 13000, podgrzew. siedzenia, £8,999 Tel. 07946441616 Toyota Yaris T3 1.0 2005, benzyna, srebrna, półautomat, 3-drzwiowa, MOT-1 rok, 6-mies.Tax, airbags, alarm, elektr. szyby i lusterka, mały przebieg 5000, £4,999 Tel. 07946441616 Sprzedam nowe łóżeczko podróżne z podwyższeniem dla niemowlaka £50 tel. 07862237692 Bilety (dwa) Warszawa - Gatwick 04.08.07 Luton - Gdańsk (dwa) 12.08.07 cena £60 każdy. 07824660387 Sprzedam Nissana Terrano ll SLX z 95r. poj. 2.4 petrol, 110 tyś. m. Elektryczne szyby, nowe opony, stan bardzo dobry, tax i mot długo. Cena £990 tel. 447877670094 Skupuję metale kolorowe. Miedź £3,30, Mosiądz £1.00, kable £1,00 Obsługujemy Londyn i Birmingham. Płatne gotówką. Tel. 07988514506 Kupię metale kolorowe. Miedź, mosiądz, kable elektryczne i inne. Płatne gotówką, odbiór u klienta 07877714618 Sprzedam Renault Laguna, RXE, petrol 2.0, automat, 96 r., 900 tyś. m., elektryczne szyby, szyberdach, długi mot, zielony, stan bardzo dobry. Cena £590. Tel. 447877670094 Płatne gotówką. Miedź, mosiądz, aluminium, kable. Skup złomu, holowanie i złomowanie oraz wywóz śmieci 07923690713 Sprzedam alufelgi 14-stki, 5-cio ramienne, na 4 śruby. Tel 07922293748 Kupię metale kolorowe, katalizatory, auta. Holowanie i złomowanie, wywóz śmieci. 07923689202 Kupię Kupię metale kolorowe: miedź £3,30, mosiądz £1,00, kable £ 1,00. Złomowanie i holowanie aut. Tel. 07988603874 ? ? ? 0203 067?1020 Skupuję metale kolorowe: mosiądz, aluminium, miedź, ołów, kable. Dojazd do klienta w ciągu godziny. Wywóz śmieci. 07886274173 Skup metali kolorowych, katalizatorów i aut. Złomowanie, holowanie oraz wywóz śmieci na terenie Londynu i Birmingham. Płatne przy odbiorze 07704270157. 69 ? ?óżne ? ? R tel. Other classified ads 0203 067 1020 � � � � � ������� ����������� ��������� �� ������� �� ��� ������ � ������ ��� �������� ���� � �������� �������� ��� ����� ��������� ��� ����� ���� ���� ��������� ����������������������� ��� ��������� �������� ���� ����� ������ Towarzyskie Successful English businessman 44 would like to meet attractive Polish lady for fun filled days and romantic evenings. John 07956417306. Różne fotografia ślubna. Więcej na www.rafphotostudio.co.uk lub prześlij zapytanie na [email protected] Mob. 078 4366 8400 Drużyna 5 ek poszukuje piłkarzy. Jeśli masz ochotę to zapraszamy na trening. Tel. 07737731287 Poszukiwany to SEBASTIAN SZOBLIK ur.20.01.1973 wzrost 164 cm, szczupłej budowy cia- Zadzwoń po bezpłatną poradę: 020 8995 1558 lub 07765150507 (24h) NIE WYGRAMY – NIE PŁACISZ Wypadki którymi się zajmujemy: samochodowe pasażerskie w pracy poślizgnięcia, złamania 18 Reynolds Road W4 5AR London www.topaccidentclaims.com 70 Odszkodowania powypadkowe Miałeś wypadek nie z Twojej winy? nr 28 (183), 13 lipca 2007 ła, ciemne krótkie włosy, nosi wąsy a ostatnio bródkę, ma szramę nad kolanem prawdopodobnie na lewej nodze, oczy szare proszę o kontakt jeśli będziecie mieć państwo jakąś informacje 0048502402791 [email protected] Natalia Lapczyk j na więce www.goniec.com L O N D Y Ń S K I P R Z Y D AT N E A D R E S Y I N I E Z B Ę D N I K T E L E F O N Y TELEFONY ALARMOWE (POLICJA, POGOTOWIE RATUNKOWE, STRAŻ POŻARNA) TEL: 999, TEL: 112 Ambasada RP w Londynie, 47 Portland Place, London W1B 1JH Tel: 020 7580 4324-9, tel: 0870 774 2700 Guy’s Hospital, tel: 020 7955 5000 Konsulat Generalny RP, 73 New Cavendish Street, London W1W 6LS, czynny pon., śr, pt. 9.00 – 14.00, czw. 13.00 – 18.00, tel: 020 7580 0476, tel: 0870 774 2800. St. George’s Hospital, tel: 020 8672 1255 Zjednoczenie Polskie w Wielkiej Brytanii, 238-246 King Street, Hammersmith, London W6 0RF, tel: 020 8741 1606 POSK – Polski Ośrodek Społeczno – Kulturalny, 238-246 King Street, Hammersmith, London W6 0RF, tel: 020 8741 1940 East European Advice Centre, Biuro Porad dla osób z Europy Wschodniej. Pokój 209, Palingswick House, 241 King Street, Hammersmith, London W6 9LP, tel: 020 8741 1288, e-mail: [email protected] Home Office, Immigration & Nationality Department, Luna House, 40 Wellesley Road, Croydon CR9 2BY, tel: 0870 606 7766, www.homeoffice.gov.uk NHS Direct – porady medyczne 24h na dobę, tel: 0845 4647, www.nhsdirect.nhs.uk Informacja telefoniczna, tel: 118 500 Trade Union Congress, (Centrala Związków Zawodowych), tel: 020 7467 1396, e-mail: [email protected] Polska Macierz Szkolna, (sobotnie szkoły polskie), tel: 020 8741 1993 Ognisko Polskie, 55 Princes Gate, London SW7 9PN, tel: 020 7589 4670 Biblioteka Polska w POSK-u, tel: 020 8741 0474 Instytut Polski i Muzeum Gen. Sikorskiego, 20 Princes Gate, London SW7 1PT, tel: 020 7589 9249 Szpitale czynne całą dobę: Charing Cross Hospital, tel: 020 8846 1234 Goniec Polski The Polish Times nazwisko surname e-mail od numeru starting issue Brockley-Lewisham, kościół angielski St. Mary Magdalen, Comerford Road, Brockley, London SE4. Kaplica i adres proboszcza: 8 Waldram Park Road, Forest Hill, London SE23 2 PN, tel: 020 8378 5228. Msza św. w jęz. polskim godz. 13.00, w święta 11.30. Croydon, Crystal Palace, kosciół polski Jezusa Miłosiernego, 8 Oliver Grove, South Norwood SE26 6EJ, tel: 020 8653 8701. Msza św. godz. 10.00, 11.30. Devonia, Islington, Kościół Matki Boskiej Częstochwoskiej i św. Kazimierza 2 Devonia Road, Islington, London N1 8JJ. tel: 020 7226 9944, Msze święte: niedziela - 9.00, 11.00, 12.30, 15.30, 19.00, dni powszednie: 10.30, 19.00 sobota - 7.30, 18.00 www.parafia-devonia.org.uk Duszpasterstwo Akademickie w Londynie, Ks. Romuald Szczodrowski, Polish Catholic Mission 2, Devonia Road, Islington, N1 8JJ London Tel. +44 (020) 7704 7658; Mobile + 44 7926 736 849, E-mail: [email protected]; [email protected] Ealing, kościół polski NMP Matki Kościoła, 2 Windsor Road, London W5 5PD, tel: 020 8567 1746, fax: 020 8810 0185. Msze św. godz. 8.30, 10.00, 11.30, 13.00, 17.15, 19.00, 20.30. Forest Gate, Ilford, kościół angielski St. Cedd’s, High Road, Goodmayes, Ilford, Essex IG3, tel: 020 8599 1445. Msza św. w jęz. polskim godz. 12.15. Putney, Wimbledon, kościół polski św. Jana Ewangelisty, St. John’s Avenue, Putney, London SW15 6AW, tel: 020 8788 3933, Fax: 020 8788 3670. Msze św. godz. 9.00, 10.00, 11.15, 18.00. www.parafiaputney.co.uk Waltham Cross, Harlow, kościół angielski St. Joseph&Our Lady of the Immaculate Conception, 204 High Street, Waltham Cross, Herts EN8 7DP, tel: 020 8599 1445. Msza św. w jęz. polskim godz. 9.30. Willesden Green, kaplica polska M.B. Miłosierdzia, 182 Walm Lane, London NW2 3AX, tel: 020 8452 4304, fax: 020 8450 8449. Msze św. godz. 9.30, 11.00, 12.15, 19.00. Nowa parafia: Polska Misja Katolicka: 1. Wspólnota pw. Nawiedzenia NMP Our Lady Of The Visitation 358 Greenford Road, UB6 9AN Greenford Msza św. – niedziela godz. 17.00 2. Wspólnota pw. Świętej Rodziny Holy Family, Vale Lane, W3 0DY West Acton Msza św. – niedziela godz. 19.30 www.pasterz.co.uk Proboszcz: Janusz Gorczyca 42 Langdale Garden Perivale, UB6 8DQ 020-8997-3682 079-2837-3296 Prenumerata - Subscription Fill in the form, attach your check or postal order and send it to us: address e-mail Balham, kościół polski Chrystusa Króla, 234 Balham High Road, Balham, London SW17 7BQ, tel: 020 8672 5070 (ks. proboszcz), tel: 020 8767 5695 (ks. wikariusz). Msza św. w godz. 9.30, 10.00, 12.00. St. Joseph’s Church Highgate Hill, London N19 5NE Msza św. w każdą niedzielę o godz. 13.30 Drugi ośrodek St Philip The Apostle, Finchley Church End The Priest’s House Gravel Hill, Finchley, London N3 3RJ Msza św. w każdą niedzielę o godz. 18.30 Dane proboszcza: ks. Krzysztof Kawczynski, tel. 07809412145 email: proboszcz@finchleyparish.co.uk www.finchleyparish.co.uk Prześlij wypełnioną prenumeratę na adres: adres post code Polskie kościoły w Londynie: A może jednak wolałbyś otrzymywać Gońca do twoich drzwi? Nic prostsze- Subscribe to Goniec Polski today go! Wypełnij kupon, załącz czek (wystawiony na Goniec Ltd) lub postal order and receive our magazine every i wyślij na nasz adres! I niech Goniec będzie z tobą! Zaprenumeruj Gońca! week directly to your door. imię first name kod poczt. Royal Free Hospital, tel: 020 7794 0500 Hammersmith, Sheperd’s Bush, kościół polski, p.w. św. Andrzeja Boboli, 1 Leysfield Road, London W12 9JF, tel: 020 8743 8848 (kancelaria parafialna), tel: 020 87405862 (ks. proboszcz). Msze św. godz. 9.00, 10.30, 12.00, 17.00. Goniec Polski, 48 Haven Green, Ealing, London W5 2NX, tel. phone lub skontaktuj się z nami or contact us: tel.: +44 (0) 203 067 1030, fax: +44 (0) 203 067 1010 e-mail: [email protected] prenumerata online online subscription: http://www.goniec.com/prenumerata_.html Cennik: price-list : 13 wydań £23,50 26 wydań £47,00 52 wydania £88,13 13 issues 26 issues 52 issues 71 Zadzwoń a najlepiej przyjdź i porównaj ceny z polskimi. Polskie meble, Polskie ceny. ? ? ? ? Dostępne tego samego dnia kuchnie. Największy sklep Polski w Wielkiej Brytanii, Najlepsze Ceny. KITCHENS from £192 only with ki Goniec Pols Szeroki wybór wersalek, sof rozkładanych i kompletów wypoczynkowych. od £ 589 Sypialnie od £ 326 Wersalki z pojemnikiem na pościel od £ 209 od £ 200 od £ 192 Szeroki wybór obić. Reset Ltd Unit B Arklow Trading Estate Arklow R, London SE14 6EB Godziny otwarcia: pon. - sob. 10.00 - 20.00, niedz. 11.00 - 16.00 tel. 0208 469 8302, fax 0208 692 5948 72 nr 28 (183), 13 lipca 2007 ��������������� OFERTA 4 POLSKICH PRODUCENTÓW: Black Red White - www.brw.com.pl FM Poznańscy - www.fmpoznanscy.pl FM Gawin - www.gawin.pl FM Bodzio - www.bodzio.pl
Documentos relacionados
gotartowice rok xiii + grudzień 2004 + nr 135 życzenia na boże na
Ojcem Świętym. Myślę, że możemy tutaj też mówić o pewnej karierze dziennikarskiej. Jak to wszystko się zaczęło? Skąd ten bakcyl dziennikarski? K.K-Z: To jest tak, że ja zostałam wychowana w takim d...
Leia maisTom 54 2005 Numer 1 (266) Strony 115–122
zaburza jego funkcjonowanie. “Jet-lag” ustępuje sam, jednak czas ten będzie u każdego inny, gdyż zależy od indywidualnych zdolności adaptacyjnych organizmu. Uważa się, że na dostosowanie się do now...
Leia maisEUSTACHY ŻYLIŃSKI (1889–1954)
na posiedzeniu Grona Profesorów Wydziału filozoficznego z dnia 2. maja 1919 komisja matematyczna, składająca się z profesorów: Ernsta, Negrusza, Twardowskiego i Ignacego Zakrzewskiego. Komisja ta, ...
Leia mais2 Nefi 1 - Seminary
JeÊli uczestniczysz w programie seminarium opartym na studiowaniu w domu, wykres z rozdzia∏ami do przeczytania na stronie 6 poka˝e ci, co powinieneÊ przeczytaç ka˝dego tygodnia trwania seminarium. ...
Leia mais(11) PL/EP 2058323 PL/EP 2058323 T3
przez komórki zdrowe nie powinien być prezentowany w ogóle lub też w dużo mniejszej ilości niż w nowotworze. Oprócz tego mile widziane jest, aby dany antygen występował w dużym stężeniu nie tylko w...
Leia maiskoparko-ładowarki New Holland
pomiędzy biegami do przodu i wstecz. Eliminuje to gwałtowne obciążenia układu napędowego, dając lepszą kontrolę pracy pod obciążeniem. W modelu B115 oraz opcjonalnie w B110 stosuje się w pełni auto...
Leia maisthesis - Theses
Slovesa se v českém jazykovém systému dělí dle jednotlivých kmenotvorných přípon sloves. Kmenotvorné přípony lze rozlišit podle tvaru, ze kterého jsou získané (prézentní, infinitivní, minulá kmenot...
Leia maisPROJEKT EDUKACYJNY „Julian Tuwim – poeta dziecięcej radości”
Tuwima: „Dwa szczęścia są na świecie, jedno małe - być szczęśliwym, drugie wielkie uszczęśliwiać innych”klasach młodszych pogadanka Konkurs recytatorski „Julian Tuwim – czarodziej słowa”recytacja w...
Leia maisPokaż treść!
podłoża kryzysu społec21nego i gospodarczego leżą również zasadnicze kwestie moralne, a wśród nich degradacja pojęcia etyki zawodowej. Uznano np.. że jako.ść pracv poprawić można nie tylko poprzez ...
Leia mais